Liczba postów: 1,607
Liczba wątków: 172
Dołączył: 10.2005
Tu wpisują się gitarzyści chętni zagrać coś na najbliższym zlocie. Parę słów o sobie i preferencje repertuarowe, coś o sprzęcie i dostępności.
Np.
Mam na imię Eustachy, lubię ostre brzmienia, chętnie zagram MfN lub Imeldę, a także bla bla bla bla bla...
Mam gitarę taką a taką, mogę przywieźć wzmacniacz z autografem Hendrixa, mieszkam w Machocicach-Kapitulnych w Kieleckiem, chętnie przyjadę na próbę za 15 lat.
Wiecie o co chodzi. Zróbmy bazę i skompletujmy bandy, bo jakoś w tym roku to cienko idzie.
Wpisy nie na temat będę usuwał.
Liczba postów: 167
Liczba wątków: 1
Dołączył: 04.2008
Chętnie zagram na zlocie, a najchętniej pogram z kimś, lubię improwizację
Brzmienia praktycznie każde oprócz tych bardzo hardcorowych.
proferuje: blues, country, classic rock, rock itp.
Repertuar MK i DS znam więc mogę grać wsio ale ze słuchu.
Mieszkam w Wawie więc próby mogę zrobić raczej w wawie
Na zlot mogę przywieźć Sprzęt: Fender American Stratocaster, Epiphone Les Paul, Piec Boss 60, multi efekt Boss.
Namawiam band żebyśmy razem pojechali na zlot więc jak będę miał pewne informację to będę update'ował posta.
Can't get no antidote for blues...
Liczba postów: 74
Liczba wątków: 1
Dołączył: 02.2012
29.02.2012, 12:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.02.2012, 12:57 przez jack50.)
Jeśli czas pozwoli i widzowie będą mieli ochotę posłuchać chętnie zagram In the heartland i Postcards from Paraguay. Do tego drugiego utworu potrzebowałbym wokalu. Nie mam sprzętu, mogę przywieżć co najwyżej akustyka.
Liczba postów: 1,866
Liczba wątków: 8
Dołączył: 08.2011
ciekawa jestem które kawalki MK sa najtrudniejsze do zagrania? a ktore całkiem łatwe..?
czy da się to jakoś okreslić...?
Liczba postów: 167
Liczba wątków: 1
Dołączył: 04.2008
Raczej ciężko określić
1) Na pewno ciężko zagrać na gitarze te utwory, które nie są grane na gitarze
2) No i do tego dochodzi kwestia czy kawałek mamy grać akordami czy solówki...
3) Zależy od poziomu grajka i jego stylu gry
Can't get no antidote for blues...
Liczba postów: 1,866
Liczba wątków: 8
Dołączył: 08.2011
i te jego numery naprawdę nie mają zapisów nutowych?
to jak on to robi? spamiętuje to wszystko czy jak?
Liczba postów: 167
Liczba wątków: 1
Dołączył: 04.2008
Ja nie znam nut i gram ze słuchu, i jak tworzyłem swoje kawałki to na początku wymyśliłem sobie jakiś swój zapis a teraz to mniej więcej pamiętam.
Może też miał jakiś swój zapis, a jeżeli chodzi o akordy to CDEFGAHC to na pewno zna
Can't get no antidote for blues...
Liczba postów: 1,866
Liczba wątków: 8
Dołączył: 08.2011
dzieki za wyjaśnienia
dla mnie to czarna magia
ale chciałabym zrozumieć na tyle na ile mogę
Liczba postów: 1,453
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02.2005
Teddy napisał(a):Ja nie znam nut i gram ze słuchu, i jak tworzyłem swoje kawałki to na początku wymyśliłem sobie jakiś swój zapis a teraz to mniej więcej pamiętam.
Może też miał jakiś swój zapis, a jeżeli chodzi o akordy to CDEFGAHC to na pewno zna
Oj, nie tylko cdefgahc w niektorych utworach MK siega po bardzo wyszukane akordy i harmonie.
Ja postaram sie spelnic to, czego nie udalo mi sie rok temu - poprosze o mikrofon i stoleczek na pol h dla mnie i mojego pudelka
no i jam session jesli bedzie to jak najbardziej, czy tam inne contributions
You do what you want to
You go your own sweet way...
Liczba postów: 154
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04.2008
Zgłaszam się do grania! Bardzo chętnie zagram kilka kawałków DS: Sultans of Swing, Lady Writer, Down To The Waterline, Once Upon A Time In The West, Where Do You Think You're Going, Communique ! Ktoś chętny do 'współgrania' i zaśpiewania?
"It's the end of a perfect day for all the surfer boys and girls..."
Liczba postów: 167
Liczba wątków: 1
Dołączył: 04.2008
Do grania jestem zawsze chętny Śpiewać lepiej nie będę
Can't get no antidote for blues...
Liczba postów: 474
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03.2006
czy ktoś z gitarzystów byłby chętny wesprzeć sprzętowo tegoroczny zlot w postaci przyniesienia piecyka?
chcialem przywieźć swój ale chyba nie dam rady przyjechać samochodem
a do pociagu zdołam zabrac jedynie gitarą elektro-akustyczną którą to oczywiscie udostępnię wszystkim chętnym
Liczba postów: 303
Liczba wątków: 20
Dołączył: 12.2005
14.05.2012, 15:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.05.2012, 15:35 przez schnitzell.)
mikołaj napisał(a):czy ktoś z gitarzystów byłby chętny wesprzeć sprzętowo tegoroczny zlot w postaci przyniesienia piecyka?
chcialem przywieźć swój ale chyba nie dam rady przyjechać samochodem
a do pociagu zdołam zabrac jedynie gitarą elektro-akustyczną którą to oczywiscie udostępnię wszystkim chętnym
oj, coś nie ma chętnych
a czy/jaki sprzęt jest przewidziany na zlot ?
czy każdy taszczy swój ?
brać piórko? gitarę? czy sam pokrowiec wystarczy?
Liczba postów: 1,536
Liczba wątków: 209
Dołączył: 05.2004
mikołaj - bedzie piec bartka na pewno, miales z krzychem zagadac
cos sie wymysli... linia na piec basowy jest - ja najwyzej zagram na moim malym
I've got a right to go to work but there's no work here to be found
------------------------
szefu
Liczba postów: 32
Liczba wątków: 2
Dołączył: 12.2011
naprawdę chcecie puszczać bas przez linię?
Liczba postów: 474
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03.2006
no cos nie ma chętnych Schnitzell, masz rację.
rozwazam czy nie puscic swoj piecyk dhl-em do krakowa
tylko nie wiem czy przezył by taką podróz...
W zeszłym roku był jeden duzy piecyk dzieki uprzejmosci Bartka i jeden mały Martiego.
Myślę że przydał by się jeszcze jeden duży, zakładając że Bartuś znowu będzie tak uprzejmy zeby uzyczyc swój...
a co do instrumentów 'zasadniczych ' - chyba kazdy powinien przyniesc swój, nie?
ps. bo jak dotąd nie wypełniłem Bartowej ankiety - przywiozę gitarę elektroakustyczną z preampem. mozna na niej grac przez knajpowy mikser. kolejny rok nie udało mi się uzbierac na piecyk do niej... - wiec przez mikser
Liczba postów: 303
Liczba wątków: 20
Dołączył: 12.2005
Zgadza się, nie ma odzewu, na WARTSZATY też.
No ale może faktycznie nie trzeba tego formalizować.
Każdy się zwarsztatuje na własną rękę.
Poza tym zlot będzie jednym wielkim warsztatem
A piecyk musi być większy niż mały, jeśli mamy ładnie grać z pałkami.
O NIECH MNIE! TO MÓJ S E T N Y POST!
JESTEM LITERATEM!
Liczba postów: 2,816
Liczba wątków: 59
Dołączył: 09.2004
schnitzell napisał(a):Zgadza się, nie ma odzewu, na WARTSZATY też.
No ale może faktycznie nie trzeba tego formalizować.
Każdy się zwarsztatuje na własną rękę.
Poza tym zlot będzie jednym wielkim warsztatem
A piecyk musi być większy niż mały, jeśli mamy ładnie grać z pałkami.
O NIECH MNIE! TO MÓJ S E T N Y POST!
JESTEM LITERATEM!
Stawiasz piwo Gratulacje !!
Liczba postów: 474
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03.2006
ja się piszę na warsztaty. bardzo się piszę bo bardziej nie umiem niż umiem grać.
i chetnie bym sie czegos nauczył.
tylko pytanie - kiedy by je zrobić?
sobota od rana to czas noszenia gratów, podłaczania kabli itp itd
moze piątek po południu w jednej z tych salek do prób o których pisał Marti???
o ty literacie jeden
Liczba postów: 303
Liczba wątków: 20
Dołączył: 12.2005
Piwo - chyba admin nie dał mi takiej opcji, albo nie wiem gdzie tego szukać.
Mikołaj, miałem bardziej na myśli coś w trakcie zlotu,
ale wygląda, że nie ma sensu robić z tego oficjalnego punktu programu.
Odbędą się tajne komplety.
Ja też chętnie się czegoś nauczę, podpatrzę jak robią to inni.
|