Liczba postów: 1,607
Liczba wątków: 172
Dołączył: 10.2005
Póki nie ma konkretnych propozycji terminów, postaram się rozeznać w preferencjach forumowych
Głosujcie proszę. Można zaznaczyć więcej niż jedną odpowiedź.
Liczba postów: 1,607
Liczba wątków: 172
Dołączył: 10.2005
Dopiero siedem osób zagłosowało. Nie ociągać się!
Liczba postów: 1,816
Liczba wątków: 88
Dołączył: 11.2005
ludziska glosujcie ja optuje za koncem czerwca i poczatkiem lipca, najlepiej po koncercie Marka w sobote 3.07 (bede wtedy w kraju)
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Ale koncert jest w piątek i po koncercie byłoby idealnie. Wiem, że tak spotykają się inni fani i jest szansa aby było dużo ludzi. Daje pod rozwagę
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,816
Liczba wątków: 88
Dołączył: 11.2005
wlasnie sobote mialem na mysli
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Mirku ale ja wlasnie myślalem o piątku bezposrednio po
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,453
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02.2005
no tak ale wtedy wroclaw nie krakow... zrywamy z tradycja? no i z dwoch imprez robi sie jedna
poza tym nie wiem, ale mam takie wrazenie ze jak cos jest przy okazji to to juz nie to samo...
You do what you want to
You go your own sweet way...
Liczba postów: 1,389
Liczba wątków: 26
Dołączył: 05.2008
Zgadzam się z Betem, to już nie będzie to. Choć fakt, że mnie, Krakusowi to lata, bo nie musze bulić za dwa transporty na południe Polski, a jeżeli bym był z Poznania albo Gdańska, to bym był za. Ale tradycja to tradycja, a ja nie mam jak gratów do grania przewieźć i gdzie zamelinować
Love, Peace & Dire Straits
Liczba postów: 1,607
Liczba wątków: 172
Dołączył: 10.2005
Kra! Ków! Kra! Ków!
A Wrocław też :]
Liczba postów: 1,816
Liczba wątków: 88
Dołączył: 11.2005
moze byc krakow i moze byc wroclaw
Liczba postów: 1,453
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02.2005
IMO troche sie gubimy w tym wszystkim. Mowa o spotkaniu fanowskim czy ZLOCIE? Bo jesli chodzi o spotkanie fanow to kazda okazja i czas jest dobry, ten pokoncertowy nawet szczegolnie. Byly tez inen spotkania we Wroclawiu, Sopocie, Krakowie. Ale jesli chodzi o ZLOT, ten ZLOT, raz do roku, z wielka pompa, gromadzacy wszystkich w jednym celu, od 7 lat w stolicy Galicji, to ja sobie tego inacej nie wyobrazam jak po prostu zostawienie wszystkiego na boku i ruszenie tylka ten JEDEN RAZ W ROKU, SPECJALNIE. A mam takie nieodparte wrazenie jakby to byl problem specjalnie przyjechac do Krakowa ;( no kurde :/ ostatni zlot by beznadziejny miedzy innymi z powodu niskiej frekwencji. Ja rozumiem, ze pewnych kwestii, typu zdrowie, sie nie da przeskoczyc, ale czy naprawde tak trudno zaznaczyc te dwa dni w kalendarzu jako wyjete z codziennosci i przeznaczone na cos....waznego?
Moze sie troche niepotrzebnie buzuje ale juz niucham w powietrzu cos niedobrego...
You do what you want to
You go your own sweet way...
Liczba postów: 1,607
Liczba wątków: 172
Dołączył: 10.2005
Dokładnie to miałem na myśli. Kraków na ZLOT i Wrocław na spotkanie
Liczba postów: 1,453
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02.2005
Bartki to sie zawsze zrozumieja, nie?
You do what you want to
You go your own sweet way...
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Ok Ok bez nerwacji ja tylko chciałem zapodać pod rozwagę że po koncercie we Wrocku tak będziemy naładowani emocjami i rozgrzani że wtedy też fajnie byłoby się spotkać. A Kraków niech sobie bedzie
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day