Liczba postów: 1,389
Liczba wątków: 26
Dołączył: 05.2008
Cytat:Originally posted by numitor@May 15 2008, 11:38 PM
Knopflera z rozpoznawalnym Dire Straits nie kojarzy bardzo dużo osób.
przyznam szczerze, ze gdy wciagnalem sie bardzo w DS, dopiero po pol roku zorientowalem sie, ze lezace u mnie na polce sailing to philadelphia to ten sam gosc i zaraz ja wrzucilem do odtwarzacza
moj glos: raczej nie.
dlaczego? bo moze i ta sama osoba, ale piosenki DS to zupelnie inny klimat. fakt ze teraz mark ma rowniez mase genialnych piosenek, z ktorych mozna by utworzyc solowe setlisty marzen na kilka koncertow, ale to nie to samo.
Love, Peace & Dire Straits
Liczba postów: 3,395
Liczba wątków: 219
Dołączył: 07.2006
Jak widać, ile ludzi, tyle opinii
Robert - to nie jest do końca tak że te płyty wcale mi się nie podobajš. Podobajš ale rzadziej po nie sięgam Sš dobre żeby się zrelaksować przy nich, ale Mark ma w swojej karierze lepsze płyty, według mojej oceny.
Filipk91 - moze i klimat inny, ale ten sam człowiek który tworzy muzykę Nie mam w interesie nakłonić Cię do zmiany zdania, ale ukazuję swoje
Numitor - ludzie mnie pytajš: "Knopfler? Kto to taki?" - wystarczy że powiem: "Dire Straits" reakcja: "Aa, to ten!" - "jako tako" wiele osób nie kojarzy tego nazwiska, ale ludziom których ja spotykam wystarczy rzucić hasło: Dire Straits - i wiedzš w którym kociele dzwoni.
We talked of looking just out of town
Now it's looking like a dream shot down
I still believe that there's somewhere for us
But now it's something that we don't discuss
And you're the best thing I ever knew
Stay with me, baby, and we'll make it to
We'll make it to
Tu można kupić moją książkę
Księgarnia Wydawnictwa Radwan - Aparatka
Liczba postów: 8
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05.2008
Powiem Wam, że dyskusja nieuchronnie dšży do tematu czy fani, którzy zdšżyli już zaszufladkować swojego idola sš gotowi i akceptujš jego rozwój czy też ewolucję.
Ja lubię, jak co się dzieje, jak sš zmiany. Artysta grajšcy wcišż tak samo raz, że się wypala, dwa staje się nudny.
Co mnie wyjštkowo frapuje, to dšżenie do piękna poprzez prostotę. Dojrzałoć artysty przejawia się dla mnie w tym, że używajšc coraz oszczędniej rodków wyrazu, osišga coraz większš ekspresję.
Dlatego ewolucja Marka w elementy Country jest dšżeniem tš drogš, bo Country to muzyka prosta. Gra coraz oszczędniej, coraz delikatniej piewa, a ciary po plecach w tę i nazat.
Tak samo ewoluujš inni mistrzowie.
Może to dlatego, że ja się starzeję, a z wiekiem wzrasta zapotrzebowanie na więty spokój.
Chociaż nie. Nadal mnie kręci AC/DC, mam taki koncert z Madrytu. Jak byłem w Jarocinie w ubiegłym roku, to dalej się kiwałem przy Armii. Także akceptuję ostrzejsze kawałki Marka, ale im delikatniej piewa i gra, tym jest to piękniejsze.
Liczba postów: 3,395
Liczba wątków: 219
Dołączył: 07.2006
Ja jestem na takim etapie "fanowania" że dla mnie Mark mogłby się nawet zatrzymać w rozwoju muzycznym w miejscu - nie straci przez to mojej sympatii i szacunku. Choć wiem, że z logicznego punktu widzenia, to nie jest dobre, bo zmierza w stronę najgorszej odmiany bycia fanem. Może za parę lat mi się odmieni...
We talked of looking just out of town
Now it's looking like a dream shot down
I still believe that there's somewhere for us
But now it's something that we don't discuss
And you're the best thing I ever knew
Stay with me, baby, and we'll make it to
We'll make it to
Tu można kupić moją książkę
Księgarnia Wydawnictwa Radwan - Aparatka
Liczba postów: 8
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05.2008
Cytat:Originally posted by Piotrd@May 16 2008, 03:01 PM
...głupkowatego rżenia konia w stylu ichaaaaaaaaaaa...
Zapewniam Cię, że koń nie rży głupowato. Jechałe kiedy na koniu wierzchem przez las? Galopowałe po błoniach wród zapachu skoszonej trawy? Bujałe się potem stępem słuchajšc skowronka w górze?
Takie klimaty sš w muzyce Marka. Przynajmniej ja je tam znajduję.
Owszem, Country, to muzyka ludowa i wyrobionego słuchacza może drażnić. Ale nie zapominajmy co z muzykš ludowš robili geniusze - ot z Polaków - Chopin, Szymanowski, Górecki.
A to, że Mark jest geniuszem to chyba nie muszę dowodzić.
Inspirowanie się, to jednak co innego niż czysta forma.
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Ładne to co napisałe Grisza
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 25
Dołączył: 10.2005
Oczywicie, że tak. Poszedłbym nawet, gdyby Mark miał być tylko "muzykiem towarzyszšcym, komu czy grał nie swoje kawałki.
Wydaje mi się też, że występujšc przed parutysięcznš publicznociš, Mark zakłada, że częć fanów kojarzy go najbardziej z DS. I dla nich - pewnych "kamieni milowych" w jego spotkaniu z nimi nie powinno zabraknšć. Tym bardziej że niektóre kawałki DS wydajš się być stworzone do grania na stadionie, dla "mas" (bez pejoratywnego znaczenia).
Jeżeli dobrze rozumię sens pytania: iuważam, że i sama solowa twórczoć Marka winna bez problemu zapewnić mu miejsce w panteonie gwiazd gitary.
Liczba postów: 8
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05.2008
Cytat:Originally posted by Robson@May 16 2008, 04:22 PM
Ładne to co napisałe Grisza
A dziękuję, miło mi.
Im więcej słucham różnych rzeczy tym bardziej przekonuję się, że podziały i szuflady sš bez sensu. Albo mi się podoba, albo nie. Jak nie, to mam kłopot, bo albo nie idę z modš, albo mam niewyrobiony gust, albo nie chce mi się tego czego bliżej poznać.
Generalnie szukam w sztuce tchnienia absolutu - tak cytujšc trochę "Amadeusza".
Dzi produkuje się kupę chały, bo muzyka to biznes, a ten niestety zmierza nieuchronnie w kierunku produktu jednorazowego użytku.
Dlatego wszyscy indywidualici burzšcy bariery, idšcy pod pršd i przełamujšcy fale sš niezwykli i trzeba ich nosić na rękach.
Liczba postów: 116
Liczba wątków: 5
Dołączył: 01.2008
Jest jasne, że bym udał się na Jego koncert, choćby nawet miał stać i przygrywać komu innemu. Dla mnie to wcišż żyjšcy pomnik, legenda muzyki.
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.2005
może gdyby poszedł w kierunku bluesa a nie country oceniałbym to inaczej i nie chodzi mi o zbytniš prostotę, po prostu nie trawie stylistyki country (co podobnie na zasadzie: "nie lubię chamstwa i góralskiej mużyki" wolę klimaty rockowo-bluesowe...
Liczba postów: 1,389
Liczba wątków: 26
Dołączył: 05.2008
Love, Peace & Dire Straits
Liczba postów: 1,381
Liczba wątków: 31
Dołączył: 06.2004
Cytat:Originally posted by grisza+May 16 2008, 04:20 PM--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (grisza @ May 16 2008, 04:20 PM)</td></tr><tr><td id='QUOTE'> <!--QuoteBegin-Piotrd@May 16 2008, 03:01 PM
...głupkowatego rżenia konia w stylu ichaaaaaaaaaaa...
Zapewniam Cię, że koń nie rży głupowato. Jechałe kiedy na koniu wierzchem przez las? Galopowałe po błoniach wród zapachu skoszonej trawy? Bujałe się potem stępem słuchajšc skowronka w górze?
[/b][/quote]
dodać mogę jeszcze przeprawę przez mgłę po skšpanej rosš łšce, co na kształt tej górskiej BiA co było dane mi przeżyć nie znaczy to jednak, że głos swój oddałam na zdecydowanie "tak" wręcz przeciwnie. głos oddaję na "nie". ostatnia płyta Marka nie przypadła mi do gustu. nie chodzi tu o maniakalny upór i trwanie przy starym, czy też lęk przed nowym. nigdy w życiu nie chciałabym, żeby mój ukochany artysta tworzył na okršgło tak samo i to samo, mogłoby to przyprawić i jego i mnie jako słuchaczkę o szaleństwo nudy!
poza tym po ostatnich krakowskich jamm session zdecydowanie stawiam na blues and all that jazz! B)
Oh girl it looks so pretty to me just like it always did
Like the Spanish city to me when we were kids
Liczba postów: 3,395
Liczba wątków: 219
Dołączył: 07.2006
Cytat:Originally posted by grisza+May 16 2008, 03:20 PM--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (grisza @ May 16 2008, 03:20 PM)</td></tr><tr><td id='QUOTE'> <!--QuoteBegin-Piotrd@May 16 2008, 03:01 PM
...głupkowatego rżenia konia w stylu ichaaaaaaaaaaa...
Zapewniam Cię, że koń nie rży głupowato. Jechałe kiedy na koniu wierzchem przez las? Galopowałe po błoniach wród zapachu skoszonej trawy? Bujałe się potem stępem słuchajšc skowronka w górze?
[/b][/quote]
Trochę odstšpię od tematu - ale zgadzam się z Tobš Grisza co do jazdy na koniu - to niesamowite uczucie, a rżenie konia podczas tej "przygody" to cos cudownego
We talked of looking just out of town
Now it's looking like a dream shot down
I still believe that there's somewhere for us
But now it's something that we don't discuss
And you're the best thing I ever knew
Stay with me, baby, and we'll make it to
We'll make it to
Tu można kupić moją książkę
Księgarnia Wydawnictwa Radwan - Aparatka
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.2005
ja o jednym a wy o drugim chodzi o rżenie konia z filmów animowanych itp komedii i o takie głupkowate rżenie konia mi chodzi, ale swojš drogš macie straszne tendencje do wpadania w patetyczne tony więcej luzu, to ma być chyba forum dyskusyjne a nie Towarzystwo Wzajemnej Adoracji im. Maestro Marka Knopflera
Liczba postów: 1,816
Liczba wątków: 88
Dołączył: 11.2005
chociaz juz glosowalem chyba jako trzeci, powiem tak poszedlbym zawsze na koncert Marka nawet bez jednej nuty z Dire Streits, wlasnie zakupilem bilet na koncert w luxemburgu i juz sie ciesze. mowi sie ze marek gra to samo ze nie zmienia setlisty, tak
to samo ale nie tak samo
pozdrawiam
ùja zawsze dostrzege roznice
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
A więc 4 czerwca. Blazejmg czekamy na relację. A w ogóle to jeste szczęciarz
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,651
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01.2005
Cytat:Originally posted by Piotrd@May 16 2008, 08:40 AM
całe nieszczęcie z MK zaczęło sie od jego znajomoci z Chetem Atkinsem, od tego czasu zaczšł strasznie smucić...
MK ma na ten temat na pewno zgoła inne zdanie. Ja też uważam że to nieprawda i niesprawiedliwy osšd. Każdy, kto choć trochę interesuje się tš muzykš wie, że Chet Atkins był jednym z pierwszych idoli Marka i kto wie - może gdyby nie wirtuozeria Cheta, nie byłoby Dire Straits takiego, jakim je poznalimy...?
Z resztš, ja zawsze uważałem że MK jest najbardziej ekscytujšcym nudziarzem na wiecie. To też trzeba umieć robić.
A może w temacie wypowiedzš się Ci, którym nie podobał się ostatni album MK?
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.2005
Cytat:Originally posted by koobaa+May 16 2008, 08:54 PM--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (koobaa @ May 16 2008, 08:54 PM)</td></tr><tr><td id='QUOTE'> <!--QuoteBegin-Piotrd@May 16 2008, 08:40 AM
całe nieszczęcie z MK zaczęło sie od jego znajomoci z Chetem Atkinsem, od tego czasu zaczšł strasznie smucić...
MK ma na ten temat na pewno zgoła inne zdanie. Ja też uważam że to nieprawda i niesprawiedliwy osšd. Każdy, kto choć trochę interesuje się tš muzykš wie, że Chet Atkins był jednym z pierwszych idoli Marka i kto wie - może gdyby nie wirtuozeria Cheta, nie byłoby Dire Straits takiego, jakim je poznalimy...?
Z resztš, ja zawsze uważałem że MK jest najbardziej ekscytujšcym nudziarzem na wiecie. To też trzeba umieć robić.
A może w temacie wypowiedzš się Ci, którym nie podobał się ostatni album MK? [/b][/quote]
wiesz w młodoci moimi idolami byli 4 pancerni i pies, wiesz co by sie stało gdybym z tego nie wyrósł?? pewnie 3 wojna wiatowa :ph34r:
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Zaraz zaraz tu nawet nie chodzi wyłšcznie o Marka Knopflera. Chet Atkins to mistrz dla wielu i należy się trochę szacunku. W muzyce każdy ma swoich idoli i każdy czerpie inspiracje z tego co mu w duszy gra i warto trzymać się takiego toku rozumowania a nie wyjeżdżać z jakimi daleko idšcymi analogiami z własnego podwórka.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,816
Liczba wątków: 88
Dołączył: 11.2005
Robson a no jakos tak wyszlo,
zajrzalem ze sa bilety 250 km to nie ksiezyc a i tam bym polecial ale moj woz nie ma skrzydel
z drugiej strony jestem ciekawy reakcji Luxemburczykow
zreszta bo co tlumaczyc
kurcze przeciez kazdy wie o co chodzi
pozdrawiam
|