Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dire Straits - On Every Street
#21
Dla mnei akurat OES jest najsłabszš ze wszystkich płyt DS. Ceniłem bardzo prosty, szklisty niekiedy klimat poprzednich płyt, a najbardziej zachwyciłem się Brothers In Arms. Nie mówcie mi, jak to było wspominane wczeœniej, oczekiwałem po OES kontynuacji BIA. Przesłuchałem je po kolei, nie do końca nawet wiedzšc, która jest lepsza, po prostu którejœ pięknej nocy zapoznawania się z twórczoœciš Marka wrzuciłem połowę dyskografii DS do winampa i przesłuchałem. Od razu stwierdziłem, że to nie to. Dobra piosenka, jakš jest OES, mi podeszła, Heavy Fuel uznałem za próbę ostrzejszego grania, którš oceniam na 3+, Calling Elvis podoba mi się w wersji koncertowej (z tajemniczym puciam-puciam Oczko ), ale nie na albumie. Co do koncertów: najpierw oglšdnšłem DVD OTN, dopiero kilka miesięcy póŸniej aLCHEMY. Przekombinowane dla mnie było Brothers In Arms, gdy usłyszałem póŸniej bootlegi, a tam Sultanów i Telegraph Road, to złapałem się za głowę. Zespół zmienił tor, dla mnie na gorszy, ale to moje prywatne zdanie.
Love, Peace & Dire Straits
Odpowiedz
#22
Na marginesie: obok "Brothers in arms", moja ukochana płyta Straitsów. Ciężko mi wybrać z niej jakąś perełkę, bo każda trafia do mnie z jednakową siłą. Jedynie może "Calling Elvis" i "Fade to black" wybieram z całej płytki najrzadziej. Wszystko wskazuje na to, że z "On Every Street" zaczęła się moja przygoda z muzyką Marka. (nie pamiętam, czy z "On every street" czy z "Private Investigations". Oczko ). "When it comes to you" mimo że ma gorzki tekst, to muzykę niesamowicie radosną. To co lubię najbardziej. W "Fade to black" końcowa partia gitarowa to kwintesencja Knopflerowości. "The Bug" to dla mnie bliźniak, a jeśli nie bliźniak to bliski kuzyn "Calling Elvis". No, może rzeczywiście daleko do bliźniaka, ale mają coś przez co wydają mi się bardzo podobne. Jak Wam się wydaje? "Heavy fuel" też jest utrzymane w podobnym tonie, kocham teledysk Oczko "Iron Hand" jest po prostu przepiękne, tylko Mark i gitara, żadnych instrumentów towarzyszących...czegóż chcieć więcej? "Ticket to heaven" wydaje mi się jakieś...hmm...inne...jakby wyjęte z innej epoki... "My Parties" i "How long" podobnie jak "When it comes to you" budują pogodny nastrój, "How long" kojarzy mi się z Dzikim Zachodem."Planet of New Orleans" fantastyczna na wieczór, kolejna kwintesencja Markowości.
"You and your friend" celowo zostawiłam na koniec. Powiedziałam, że nie mogę wyróżnić żadnej perełki? Bzdura! Oczko To jest moja ukochana perełka z całej płyty. Album "On every street" kocham bardzo bardzo, a "You and your friends" bardzo bardzo bardzo. Nie ma dnia, żebym nie włączyła sobie chociaż fragmentu, jak z jakichś powodów nie mogę wysłuchać całości. Nawet mam taki dzwonek w telefonie. I to, w jaki sposób Marek buduje nastrój...śpiewanie półszeptem, leciutkie, delikatne dotknięcia strun....poruszająca zagrywka gitarowa w trakcie całej piosenki i na jej koniec...
Knopfler mnie nauczył, że muzykę nie tylko się lubi, ale że muzykę się kocha.

A za zdanie: "And it's your face I'm looking for on every street" - mogłabym go nieść na rękach po całym British Groove Studio. Uśmiech

Chciałam napisać coś ładnego, ale uczucia trudno wyrazić...
We talked of looking just out of town
Now it's looking like a dream shot down
I still believe that there's somewhere for us
But now it's something that we don't discuss
And you're the best thing I ever knew
Stay with me, baby, and we'll make it to
We'll make it to



Tu można kupić moją książkę Uśmiech
Księgarnia Wydawnictwa Radwan - Aparatka
Odpowiedz
#23
Takie daty się pamieta. Dokładnie 18 lat temu światło dzienne ujrzał ostatni album Dajerów.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#24
Byłem wtedy na wczasach w Krynicy. Szukałem śladów Kiepury i Nikifora, łaziłem po Beskidach, czytałem (chyba) "Brunatną rapsodię" Basila.
Niezapomniany wrzesień A.D. 1991.
Odpowiedz
#25
A ja właśnie sobie uświadomiłem że niewinnie wkraczalem w wiek dorosłości. Ale dobrze pamiętam ten dzień. Po raz pierwszy poznawałem nową płyte DS w dniu kiedy się ukazywała. Od tamtego dnia to miało sie nie zmienićOczko
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#26
Robson napisał(a):A ja właśnie sobie uświadomiłem że niewinnie wkraczalem w wiek dorosłości. Ale dobrze pamiętam ten dzień. Po raz pierwszy poznawałem nową płyte DS w dniu kiedy się ukazywała. Od tamtego dnia to miało sie nie zmienićOczko

Dla mnie też On every street jest szczególnym albumem, pierwszym z wydawnictw DS uchwyconym "w locie". Podzielam zdanie wielu z Was, że to swoisty łącznik z solowymi dokonaniami Mistrza, poniekąd wyznacznik kierunku w którym miał podążać.
A jesień 1991 pamiętam szczególnie z innego też powodu, zachwycony wydanym w tymże roku albumem Innuendo zacząłem poznawać muzę Queen i do dziś pamiętam poranek w Trójce i info o śmierci Freddie'go Mercury...
always look on the bright side of life

Odpowiedz
#27
Wlasnie, wczoraj zapuscilem sobie OWS, nie wiedzac ze to rocznica powstanie tej plyty,
powiem dawno jej nie sluchalem , bo ostatnio cwicze muzyke live na kolumnach.
piekna plyty i tez trudno mi powiedziec co jest najlepsze w niej,
pamietam ze bylem wtedy w liceum i czekalem na te plyte, kiey sie pojawila kupilem kasetke na bazarku , byle wtedy tego pelno i zjezdzilem ja troche, a pozniej zakupilem plytke CD
Odpowiedz
#28
mirek napisał(a):[...] bylem wtedy w liceum i czekalem na te plyte, kiey sie pojawila kupilem kasetke na bazarku , byle wtedy tego pelno i zjezdzilem ja troche, a pozniej zakupilem plytke CD

Jakbym czytał o sobie samym Duży uśmiech
always look on the bright side of life

Odpowiedz
#29
Płyta ukazała się 9 września.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#30
Jedna z moich ukochanych płyt DSUśmiech
We talked of looking just out of town
Now it's looking like a dream shot down
I still believe that there's somewhere for us
But now it's something that we don't discuss
And you're the best thing I ever knew
Stay with me, baby, and we'll make it to
We'll make it to



Tu można kupić moją książkę Uśmiech
Księgarnia Wydawnictwa Radwan - Aparatka
Odpowiedz
#31
To dzisiaj najważniejsza płyta dnia. 19 lat od premiery. Boże jak ten czas szybko płynie...
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#32
Wlasnie chyba sobie wieczorem ja puszcze Uśmiech
a mam apetyt po koncercie brothers in arms z soboty. jak grai Calling i On every street pomylalem jakie swietne kawalki.
Odpowiedz
#33
To prawda. I wciąż uważam że to bardzo niedoceniana płyta DS nawet wśród fanow MK.
Dla mnie to kapitalna płyta i doskonały przyklad jak to Mark Knopfler za chwile rozpocznie tworzcość solową. Takie numery jak When It Comes To You, Fade To Black, The Bug, My Parties że już nie wspomnę o How Long to przedsmak tego co wkrótce nadejdzieUśmiech
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#34
właśnie jestem na You And Your Friend....bajka.....
tea
Odpowiedz
#35
Robson napisał(a):To prawda. I wciąż uważam że to bardzo niedoceniana płyta DS nawet wśród fanow MK.

A ja potwierdzę twoją tezę, dalej nie lubię tej płyty Oczko
Love, Peace & Dire Straits
Odpowiedz
#36
Dopiero dzisiaj mogę świętować urodziny mojego numer dwa Dire Straits...

W dyskusji zabieram głos zgodny z Robsonowym - ta płyta jest bardzo wysoko w moim prywatnym rankingu

[Obrazek: macsa.gif]
Odpowiedz
#37
Numer jeden "Love Over Gold" ? Dobrze pamiętam?
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#38
Znakomita pamięć Uśmiech

[Obrazek: macsa.gif]
Odpowiedz
#39
Jak dla mnie to OES to pierwsza solowa płyta Marka, bo o wiele bliżej tej płycie do GH niż do BIA. A logo DS widnieje na niej pewnie ze względu na jakieś umowy z firmami płytowymi, czy coś w tym stylu.
Odpowiedz
#40
Nic takiego oficjalnie nie wiemy. To miała być kolejna 6 płyta pod szyldem DS a to że Mark powoli był już gdzieś indziej myślami to słychać. Ta płyta jest bardzo dobrym łącznikiem przed "Golden Heart"
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Dire Straits - Love Over Gold numitor 30 84,567 09.12.2011, 14:18
Ostatni post: SmokEustachy
  Dire Straits - Alchemy Ania_M 13 30,369 13.10.2011, 22:14
Ostatni post: red93
  Dire Straits - Live at the BBC Ania_M 2 12,946 30.08.2010, 17:30
Ostatni post: Ania_M
  Dire Straits i Mark Knopfler - Kompilacje Ania_M 8 23,646 30.08.2010, 13:54
Ostatni post: Robson
  Dire Straits - Brothers In Arms numitor 66 110,625 28.08.2010, 09:48
Ostatni post: Dawid
  Dire Straits - On the night Ania_M 1 11,316 27.08.2010, 18:37
Ostatni post: Robson
  Dire Straits - Making Movies numitor 30 54,566 27.08.2010, 18:30
Ostatni post: Robson
  Dire Straits - Communique numitor 26 51,080 27.08.2010, 18:29
Ostatni post: Robson
  Dire Straits - Dire Straits numitor 53 90,315 27.08.2010, 18:26
Ostatni post: Robson
  Mark Knopfler & Dire Straits - The Best Of Ania_M 9 27,862 14.02.2009, 18:30
Ostatni post: Ania_M

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości