02.02.2008, 17:07
Najważniejsza dla mnie płyta dIRE sTRAITS. Tak najpierw miałem 'gitarę w chmurach' a potem musiałem wymylić plan przekonania rodziców aby kupili mi cokolwiek abym mógł poznać tę muzykę. Co było potem? Wiele by pisać. Ale to było włanie TO! czego szukałem...Potwórzę to co zawsze mówie przy okazji tego albumu: obowišzkowa jazda w przestrzeni kosmicznej. Dziękuje Mamo.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
To make your whole life better
Your whole life better one day