23.02.2009, 18:40
Na każdej płycie słychać jakieś tam zawsze inspiracje. "Jedynka" pokazała niewątpliwie geniusz kompozytorski Marka Knopflera. Pokazała świetnego gitarzystę który jest bardzo rozpoznawalny i wrażliwego tekściarza. W mojej opinii dwie pierwsze płyty są do siebie podobne dopiero trzeci album DS poprzewracał wszystko do góry nogami pod względem brzmienia i kompozycji
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
To make your whole life better
Your whole life better one day