16.01.2008, 16:19
Wczoraj dowiedziałem się jakie Straszne Kłopoty ma mój kolega ze szkolnej ławy. Jego córeczka potrzebuje pomocy i miałbym do siebie pretensje do końca życia, jakbym siedział bezczynnie.
Zerknijcie na link:
Ania
Ja pozbierałem pienišżki wród członków mojej rodziny i najbliższych znajomych. Będšc w przyszły weekend w Polsce zawiozę mu to i postaram się podtrzymać na duchu. Niedawno w mojej rodzinie miała miejsce podobna sytuacja - kuzyna córeczka również miała operację serca. Powiodła się na szczęcie. Jednak wiem z jakim stresem wród najbliższych jest to zwišzane...
Umieciłem tego linka na forum, ponieważ jestem przekonany, iż nawet jak znajdzie się tylko jedna osoba, która wesprze tę kruszynkę finansowo, to będzie to lepsze niż żadna pomoc.
BTW, nie mogę od wczoraj słuchać "Why Worry". Rozklejam się na dobre
Pozdrawiam
Zerknijcie na link:
Ania
Ja pozbierałem pienišżki wród członków mojej rodziny i najbliższych znajomych. Będšc w przyszły weekend w Polsce zawiozę mu to i postaram się podtrzymać na duchu. Niedawno w mojej rodzinie miała miejsce podobna sytuacja - kuzyna córeczka również miała operację serca. Powiodła się na szczęcie. Jednak wiem z jakim stresem wród najbliższych jest to zwišzane...
Umieciłem tego linka na forum, ponieważ jestem przekonany, iż nawet jak znajdzie się tylko jedna osoba, która wesprze tę kruszynkę finansowo, to będzie to lepsze niż żadna pomoc.
BTW, nie mogę od wczoraj słuchać "Why Worry". Rozklejam się na dobre
Pozdrawiam