Liczba postów: 324
Liczba wątków: 14
Dołączył: 01.2005
Jak donosi dziennik 'Polska - Dziennik Bałtycki' we wrzeniu w ramach serii koncertów 'Przestrzeń wolnoci' zagra brytyjska grupa Queen + Paul Rodgers. Informacja nieoficjalna.
Co jak co, wiadomo, że bez Freddie'ego to nie to ale ja się pisze, kto jeszcze ?
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 8
Dołączył: 05.2004
Queenu już nie ma .... jak dla mnie koniec tematu :/. :ph34r:
My girlfriend said AC/DC is bad...Now she is single...
Hhahaha Just kidding...
She is dead...
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Aż tak surowy bym nie był. Freddie Mercury bardzo wiele zawdzięcza pozostałym trzem muzykom. To był zespół od poczštku do końca w niezmienionym składzie ale nie tylko Freddie wnosił bardzo wiele do grupy. Dla mnie też to już nie to samo i raczej nie powinni szukać innego wokalisty. Ale z drugiej strony jesli chcš oddac hołd i czeć temu wielkiemu muzykowi a także przypominać młodszym pokoleniom fenomen tego zespolu to dlaczego nie?
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 3,395
Liczba wątków: 219
Dołączył: 07.2006
Robson masz rację ale jakby na to nie patrzeć to Queen bez Freddiego to już nie Queen. Tak samo jak Dżem bez Riedla to już nie Dżem, tak samo Doorsi nie byliby Doorsami gdyby szukali kogo po mierci Morrisona, jak Republika nie byłaby Republikš z nowym wokalistš po mierci Ciechowskiego, jak Nirvana bez Cobaina.... Te trzy ostatnie zespoły zrobiły moim zdaniem najlepszš rzecz jakš mogły po mierci swoich wokalistów, nie szukajšc nikogo nowego...
We talked of looking just out of town
Now it's looking like a dream shot down
I still believe that there's somewhere for us
But now it's something that we don't discuss
And you're the best thing I ever knew
Stay with me, baby, and we'll make it to
We'll make it to
Tu można kupić moją książkę
Księgarnia Wydawnictwa Radwan - Aparatka
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 8
Dołączył: 05.2004
Robson, jezeli chodzi o Queen to nie moge sie z Tobš zgodzić, ponieważ kompozytorem muzyki i tekstów był sam Freddy, Brian May jest wietnym gitarzystš ale do odtwarzania muzyki, wszystkie solówki, kazdy takt był pieczołowicie wyreżyserowany i przygotowany przez Freddiego. To nie jest Mark Knopfler, któremu dasz gitare i on po prostu gra, Brian, którego uwielbiam tego nie potrafił, dlatego tez nie zrobił w zasadzie zadnej kariery po mierci Freddiego, to samo zreszta dotyczy reszty muzyków Queenu.
Hołd Freddiemu już oddali, był koncert powiecony temu najwybitnejszemu muzykowi XX w, ale ile razy moża te hołdy robić??? Prawda jest taka, że chca na tym robic kase bo majš braki, gdyby poszukali młodego zdolnego wokalisty tak jak to zrobiło AD/DC po mierci Bona to bym jeszcze zrozumiał, ale tego wokalisty Free Paul'a Rodgers'a po prostu nie znoszę, nie moge słuchac jak on kala muzyke Fredieggo. Zamykałem oczy próbowałem sie wsłuchać i nic, po prostu nie ma tej iskry. Paul jest takim samym odtwórca jak reszta zespołu, dlatego jestem przeciwny takim projektom.
Jednym z nielicznych zespołów dowiadczonych mierciš frontmena, które przetrwały godnie ta próbe, ba nawet odniosły jeszcze wiekszy sukeces komercyjny niż ze starym wokalista jest AC/DC i za to ich kocham . To przecież ich płyta BACK IN BLACK po mierci Bona Scotta i z nowym wokalistš Brianem Johnsonem pobiła rekord w sprzedazy płyt do tej pory nie pobity. Lespzy od nich był tylko Michal Jackson i Thriller, ale jako zespół to sa no. 1 po dzi dzień
Ale się nietypowo dla siebie rozpisałem
hehehehe
My girlfriend said AC/DC is bad...Now she is single...
Hhahaha Just kidding...
She is dead...
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.2005
Cytat:Originally posted by Michal@Jan 16 2008, 10:43 AM
Robson, jezeli chodzi o Queen to nie moge sie z Tobš zgodzić, ponieważ kompozytorem muzyki i tekstów był sam Freddy,
No co do tego to się nie moge zgodzic, bo Brian pisał równie dużo muzyki i tekstów co Freddy (chociazby takie show must go on - tekst jest autorstwa Briana), reszta zespołu tez miała spory wkład w muzykš i czasem w teskty. I niewiem gdzie przeczytałe że solówki gitarowe komponował Freddie, bo to już jest kompletna bzdura. Niewiem dlaczego dla niektórych Queen to tylko Freddy plus trzech jakis tam grajków. Ja tam na koncert sie napewno wybiore, widziałem ich dwa razy w 2005 roku, i były to niesamowite koncerty.
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Zgadza się. Podsyłam link gdzie można bardzo uważnie przeledzić jak to wyglšdało na poszczególnych płytach. Owszem dominuje Freddie ale warto podkrelić słowo <zespól> w przypadku Queen gdzie każdy muzyk miał jaki wkład w twórczoć zespołu. Inna sprawš sš możliwoci wokalne Paula Rodgersa który doskonale wie na co go stać i nawet nie probuje naladować Mercurego. Po prostu oddaje mu szacunek i można go tylko podziwiać za odwagę. Od czasu do czasu warto na to popatrzeć również z takiej strony. A swojš drogš głos Rodgersa to jeden z najwspanialszych głosów rocka. Wszyscy którzy znajš płyty choćby Free wiedzš co mam na mysli
http://www.queenonline.pl/albumy/index.php
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 8
Dołączył: 05.2004
Crystal przyzam się, że pierwszy raz słyszę o komponowaniu Briana, całe zycie byłem w nieswiadomce .
Robson dzieki, na pewno przegladnę tš stronkę. Co do Rogersa to tez uwazam, że we Free był genialny, natomiast w Queen beznadziejny to tylko moja prywatna opinia . Widziałem ten koncert z 2005 byłem na nim w kinie
My girlfriend said AC/DC is bad...Now she is single...
Hhahaha Just kidding...
She is dead...
Liczba postów: 294
Liczba wątków: 21
Dołączył: 08.2005
Moim zdaniem panowie May i Taylor od lat nie mogli się pogodzić z faktem, że wraz z zamknięciem rozdziału pt. "Queen" zakręcił im się kurek z pienišżkami. Próbowali solo, ale sukcesu nie udało się odnieć. Postanowili więc sięgnšć po sprawdzonš nazwę, która otwiera drogę do kieszeni sporej grupy słuchaczy. Na całym tym pseud-przedsięwzięciu najbardziej w moich oczach zyskał Deacon, który całš imprezę najzwyczajniej olał.
Freddie był liderem i duszš zespołu. Koniec kropka. Nie twierdzę, że jedynym twórcš materiału, ale na pewno był tzw. motorem napędowym zespołu.
Niemniej moim zdaniem projekt Queen A.D. 2007/2008 jest zamysłem czysto komercyjnym. Sprawš drugorzędnš jest obsada funkcji wokalisty. Nikt nie zastšpi Freddie'go i tyle. Zresztš pamiętajcie, że panom M. i T. chodziło o znalezienie znanego nazwiska (George Michael, Robbie Williams) a jak widać z niedoszłych kandydatur zbieżnoć czysto muzyczna nie była raczej brana pod uwagę.
Liczba postów: 94
Liczba wątków: 12
Dołączył: 12.2007
Co do jednego - na pewno sie zgadzam: Freddi jest niezastšpiony - co zresztš najlepiej można było nalepiej usłyszeć na pożegnalnym koncercie na Wembley: głosu wielu zabrakło...
Żałuję że nie dane mu było zapiewać z Monserrat na otwarciu Igrzysk- ich nagrania pokazały gdzie plasuje się klasa jego głosu.
Do dzi mam łzy w oczach ilekro słyszę ten boski duet w "How can I go on" - naprawdę.
Freddi był motorem i duszš - ale nie do końca jestem przekonany czy mi to przeszkodzi w słuchaniu zespołu.
Taki "Dżem" - od odejcia Ryka Riedla wszyscy im wróżyli że się skończš. A wiecie ile luda było na ostatnim koncercie ich w Gdyni - choć tam powoli z "Dżemu" zostaje tylko...słoik.
No - jest moda na odgrzewanie starych supergrup - ale ( nieważne czy dlatego że im się "kurki pozakręcało") z chęciš pójdę!
Pójdę - po to by sprawdzić.
Pójdę po to by swoim entuzjazmem podziekować za to co było - bo to historia.
Bo Queen to nie była grupa jednego wykonawcy.
Bo może tak jak ostatnio choćby Led Zeppelin czy Eagles pokazali: stary człowiek i może...
Ps - le jako odbieram sformułowanie "kurki im pozakręcali" . Mylisz że mało majš kasy - wiesz co to tantiemy? A jak artysta ma zarabiać na życie jak nie koncertujšc? Co - wolałby ich spotkać na ulicy z puszkš i gitarš czy zobaczyć w pubie podajšcych browara?....
Pracuję by żyć! - nie: "żyję by pracować"
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 8
Dołączył: 05.2004
1. Nie pójde na Queen z powodu, kurka, oraz tego, ze Queenu już nie ma, Queen=Freddy i koniec .
2. Dzemu też nie ma, całkiem fajny głos ma syn Ryska,Bastek, ale on tylko piewał i grał na eventach, a nie cyklicznie .
3. Jednym grupom się udało innym nie koniec kropka .
My girlfriend said AC/DC is bad...Now she is single...
Hhahaha Just kidding...
She is dead...
Liczba postów: 294
Liczba wątków: 21
Dołączył: 08.2005
Cytat:Originally posted by hekselman@Jan 26 2008, 03:19 PM
Ps - le jako odbieram sformułowanie "kurki im pozakręcali" . Mylisz że mało majš kasy - wiesz co to tantiemy? A jak artysta ma zarabiać na życie jak nie koncertujšc? Co - wolałby ich spotkać na ulicy z puszkš i gitarš czy zobaczyć w pubie podajšcych browara?....
Może ujmę to inaczej. Zarabiajš mniej niż wówczas gdy zespół istniał i był aktywny.
Tak lepiej?
Liczba postów: 265
Liczba wątków: 4
Dołączył: 05.2005
koncert odwołany
ale za to mylę, by wybrać się
21.09.2008
QUEEN + PAUL RODGERS
Berlin (DE)
Velodrom
Liczba postów: 1,536
Liczba wątków: 209
Dołączył: 05.2004
od dzemu wole zdrowa wode
ps teraz w zdrowej wodzie gra partyzant z dzemu
I've got a right to go to work but there's no work here to be found
------------------------
szefu
|