Berlin Zdobyty!

[jambore]

Aga , stałem koło ciebie i niewiedziałem nawet ,że takie cuda robisz za moimi plecami.Poprostu super.Dorzucę ci trochę swoich zdjęć(marnych) i zrobimy krótki filmik. Na zlocie będzie dostępny.Pamiętaj o dygresji. B)

[jambore]

Nie na temat ale ostatnio jest to najczęściej oglądana stronka przepraszam ,że nie przez alegro ale pinie potrzebuję Routera bezprzewodowego.Wybaczcie mi profanacje forum.

[pablosan]

Obejrzalem wszystkie zdjecia i jestem pod wielkim wrazeniem , swietna robota Ptyś, wizja artystyczna bardzo fajna

[ptysia]

Originally posted by grzegorz+--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (grzegorz)</td></tr><tr><td id='QUOTE'>Ptysiu byłobi mi barzo miło gdybym się załapał na płytkę z Twoimi fotkami z koncertu. Nie mieć takich super zdjęć to grzech.[/b]

Na zlocie będę miała parę płytek do rozdania (oczywiście będzie można zdjęcia też przegrać )... a jak nie będziesz na zlocie (co w trudno mi uwierzyć i będę w dużym szoku!, to coś wykombinujemy (daj znać na priva)

<!--QuoteBegin-Emilka
takiego zdjęcia jak "twoja wizja artystyczna" sam Mark by się na okładkę nie powstydził! jestem pewna. [/quote]
no nie wiem... MK jest wymagający

[HOWARD]

Świetne zdjęcia, no super to wyszło, chyba (co chyba?! na pewno! je w niedługim czasie wszystkie albo na dysk zgram i wywołam, razem z tymi w Pamiątkach na górze głównej strony Forum (Ptyś, taka prośba, może zapodaj link Martiemu żeby dołożył i Twoje zdjęcia do Pamiątek, co? Będzie jeszcze lepiej i wszystkim będzie łatwiej na nie trafić ) albo po prostu zgram na Zlocie na płytkę od Ciebie...
Ech, fajnie, że tam byliście...
Pozdrawiam!

[ptysia]

właśnie odebrałam zdjęcia... wywołałam pare w formacie 20x30 i jedno w formacie 30x45... po prostu BAJKA!

PS. Wywołałam je z plików od siebie (1700x2500), a nie z tych z mojej strony (300x500)

[pablosan]

Ptysiu

tak sobie ogladam zdjecia, które mi sie bardzo podobaja i jak wielka role odgrywa swatlo przy robieniu zdjec. Niestety hale koncertowe sa ciemne i jak robilem i wydawalo mi sie ze sa okej (czasem fajne ujecia udalo mi sie zrobić, ale a to ostrość do bani, a to jakies takie ciemne), to potem okazywalo sie ze nie do konca. Marzy m sie taki koncert Maka Knopflera w Operze Lesnej w Sopocie, ech marzenia...

ps. a zapytam z ciekawosci, co za "maszyne" mialas do robienia zdjec?

pozdrawiam

[ptysia]

Originally posted by pablosan@Jun 13 2005, 05:21 PM
Ptysiu

tak sobie ogladam zdjecia, które mi sie bardzo podobaja i jak wielka role odgrywa swatlo przy robieniu zdjec. Niestety hale koncertowe sa ciemne i jak robilem i wydawalo mi sie ze sa okej (czasem fajne ujecia udalo mi sie zrobić, ale a to ostrość do bani, a to jakies takie ciemne), to potem okazywalo sie ze nie do konca. Marzy m sie taki koncert Maka Knopflera w Operze Lesnej w Sopocie, ech marzenia...

ps. a zapytam z ciekawosci, co za "maszyne" mialas do robienia zdjec?

pozdrawiam

w Berlinie chyba było na odwrót... dla mnie tam było za dużo światła... było jasno, a oni jeszcze MK dodatkowo reflektorami oświetlali... :wacko: dlatego na niektórych zdjęciach jego twarz jest bardzo jasna... B) dodatkowo pocieszę Cię, że mi też wydawało się, że wszystkie zdjęcia są ok, ale tak nie jest... z 5 nie puściłam na moją stronkę (bo są naprawdę nieostre)

moja "maszyna" to nic takiego... casio qv5700 - taka fajna cyfrówka (choć wcześniejszy 3500 był stanowczo lepszy!!

... teraz to ja nie przestanę myśleć o tej Operze Leśnej w Sopocie... MK w Sopocie... :wub: ach...

PS. Zdjęcia na płytce będę miała na zlocie... dla zainteresowanych

[dominika]

Ocalam, przynajmniej chwilowo, ten wątek przed odpłynięciem w niebyt, jednocześnie spełniając obietnicę złożoną Andrzejowi
Operacja "Berlin" zakończona sukcesem na wszystkich frontach (no, może za wyjątkiem... nie ma co wspominać... hmm... no to powiem szeptem: struna...), mimo celników i innych przeszkód. Gratulacje
Jambore - wielkie dzięki za dvd, Ptyś - za zdjęcia. Podobały mi się napisy końcowe na dvd, zwłaszcza słowa Andrzeja
Andrzeju - pozdrowienia dla małżonki, gratulacje spowodowania choćby minimalnej zmiany rutynowych koncertowych wydarzeń (tea!

No a poza tym to bardzo Wam zazdroszczę tego Berlina!

[BET]

A ja dopiero dzis stalem sie szczesliwym posiadaczem playera dvd, co pozwolilo mi w domowym zaciszu, na spokojnie wybrac sie do Berlina......Grupo Trzymajaca Berlin - jestescie wielcy.....howgh!

[Andrzej]

Nie wytrzymałem - przeżylem to jeszcze raz:
Sam ze soba na sam.Zadzwonilem do Jamborego, ale on w trasie na Słowenię.

[kuba87]

Historia z Berlinem faktycznie niesamowita a zwłaszcza, że usłyszałem ją na żywo dzisiaj na zlocie - numer z TEA rewelacja!!
Przy okazji dzięki Wam jeszcze raz za świetny czas dzisiaj w Sopocie!!