Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
CUDOWNA GODZINA. Shangri jeszcze piękniejsze.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,354
Liczba wątków: 57
Dołączył: 05.2004
A na koniec prezenterka rzekła:
"exclusives Konzert..."
Cudownie!!
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Maćku czy Ty tez miałe kilkusekundowš przerwę przy The Fizzy And The Still?
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 2,816
Liczba wątków: 59
Dołączył: 09.2004
Nie Robercie - u mnie czyciutko
I żadnych reklam nie było - cudownie !!
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Dziękuję. W takim razie tylko u mnie kilku-sek. przerwa. Ależ to byl wieczór
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 685
Liczba wątków: 55
Dołączył: 07.2005
Ja nie doczekałem do końca.
Słaby dwięk był, na Brothers in Arms wyłšczyłem.
Wokalnie, bardzo słabo w "Fizzy and The Still"
TLWNF - lepszy aranż niż na płycie
Czemu on się przylepił do "Done with Bonaparte"??
Knopfler powiedział, że jest goršco na sali i gitary nie strojš. Poprosił o 2 minuty.
Najlepsze: "Let it all Go"
"Rudiger" - ładnie zagrane
Markowi palce sztywniejš niestety, nie jest już tak szybki, nawet we wprawkach między utworami to słychać
Ale ten dwięk z netu - dramat
Liczba postów: 2,816
Liczba wątków: 59
Dołączył: 09.2004
A u mnie piękny dwięk był - można spokojnie porównać do dwięku CD .
Cytat:Ma ktos moze sklad zespolu Marka???
Taki był skład:
Mark Knopfler
Guy Fletcher
Danny Cummings
Luke Brighty
Dudley Phillips
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
U mnie też dwięk bez zastrzeżeń.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 685
Liczba wątków: 55
Dołączył: 07.2005
To dziwne. Ja nowym Media Playerem cišgnšłem stream'a
Liczba postów: 1,324
Liczba wątków: 25
Dołączył: 10.2003
U mnie tez dzwiek by ok ja jechalem na Windows MP 11
A long time ago came a man on a track...
Liczba postów: 275
Liczba wątków: 14
Dołączył: 03.2005
Czemu ja stałem w korku do Krakowa Dlaczego?
Anyway, Andrew is god. Definitely B)
Czekam na nagranie, podziwiam i pozdrawiam
tolo
PS. I już wytrzymać nie mogie :ph34r:
<span style=\'color:blue\'><span style=\'font-size:9pt;line-height:100%\'>Słucham tylko MARKOWEJ muzyki!</span></span>
Liczba postów: 474
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03.2006
wrzuciłem "na szybko" drugš częć koncertu tutaj
Liczba postów: 2,816
Liczba wątków: 59
Dołączył: 09.2004
Andrzej włanie wraca do domu i nadal jest w szoku - wcale się nie dziwię
Oj jak on teraz się musi czuć - pewnie jak ja po pierwszym koncercie MK jaki widziałem w Kongresowej - oj trzymało mnie przez tydzień...
A dla BET'A i innych spónialskich cały koncert (63:22) znajdzie się tutaj:
http://chomikuj.pl/macsa
Nie przegapcie tego wydarzenia !!
Liczba postów: 685
Liczba wątków: 55
Dołączył: 07.2005
Jakoć słabiutka...
Dlaczego Knopfler nie miał prawie w ogóle pogłosu na głos.
Gitara rozcišgnięty reverb (Our Shangri La) a on słabiutko i cichutko...
I to samo w Fizzy, forma głosowa słaba.
W ogóle dziwi mnie że solówki Knopflera ograniczajš się do jednej pozycji na gitarze, (Our Shangri La ponownie), składa te sola skwapliwie...ale bez wirtuozerii
Ojojoj
Liczba postów: 275
Liczba wątków: 14
Dołączył: 03.2005
Cytat:Originally posted by macsa@Sep 10 2007, 09:15 PM
A dla BET'A i innych spónialskich cały koncert (63:22) znajdzie się tutaj:
http://chomikuj.pl/macsa
Nie przegapcie tego wydarzenia !!
Już jest! Nie przegapiłem, dzięki wielkie Macsa i Mokołaj!
Piękna noc będzie
Dzięki, dzięki, dzięki!
<span style=\'color:blue\'><span style=\'font-size:9pt;line-height:100%\'>Słucham tylko MARKOWEJ muzyki!</span></span>
Liczba postów: 1,607
Liczba wątków: 172
Dołączył: 10.2005
Się cišga ;] Dziękuwa, jak to studenci mówiš!
Liczba postów: 1,453
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02.2005
Cytat:Originally posted by fakungio@Sep 10 2007, 09:35 PM
Jakoć słabiutka...
Dlaczego Knopfler nie miał prawie w ogóle pogłosu na głos.
Gitara rozcišgnięty reverb (Our Shangri La) a on słabiutko i cichutko...
I to samo w Fizzy, forma głosowa słaba.
W ogóle dziwi mnie że solówki Knopflera ograniczajš się do jednej pozycji na gitarze, (Our Shangri La ponownie), składa te sola skwapliwie...ale bez wirtuozerii
Ojojoj
Chlopie, jak Ci sie nie podoba to nie sluchaj - proste. Chcesz to sobie rozkladaj te muzyke na nuty, skale, pozycje na gryfie, dodawaj reverby, chorusy itp itd, a nam, prostym ludziom pozwol ja odbierac tak jak my tego chcemy. Bo dla nas to jest przede wszystkim muzyka, melodia, klimat, a nie popisy wirtuozerstwa czy nuty na pieciolinii. Ja rozumiem wszystkich ubolewajacych nad zmiana stylu Marka, ale na Boga, Panowie, to sie nie stalo ot tak wczoraj. Mozna sie bylo juz albo przyzwyczaic i polubic to co teraz Marek tworzy, albo po prostu przestac go sluchac. Troche niezbyt rozsadnym wydaje mi sie sluchanie go "na sile" jednoczesnie narzekajac na wszystko...
Macsa: WIELKIE DZIEKI
You do what you want to
You go your own sweet way...
Liczba postów: 804
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05.2005
Też się cišga i też z podziękowaniem!
„ten sławny koncert DS z Bazylei” … „zdarlem te tasme do czarno-bialosci....”
Liczba postów: 275
Liczba wątków: 14
Dołączył: 03.2005
<span style=\'color:blue\'><span style=\'font-size:9pt;line-height:100%\'>Słucham tylko MARKOWEJ muzyki!</span></span>
Liczba postów: 1,536
Liczba wątków: 209
Dołączył: 05.2004
Bet spokojnie fakugnio opisuje swoje wrazenia i ma prawo opisac
jeden opisuje zachwyt a drugi przeciwienstwo...
I've got a right to go to work but there's no work here to be found
------------------------
szefu
|