Kill To Get Crimson

[macsa]

"Heart Full Of Holes" po zmroku to ja się boję słuchać bo tam na końcu sš takie dŸwięki, które nie pochodzš z naszego œwiata i potem ciężko się zasypia...

No ale za to " In The Sky" na zakończenie ciężkiego i hałaœliwego dnia to najlepsze ukojenie, przynajmniej dla mnie...

:wub:

[Ania_M]

Po kolejnym przesłuchaniu K2GC stwierdziłam, że 'nowe' "Secondary Waltz" nie jest wcale takie złe.
Trzeba mi było na to 9 miesięcy z hakiem

[koobaa]

Behind With The Rent. To mój utwór z tego albumu. Ale nie potrafię wysłuchać tylko tego, bo przecież zaraz za nim następne perełki... .

[fakungio]

Ja stwierdzam że ta płyta,jak wiele Marka, układa się w głowie po kilkudziesięciu przesłuchaniach.

To nie znaczy jednak że jest bardzo dobra.
Wystarczy wrócić do fantastycznej "Golden Heart" czy fenomenalnej "Sailing To Philadelphia" czy rewelacyjnej(!!! "Our Shangri" żeby na nowo przyzwyczajać się do œredniego poziomu ostatniej.

Można porównać to zjawisko do wejœcia do zimnej wody, która po jakimœ czasie wcale nie jest taka zimna...do czasu przejœcia do Jakuzzi..

PS. Największym gniotem jest według mnie "We can get wild"

I niestety za dużo grania "kostkš", dlaczego???? Mark, dlaczego zostawiasz ten miękki styl palcowy, który przecież wymyœliłeœ....ehhh


Pozdro!!!

[Ania_M]

Originally posted by fakungio@Jun 28 2008, 11:02 PM
PS. Największym gniotem jest według mnie "We can get wild"

Wg mnie to jest jedna z najpiękniejszych piosenek. "Secondary waltz" nabrało u mnie ostatnio łask, ale wraz uważam go za najsłabszy utwór na płycie. Gdyby został zagrany w starej wersji to mielibyœmy trzy œwietne piosenki "z pazurem" - "We can get wild", "Secondary Waltz" i "Punish the monkey".

O tak Kuba, Behind With The Rent jest niesamowite Czy ja dobrze rozumiem, że bohater ma zaległy czynsz do opłacenia?

[koobaa]

To byłoby zbyt proste Ania . Unikajmy dosłownoœci. Tekst mam właœciwie przetłumaczony, muszę go jeszcze wygładzić. Niebawem podeœlę.

[Robson]

fakungio i tu się bardzo różnimy (i bardzo dobrze bo dla mnie "We Can Get Wild" to absolutna perła.

[seska]

Widziałem ostatnio płyte KTGC na winylu wydana przez Warner ciekawe jak to jest słuchać nowych utworów
na starej czarnej płycie. Te wszystkie trzaski może i smarzenie to musi być nisamowite
uczucie słuchać tej płyty.

[JK7]

Nie wiem, czy to dobrze , ale dla mnie utwór 'We Can Get Wild' to numer 1 całej płyty.
Szkoda, że nie miałem przyjemności usłyszeć jego na żywo, jest czego żałować...

[Ania_M]

Ja mam wiele numerów jeden na Tej płycie...

[JK7]

To prawda, cała płyta jest genialna, zresztą jak wszystko, co wychodzi od Knopfler'a...
Jak ktoś wyżej wspomniał, utwór 'Behind With The Rent' również należy do ścisłej czołówki na płycie...

[Ania_M]

A ja powiem tak: nie licząc pozostalych moich ulubionych piosenek, Heart full of holes jest moją ulubioną.