Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Brothers In Arms 22 Lata
#1
Dziœ 17 maja równiutko Oczko Moja ukochana płyta DS. Wiele by pisać, wiele przemyœleń i niezapomnianych chwil spędzonych z tš płytš. Moja pierwsza płyta CD. Pamiętam ten dzień kiedy pokazałem 'gitarę w chmurach' mojej Mamie bo właœnie od tego momentu zaczęła sie moja błagalna modlitwa aby rodzice kupili mi małš wieżę którš wczeœniej sobie upatrzyłem abym po prostu mial na czym słuchać Uśmiech I kiedy wreszcie się udało to w zasadzie potem nic już nie było takie jak wczeœniej...Mój muzyczny œwiat zaczšł mienić się nowymi pięknymi barwami. Znajac wczeœniej opowieœci mojego brata, że to jedna z najważniejszych płyt lat 80, płyta 1986 roku, 34 tyg. na liœcie Trójki, 11 tyg. na szczycie. Tytułowy Song pomagał przeżywać najcięższe chwile w wojsku...Moja wyobraŸnia mogła pracować tylko nadprogramowo Oczko A przecież jeszcze niezapomniane klipy: Walk Of Life, Money For Nothing (ogladane i słuchane w kółko) Brohers In Arms. Najpierw w TV zobaczyłem Walk Of Life i już wtedy wiedziałem że muszę i będę wiedział o tym zespole wszystko Oczko Niebieska i czarna przepaska od razu wylšdowala w szafie czekajšc na chłodniejsze dni Uśmiech Wyłšcznie piękne te pierwsze wspomnienia mi towarzyszš przy tej płycie. Nie chcę pisać recenzji ale 17 maja warto odnotować tę premierę sprzed 22 lat. Absolutne Arcydzieło.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#2
Zgadza się, album niezwykłej urody Uśmiech. A wiesz Roberto, że BIA to była również moja pierwsza płyta CD. Pamiętam tę chwilę, kiedy wrzuciłem jš do odtwarzacza po raz pierwszy i jakież było moje zdziwienie, kiedy odkryłem że na albumie znajduje się jeden utwór, którego wczeœniej nie znałem! Uśmiech To był The Man's Too Strong. Kaseta piracka (zacnej firmy Takt bodajże) którš posiadałem, nie zawierała z jakiegoœ powodu tego utworu, tym większš miałem frajdę słuchajšc go w kompaktowej jakoœci.
Album jest piękny, najbardziej ograny, najbardziej znany - wizytówka Dire Straits. Tutaj po drugiej stronie wielkiej wody nazwa Dire Straits kojarzy sie głównie z tym albumem. Poza nim w radio czasem słychać także niesmiertelnych Sultans Of Swing, ale to głównie płyta z gitarš w chmurach jest tš najbardziej rozpoznawalnš, oczywistš.
To nie jest mój ulubiony album DS. Nie mam takiego. Nie potrafię wybrać. Ale potrafię wybrać fragmenty,które uważam za moje ulubione. Na każdej płycie takie sš - sš i tutaj.
1. Ride Across The River - to chyba ten NAJ z tego albumu. Jest niezwykły i nieograny. Koncertowe wykonanie jeszcze bardziej mnie porywa.
2. Brothers In Arms - wiadomo Oczko
3. Your Latest Trick - jeden z najpopularniejszych tematów na saksofon skomponowany przez znakomitego gitarzystę Oczko. Lubię ten smoothjazzowy klimacik
Może na razie wystarczy, bo zaraz wymienię resztę Oczko

Teledyski też sš siłš, masz rację Roberto... Money For Nothing - troszkę za bardzo ograny, ale jakiż to jest fantastyczny riff! Uśmiech No i mistrzostwo jeœli chodzi o spostrzegawczoœć i wykorzystanie sytuacji - mam na myœli tekst do MFN.

A utwór nr 1 ma dla mnie szczególnš symbolikę i bardzo często pobrzmiewa mi w głowie...
Można powiedzieć, że to album pod wieloma względami mistrzowski, ale dla mnie największym osišgnięciem MK było niebezpieczne zbliżenie się do popu z zachowaniem elementów, które jednak nie pozwalajš na jednoznaczne zakwalifikowanie tej płyty do tej szerokiej kategorii. Mark pozostał sobš i wspišł się na sam szczyt.
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Odpowiedz
#3
To bardzo trafne i ważne spostrzeżenie jakie przedstawił Kuba. Że na BIA Mark chyba najbardziej zbliżył się do muzyki pop-ularnej ale jednoczeœnie pozostał sobš. Idealnie wyważył proporcje nie sprzedajšc sie całkowicie komercji lat 80. Ja nawet posunšłbym się dalej w tym stwierdzeniu. O ile na pierwszych płytach Mark szedł pod pršd- koncówka lat 70 prawie wszędzie punk-rock, a tu takie szlachetne i korzenne brzmienia. Tak na pištej płycie DS potrafili pogodzić muzykę może odrobinkę prostszš z bardziej wyrafinowanymi kompozycjami. Wspaniale się dopasowali do kolorystyki połowy lat 80 proponujšc dzieło bardzo wysmakowane i ponadczasowe. Bardzo duże wyczucie i w pewnym sensie muzycznie powrót do Ÿrodeł ale z myœlš o większym gronie odbiorców.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#4
Naprawdę nikt oprócz Kuby nie ma żadnych wspomnien z BIA? Nie mogę uwierzyć. Do tej pory 40 'wejœć' i zero Smutny Kuba ma rację piszšc w innym wštku, że wszyscy chcš czytać a niewielu chce pisać. A przecież wspomnienia zazwyczaj sš takie piękne... Uśmiech Zachęcam i wracam do domu nastawić płytę Brothers In Arms Oczko
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#5
Ja sobie przypominam jeden fakt. Jak ukazała sie BiA miałem 23 lata - to były czasy, ale teraz tez jest fajnie. Cudowna płyta, aczkolwiek dla mnie z DS - wcale nie najlepsza ......c.d.n. (ale w dziale "Fani rezenzuja płyty DS")
We are the sultans of swing...
Odpowiedz
#6
ja trochę młodszy byłem - nie mniej wspomnienia piękne...
1. TA płyta będzie mi się zawsze kojarzyła z komersem po 8 klasie
2. od TEJ płyty zaczęła się trwajšca do dziœ (jak to chyba z pierwszymi, co to nie rdzewiejš) miłoœć do ds i mk - chociaż wtedy jeszcze nawet (wstyd przyznać) nie wiedziałem, że liderem ds jest mark...
3. TĽ płytę nagrano mi na kasetę z czarnego longa gdzieœ w jakimœ "oficjalnym
punkcie nagrywania" - ojej to były emocje, zwłaszcza jak po raz pierwszy odsłuchałem jej w stereo na słuchawkach...
Odpowiedz
#7
Cytat:Originally posted by Robson@May 17 2007, 09:07 PM
Naprawdę nikt oprócz Kuby nie ma żadnych wspomnien z BIA? Nie mogę uwierzyć. Do tej pory 40 'wejœć' i zero Smutny Kuba ma rację piszšc w innym wštku, że wszyscy chcš czytać a niewielu chce pisać. A przecież wspomnienia zazwyczaj sš takie piękne... Uśmiech Zachęcam i wracam do domu nastawić płytę Brothers In Arms Oczko
Robson, w tych pierwszych trzech postach napisaliœcie już wszystko co trzeba, więc nie dziw się, że reszta tylko czyta bo już nie ma wiele do dodania.
Chciałbym kiedyœ posłuchać tej płyty z dobrego analogu na winylu 180g. w zaciemnionym pokoju.
Odpowiedz
#8
Bardzo bym chciała mieć fajne wspomnienia ale cóż... 22 lata temu mnie nie było na œwiecie Oczko
A płytę kocham - pisałan niejednokrotnie Uśmiech
We talked of looking just out of town
Now it's looking like a dream shot down
I still believe that there's somewhere for us
But now it's something that we don't discuss
And you're the best thing I ever knew
Stay with me, baby, and we'll make it to
We'll make it to



Tu można kupić moją książkę Uśmiech
Księgarnia Wydawnictwa Radwan - Aparatka
Odpowiedz
#9
Dobrze jeszcze jedno moje podejœcie Oczko Każdy ma jakieœ wspomnienia Uśmiech Aniu tu nie chodzi o te sprzed 22 lat. Ja BIA po raz pierwszy też nie usłyszałem 17 maja A.D. 1985 tylko wiele wiele lat póŸniej. Bardziej miałem na myœli okolicznoœci i chwile kiedy ta płyta do Was docierała po raz pierwszy. Jak jš przyjęliœcie, jakie emocje w Was obudziła i w jakich momentach życia Wam towarzyszyła. Ile dla Was znaczy. Ale z drugiej strony trzeba też uszanować że własne wspomnienia zostawiamy tylko dla siebie dlatego juz milknę w tym temacie Uśmiech
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#10
A dla mnie - sam nie wiem dlaczego ta płyta jest jedynš, do której nie mam ochoty prawie wcale wracać. Naprawdę nie wiem dlaczego tak jest, bo przecież poszczególne utwory zasługujš na miano majstersztyków, a jednak płyta jako całoœć jakoœ mnie nie rusza. Wydaje mi się niespójna. I nie wracam do niej praktycznie w ogóle. Może dlatego, że jak piszecie była swego czasu za bardzo ograna...
Kiedy będzie rocznica Love Over Gold? - tę płytę kocham od poczštku do końca (nawet z œrodkowym Industrial...)
„ten sławny koncert DS z Bazylei” … „zdarlem te tasme do czarno-bialosci....”
Odpowiedz
#11
Cytat:Originally posted by anrom@May 19 2007, 12:10 AM
... a jednak płyta jako całoœć jakoœ mnie nie rusza. Wydaje mi się niespójna...Kiedy będzie rocznica Love Over Gold? - tę płytę kocham od poczštku do końca (nawet z œrodkowym Industrial...)
hmmm...gdyby pominac nawias Oczko taki wlasnie bylby moj post ... Uśmiech
bo Industrial najbardziej mnie w tym skladzie rozprasza Oczko
Oh girl it looks so pretty to me just like it always did
Like the Spanish city to me when we were kids
Odpowiedz
#12
Dla mnie BiA (piracka kaseta ze zmieniona kolejnoscia utworow) to był poczatek fascynacji muzyka DS i zawsze na mysl o niej beda wspomnienia tych cudownych Swiat Bozego Narodzenia 1992 (mialem wtedy lat 16-piekny wspanialy i beztroski wiek) u ukochanych dziadków pod Lublinem z cala wielka rodzina, ostatnich tak naprawde cudownych... Zaczelo sie wtedy dla mnie cos wielkiego, co trwac bedzie juz na zawsze: Mark Knopfler-muzyka mojego życia Uśmiech. Tak jak napisał Anrom-rzadko wracam do BiA, naj z tej plyty to Ride Across The River i oczywiscie Towarzysze Broni Uśmiech

Pierwsze wydanie na CD udalo mi sie zdobyc w 1993 roku na Jarmarku Dominikanskim-bylo to chyba oryginalne wydawnictwo jakiej firmy z Niemiec z tego co pamietam. Potem wyminilem ja (dodalem jeszcze bootleg-"oryginalny" z Bazylei-to nie byl caly koncert i dodatkowo jakies szumy i komentarze) za rok na amerykanska wersje The Notiing Hillbillies "Missing..." Zaraz potem moj podopieczny z korepetycji z angielskiego sprzedal mi, tez amerykansa wersje, "Towarzyszy" ktora to mam do dzis Uśmiech nie wiem czy ktos o tym juz pisal, ale plyta jest bardzo cicho nagrana <_< . Ciekawe dlaczego?
A long time ago came a man on a track...
Odpowiedz
#13
To prawda BIA jest cichutka. Trzeba się w niš uważnie wsłuchiwać. Wersja zremasterowana ciut głoœniej zrealizowna. Ale tylko ciut. Sš rzeczy które nie œniły się nawet filozofom. Jeden Bóg wie dlaczego :blink: Uśmiech
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#14
I chyba (w moim odczuciu) wersja SACD (warstwa CD) jest też ciut głoœniejsza od wersji CD zremasterowanej. Ale i tak jest cicho w porównaniu do innych płyt. A dlaczego to pewnie trzeba by Boba Ludwiga zapytać.
Odpowiedz
#15
Brothers In Arms ponownie w natarciu! Uśmiech Mark nagrał specjalnš wersję (na żywo w studio) w Abbey Road, by wesprzeć weteranów wojny o Falklandy.
Szczegóły na tronie MK News. Byłoby super gdyby udało się dostać wersję CD.
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Odpowiedz
#16
Tak! Tak! To jest wydarzenie Oczko Już wczoraj ta informacja 'chodziła' na forum i potwierdza się. Niesamowite zdjęcie...Bardzo mnie zaintrygowala ta wiadomoœć.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#17
Kuba, ja na pewno zawalczę o płytę! Uśmiech
Odpowiedz
#18
Œwietnie, to jest tak samo cudowna wiadomoœc jak ta o zakończeniu nagrywania płyty :-) Jak powiem tacie to będzie pod sufitem Oczko
We talked of looking just out of town
Now it's looking like a dream shot down
I still believe that there's somewhere for us
But now it's something that we don't discuss
And you're the best thing I ever knew
Stay with me, baby, and we'll make it to
We'll make it to



Tu można kupić moją książkę Uśmiech
Księgarnia Wydawnictwa Radwan - Aparatka
Odpowiedz
#19
Cytat:Originally posted by koobaa@May 25 2007, 02:55 PM
Brothers In Arms ponownie w natarciu! Uśmiech Mark nagrał specjalnš wersję (na żywo w studio) w Abbey Road, by wesprzeć weteranów wojny o Falklandy.
Szczegóły na tronie MK News. Byłoby super gdyby udało się dostać wersję CD.
Ale nagrał tylko utwór BiA, nie całš płytę? :blink:
A hen can lay a golden egg but she still can't sing
Well the hen's alright but the harp is everything
Odpowiedz
#20
To oczywiœcie tylko utwór tytułowy jako singiel. Ktoœ z Norwegii podał link i przez pierwsze sekundy orkiestra symfoniczna zaintonowała BIA ale potem chyba się coœ sknociło i dalszy odbiór póki co jest niemożliwy :angry:
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Brothers In Arms (25) Robson 15 34,172 24.07.2013, 15:46
Ostatni post: borys
  Brothers In Arms 20th Anniversary Edition Robson 81 89,089 13.01.2008, 19:41
Ostatni post: Robson
  Brothers In Arms Sacd mencin 37 44,836 20.08.2005, 15:18
Ostatni post: Robson

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości