Liczba postów: 1,651
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01.2005
Cytat:Originally posted by Hermes@Jun 14 2007, 03:12 AM
Może udałoby się zebrać Markowi grupę muzyków, którzy podczas wspólnego koncertu zaprezentowaliby utwory grane przez tego wspaniałego gitarzystę. Mylę, że artyci, którzy mieli przyjemnoć nagrywać z panem Atkinsem (np. Tommy Emmanuel, Martin Taylor) lub zetknęli się z nim przy innej okazji, mogliby pozytywnie odpowiedzieć na takš inicjatywę. Tylko jak ten pomysł podsunšć Markowi?
Tego typu koncerty, warsztaty gitarowe, zgromadzenia wszelkiej maci fanów kunsztu i legendy Cheta Atkinsa organizowane sš co roku przez
Chet Atkins Appreciation Society. Nie brakuje tam także gwiazd, Tommy E. jest częstym gociem, może Mark również kiedys się skusi
.
Pomysł zorganizowania jednak specjalnego koncertu przez MK, mylę powinien wyjć jednak od samego Maestro, bez podpowiadania
.
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Liczba postów: 82
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02.2004
Witam
Dzięki Koobaa za informację, przyznam się, że do dzisiaj nie wiedziałem o tych spotkaniach. Na ich lad natrafiłem na stronie powięconej Chetowi Atkinsowi:
www.misterguitar.com. Faktycznie wród nazwisk trudno szukać pana Knopflera. Ciekawe dlaczego?
Słusznie zauważyłe, inicjatywa musi wyjć od Marka. Kto wie może kiedy się doczekamy?
Liczba postów: 3,395
Liczba wątków: 219
Dołączył: 07.2006
05.12.2008, 16:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.12.2008, 16:32 przez Ania_M.)
A ja Wam powiem ze jak to pisałam:
Ania_M napisał(a):A ja się przyznam bez bicia, że AtR to jest jedyna płyta Marka, po którš sięgam naprawdę rzadko. Nie trafiła w mój gust. Może ze 2, 3 piosenki. Choć całym sercem muzyka Mistrza jest mi bliska, to jest co, co przeszkadza mi w tej płycie. Muzyka, teksty - piękne. Więc po raz kolejny wydaje mi się, że jedynš rzeczš która mi tam nie odpowiada jest.... Emmylou! W ogóle według mojego gustu duety nie sš najmocniejszš stronš Marka. Sailing to Philadelphia, The Last Laugh i cała płyta ATR bardziej cieszyłyby me ucho, gdyby nie było w nich duetów, gdyby Maestro piewał sam. I włanie z tych powodów, z powodów duetów, StP. TLL i AtR rozbrzmiewajš u mnie niezwykle rzadko. Money for nothing z powodu Stinga też rozbrzmiewa u mnie rzadko, a jest to naprawdę fajna piosenka. Ja jestem w ogóle przeciwniczkš duetów. Mam tylko nadzieję, że mnie za to nie wyrzucicie z Forum Taka jest moja opinia i nic na niš nie poradzę. Naprawdę wolę jak Mark piewa sam. Nie ukrywam, że go uwielbiam, że jego piosenki nadajš sens mojemu życiu, ale duetami - wg mojego gustu - zepsuł naprawdę bardzo fajne piosenki.
to głupia byłam strasznie.
(łatwo odgadnąć, że dziś myślę zupełnie inaczej
)
We talked of looking just out of town
Now it's looking like a dream shot down
I still believe that there's somewhere for us
But now it's something that we don't discuss
And you're the best thing I ever knew
Stay with me, baby, and we'll make it to
We'll make it to
Tu można kupić moją książkę
Księgarnia Wydawnictwa Radwan - Aparatka