Liczba postów: 216
Liczba wątków: 21
Dołączył: 05.2004
Cytat:Originally posted by tomek999+May 15 2005, 06:44 PM--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (tomek999 @ May 15 2005, 06:44 PM)</td></tr><tr><td id='QUOTE'><!--QuoteBegin-HOWARD@May 9 2005, 07:25 PM
Gregory Szczęściarz
A co powiecie o dziewczynie która wygrała gitarę mistrza ? -_- Dziwne, ze nie weszła jeszcze na forum się pochwalić [/b][/quote]
mówiłem jej o naszym forum
Hej dziewczyno z gitarą Marka czy już tu jesteś?
Liczba postów: 324
Liczba wątków: 14
Dołączył: 01.2005
ja mam wrazenie ze ta osoba jest zarejestrowana na forum
Liczba postów: 217
Liczba wątków: 5
Dołączył: 11.2004
To pewnie Howard :ph34r: On ma taką dziewczęcą buźkę tylko sobie włosy ściął dla niepoznaki
It's what it is...
Liczba postów: 1,354
Liczba wątków: 57
Dołączył: 05.2004
Włosy ściął??
Hehehe, chyba nie bałdzo... Zawsze miałem włosy (na avatarku też mam jeśli o to biega)... no... może w krótkim okresie po urodzeniu nie miałem, ale to wyjątek
Liczba postów: 324
Liczba wątków: 14
Dołączył: 01.2005
jesli Howard ma wlosy to co ja MAM ?
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.2005
hmmm a ja znając życie podejrzewam, ze ta dziewczyna z gitarą nawet nie jest fanem MK, ot wygrała przypadkowa osoba, jak najczęściej w życiu się zdarza.
Swoją drogą ciekawe co z nią zrobi.
A i jeszcze mam takie małe pytanko, co to za gitara i naczym polega, ze jest to gitara MK, bo z tego co się zorientowałem to on rozdaje taką 1 gitarę przed każdym koncertem (taka forma promocji). więc jak to z tymi gitarami jest (pamiętam, że to chyba taka tradycja bo w 2001 przed koncertem w Kongresowej też podarował gitarę)...
Liczba postów: 1,453
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02.2005
Oj Piotrus Piotrus, tyle o tym buczymy Jest to Fender Stratocaster - instrument ktory najbardziej kojarzy sie z Markiem i ktory byl przez dlugi czas jego pierwszym instrumentem. "Straty" Marka to gitarki z jego sygnaturka, czyli modele na ktorych gra MK i ktore zostaly przez niego "zaprojektowane" (wielu gitarzystow dokonuje zmian w modelach gitar tak, aby te jak najlepiej odpowiadaly ich preferencjom). "Jego strat" - oczywiscie ten wygrany instrument to nie gitarka na ktorej Marus gral/gra przez jakis czas, tylko nowka, z salonu A te gitarke z 2001 roku to ma pewien forumowicz - Lucky Kooba
You do what you want to
You go your own sweet way...
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.2005
Liczba postów: 1,453
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02.2005
To Ci powiem - 1999$ plus koszty przesylki http://www.fender.com Dobrze mowie? Chyba tak. Kiedys sobie kupie. Napewno.
You do what you want to
You go your own sweet way...
Liczba postów: 117
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12.2004
Ja na niego zbieram . To jest jakieś 8000 złotych. Nie tak dużo jak na takie cudo .
All the way down the telegraph road
Liczba postów: 1,453
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02.2005
Luzik Seba! Dolar traci na wartosci, niedlugo ten strat bedzie tyle kosztowal ile squiery made in korea
You do what you want to
You go your own sweet way...
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
To co przeżył Grześ i czego był świadkiem to przechodzi wszelkie pojęcie. Chyba bym nie podołał
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
to dziewczę co miało szczęście wygrać gitarę to nie ja - zapewniam a jestem nieskazitelnego charakteru. Na razie czytam o czym piszecie, ale popędzona przez Howarda melduję że żyję, tylko nawał pracy nie pozwala mi aktywnie uczestniczyć w dyskusji. Pozdrawiam wszystkich, Lady Writer :ph34r: ......
Liczba postów: 1,651
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01.2005
Cytat:Originally posted by Piotrd@May 16 2005, 06:00 PM
A i jeszcze mam takie małe pytanko, co to za gitara i naczym polega, ze jest to gitara MK, bo z tego co się zorientowałem to on rozdaje taką 1 gitarę przed każdym koncertem (taka forma promocji). więc jak to z tymi gitarami jest (pamiętam, że to chyba taka tradycja bo w 2001 przed koncertem w Kongresowej też podarował gitarę)...
Ja tez sie swego czasu zastanawialem o co chodzi z tymi gitarami ktore raz po raz rozdaje MK. Nie omieszkalem GO o to zapytac przy okazji pamietnego meet'n'greet w 2001r. Wtedy mi odpowiedzial ze to byla jedna z jego gitar treningowych, ktorych uzywal w domu i na ktorych nie nagrywal tylko sobie cwiczyl. Czy mowil prawde? Nie wiem. Przypuszczam, ze nawet jesli to nieprawda i gitare zakupila firma plytowa dajac MU ja tylko do podpisu, to bylo MU niezrecznie o tym mowic i nie chcial mi robic przykrosci. W kazdym razie, moge z cala pewnoscia potwierdzic, ze jest to oryginalny Fender Strat model Standard z 2000r (USA). (model MK Signature ukazal sie kilka miesiecy pozniej), moge potwierdzic, ze Mark na nim gral - na moja prosbe zagral na nim kilka taktow, i z cala pewnoscia moge potwierdzic ze jest to oprocz wspanialego instrumentu niesamowita pamiatka ze spotkania ktore zostanie w pamieci na cale zycie. I naprawde, powiem Wam, nawet jesli te gitare zakupil ktos inny, to sam fakt ze otrzymalem ja od mego Maestro ma dla mnie znaczenie symboliczne. I niech tak zostanie...
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Liczba postów: 1,354
Liczba wątków: 57
Dołączył: 05.2004
Cytat:Originally posted by koobaa@May 30 2005, 04:37 AM
Wtedy mi odpowiedzial ze to byla jedna z jego gitar treningowych, ktorych uzywal w domu i na ktorych nie nagrywal tylko sobie cwiczyl. Czy mowil prawde?
(...)
Moge potwierdzic, ze Mark na nim gral - na moja prosbe zagral na nim kilka taktow, i z cala pewnoscia moge potwierdzic ze jest to oprocz wspanialego instrumentu niesamowita pamiatka ze spotkania ktore zostanie w pamieci na cale zycie. (...)
Na pewno to co mówił Mark to była prawda.
Jeśli sam o tym Ci powiedział to po co miałby kłamać?
Super sprawa z tą gitarą, naprawdę, wielka rzecz...
Gdyby i mi udało się ją w takich samych okolicznościach dostać nie leżała by na półce tylko chyba zacząłbym się uczyć grać (na gitarze nie umiem zagrać dosłownie nic)
Ale z kolei bardzo nie pogardziłbym bębnami Terry'ego... , tymi na których widać jak gra M4N... Mniam!
Zresztą Sonor Danny'ego też się świetnie prezentuje, ale jednak instrument "szalonego Williamsa" nie pokonany
...Tak mi się na wspomnienia zabrało...
Czy DS nie mogliby zagrać chociaż raz na jakimś koncercie? Powiedzmy Knopfler (hehe, "powiedzmy Knopfler" ), Clark, Fletcher, Williams, Cummings, Illsley i Franklin?
Byłoby....miło
Liczba postów: 324
Liczba wątków: 14
Dołączył: 01.2005
Cytat:Originally posted by BET@May 17 2005, 01:37 PM
Luzik Seba! Dolar traci na wartosci, niedlugo ten strat bedzie tyle kosztowal ile squiery made in korea
owszem traci ale w przypadku dolara jest tak ze bardzo dlugo traci az do chwili az się mocno "odbije" i znow bedzie po normalnej cenie
hmm a mze taki maly koncert DS w 2008 roku ?
|