Sto Lat Andrzeju !

[macsa]

Drogi Andrzeju

Z okazji urodzin życzę Ci przede wszystkim ZDROWIA bo to teraz dla Ciebie najważniejsze...

Dużo optymizmu i pogody ducha, wielu miłych chwil spędzonych z nami na forum i na zlotach...

Najważniejsze: muzyki Marka w dużych iloœciach i wielu jeszcze koncertów takich jak w Hamburgu - żeby Marek wiele razy spojrzał w Twoje oczy...

[Ania_M]

Andrzeju... wielu wspaniałych Markowych przeżyć, uœmiechu, spełnienia marzeń - nie tylko tych Markowych, zachowania kilku marzeń - bo marzyć jest rzeczš pięknš, ale przede wszystkim zdrowia, zdrowia, zdrowia, zdrowia i raz jeszcze zdrowia!

[Robson]

Andrzeju serdecznoœci a przede wszystkim dużo dużo zdrowia. I niech zawsze pozytywna energia będzie w Tobie a tę m.in niesie muzyka pana Marka. Wszystkiego dobrego. Jeœli następna trasa rzeczywiscie ominie nasz kraj (oby nie) jedziemy do Berlina albo Pragi. Zresztš co to dla nas prawda? Trzymaj się widzimy sie na następnym zlocie!!!

[jambore]

Andrzeju-wszystkiego najlepszego, przede wszystkim zdrowia, pomyœlnych wyników badań, radoœci z Twoich dziewczyn i niech koła się kręcš.
I co jeszcze?
Tego czucia-wiesz o co chodzi.
Do życzeń usilnie dołšczajš się wszyscy "moi".

Dzięki wielkie za przyjęcie i za utwór (utworki).

[majkel]

Jak najwięcej zdrowia
Jak najmniej smutków
Jak najwięcej sił
Jak najmniej kłopotów
Jak najwięcej wzlotów
Jak najmniej szoków...

Jak najwięcej Mark'a w Twoim życiu
radoœci i gronie Rodziny byciu!

życzy Majkel..........................

[Andrzej]

Dziękuję Wam za pamięć - jest mi niezmiernie miło.

W dniu moich urodzin funduję sobie zawsze jednš z piosenek Marka , ktorš słucham tyle razy ile mam lat.Żona do teœciowej,dziewczyny do zajęć w podgrupach,wyłšczona komóra, a ja zostaje sam na sam z muzykš Marka. W zeszłym roku była to moja ukochana "Where do you think you're going"

W tym roku postanowiłem odejœć trochę od wieloletniej zasady, a to za sprawš prezentu jaki otrzymalem od Jamborego. Sš to płyty z nagraniem audycji autorstwa Robsona,Cooby i Eveldy z dn.29.07.06 ze studia Radia Plus z Opola.
Audycja trwa cztery godziny, zatem przesłuchanie jej zgodnie z tradycjš(w tym przypadku 44 razy) graniczyło by z cudem, bo zapewne zabrakło by mi życia, ale już po północy zabralem się ostro do słuchania.Zeszło do rana.
Wszystkich tych ,ktorzy jeszcze nie sš w posiadaniu tej audycji informuję ,że to swoiste dzieło sztuki.Pełen profesionalizm w doborze repertuaru MK, wywarzone teksty i swoista studnia wiedzy prowadzšcego i zaproszonych goœci. Wiele koncertowych wykonanań Marka, o których mi się nawet nie œniło. Do tej pory największe wrażenie wywarła na mnie wersja utworu News, ktorš Cooba wycišgnšł ze swej przebogatej składnicy. Œwietne prezentacje cooverów w wykonaniu Cooby, ktorego miałem już okazję usłyszeć na żywo w Poznaniu. Utwory puszczane do ostatniego dzwięku, a po prezentacji kilku sekundowa przerwa - jak niegdyœ w audycjach Kaczkowskiego. Niesamowite tempo i magia....no wlasnie magia jakš stworzyli autorzy sprawia,że jest to dla mnie dzieło ,które zakodowałem do kanonu wielkich wydarzeń muzycznych.

Zatem urodziny spędziłem niekonwencjonalnie z nietuzinkowymi ludżmi, przed którymi chylę czoła za zawodowstwo.Chętnie wrócę jeszcze raz do tego programu i coœ się obawiam , że nastapi to już dzisiejszej nocy.
Dziekuję Wam. B)

[macsa]

I tak pięknie można celebrować swoje urodziny...echh....magia...

[mikołaj]

Come up and feel the sun
A new morning has begun
Another day will make it clear
Why your stars should guide us here...

Andrzeju - życzę Ci powrotu do zdrowia, i żeby "tam w œrodku" goœciło u Ciebie zawsze szczęœcie

[numitor]

Ja jeszcze szybko, bo szeœć minut przed Godzinš Duchów, dopisuję się - zdrowia, zdrowia i jeszcze raz - zdrowia, na wszystkie dobra materialne, których jeszcze potrzebujesz, przyjdzie pora.

[grzegorz]

Andrzeju Zdrowia i spełnienia marzeń. I zaplanowania obowišzkowej obecnoœci na następnym Zlocie w Krakowie.

[Evelda]

Andrzeju, w imieniu własnym i Qby-Podróżnika (w tej chwili gdzieœ w Quebec City...) przesyłam urodzinowe uœciski i serdecznoœci.

Audycji nie mieliœmy jeszcze okazji (możliwoœci) usłyszeć (wiem, że płytki z nagraniem sš już w drodze – DZIĘKUJĘ – z drżeniem serca i... pewnym niepokojem wypatruję... ). Mogę jednak (ze wszystkich sił) potwierdzić Wyjštkowoœć tamtych Chwil... Choć zagubiliœmy się w czasie , ani na chwilę nie straciliœmy œwiadomoœci (poczucia), że oto wokół nas dzieje się coœ magicznego, zaœ my pozostajemy w samym centrum tej Magii.
Wzruszenie raz po raz odbierało nam mowę i tak naprawdę nie wiem ile z ważnych i potrzebnych słów zostało ostatecznie wypowiedzianych.
Wiem jednak, że Noc z 29 na 30 lipca 2006 rocku przyniosła z całš pewnoœciš jedno z najpiękniejszych i najważniejszych Wydarzeń w moim życiu.
Ujmę to tak: jeœli można 'usłyszeć' tam prawdziwš Markowš Pasję, która porywa, jednoczy i... leczy rany, a ponadto czystš (i szalonš) Radoœć z Naszego Spotkania, to myœlę, że CEL został osišgnięty (co powiesz Rob? ).

Z Markowym Pozdrowieniem...

PS. Niezwykłych Nagrań, które... nie pomieœciły się w czterogodzinnej audycji (nie mówišc o chęciach) jest tyle, że spokojnie mogłyby wypełnić jeszcze ze cztery takie audycje. Zresztš co ja Wam tu będę...

[Bart]

Oczywiœcie dołšczam się do życzeń :]

[grzes]

Andrzeju! Zdrowia i spełnienia wszystkich marzeń, a w szczególnoœci tego jednego zwišzanego ze spotkaniem z Markiem!

[dziadek]

Pozdrawiam Andrzeju:
Niech te wszystkie tu napisane
dla Ciebie życzenia
jednš wspólnš cechę majš:
n ie c h s i ę s p e ł n ia j š!!!!

[ptysia]

ZDROWIA, ZDROWIA I JESZCZE RAZ ZDROWIA!!! ... i żebyœ już nigdy nie opuœcił zlotu!

STO LAT Andrzeju!

[Michal]

spóŸnione życzonka i popijam bania rakiji, na zdrowie Towarzyszu hehehehe

[ania]

jejku, jejku panie dziejku cudne urodzinowe chwile dane ci bylo przezywac Andrzeju a i spryciarz z ciebie 44krotny skoro mozesz je powtarzac bez konca tymczasem ze swej strony dorzucam usciskow tysiace

[Andrzej]

Jeszcze raz Wam serdecznie dziekuję za te cudowne życzenia.Jestem wzruszony.

[BET]

Spoznione ale jak najbardziej szczere i glebokie zyczenia - wszystkiego, co nadaje zyciu sens.