Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
OK nie ma czasu na spekulacje to juz jutro! Mam nadzieję, że nasi przedstawiciele na kontynent Ameryki Północnej- Kuba , Olaf będa czujni i blisko radia WCLZ.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 113
Liczba wątków: 3
Dołączył: 02.2005
to o ktorej sluchac tego radia? naszego czasu oczywiscie... dzis czy jutro? bo ja mam za ciezka glowe dzis do takich lamiglowek bo na razie puszczaja dyskoteke U2
"Większoć ludzi nie poznałaby dobrej muzyki nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę." Zappa
...podzielam...
Liczba postów: 1,444
Liczba wątków: 20
Dołączył: 07.2004
Niestety, nie mam szans na złapanie sygnału. Musieliby mieć w tym Maine naprawdę potężny nadajnik.
Liczba postów: 113
Liczba wątków: 3
Dołączył: 02.2005
no i wreszcie mowia o koncercie i biletach ale czy bedzie transmisja to nie zrozumialem... jak powiedzial koobaa, niektorzy baaardzo kochaja jezyk ojczysty
"Większoć ludzi nie poznałaby dobrej muzyki nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę." Zappa
...podzielam...
Liczba postów: 1,651
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01.2005
Niestety transmisji z samego koncertu nie będzie.
Będzie jedynie relacja z wydarzenia, jakim jest koncert MK w malutkim miasteczku rybackim w Maine. Z tego co wiem, koncert nie będzie nagrywany profesjonalnie, jednak wiem o co najmniej trzech osobach, które nagrywać będš i dwięk i wizję by zrobić z tego bootleg. Jak znam życie, będzie dostępny już wkrótce w sieci. Otarłem się o ten koncert, jednak niestety - wołali zbyt wiele za bilety. Podobno zwracajš nawet kasę, za bilety premiowane (500$ które dawały przepustkę na party po koncercie, w którym miał uczestniczyć MK. Pewnie doszło do jakiego nieporozumienia, bo Mark raczej nie będzie w tym spotkaniu uczestniczyć. To na razie tyle wieci z frontu.
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Liczba postów: 1,651
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01.2005
Done With Bonaparte
Sailing to Philadelphia
Donegan's Gone
Rudiger
The Trawlerman's Song
Romeo & Juliet
Song For Sonny Liston (MK & Glen)
Marbletown
Devil Baby
Baloney Again
Postcards From Paraguay
Whoop Dee Doo
All That Matters (MK, Richard & Guy)
A Place Where We Used To Live
encore:
Wild Theme (MK & Guy)
If This Is Goodbye
Co niesamowitego... niezwykła setlista, prawda?
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Jestem w szoku to mało powiedziane!!! Moje ukochane A Place Where We Used To Live, Whoop De Doo , Trawler i jeszcze Pocztówki. Och wiele bym dał aby mieć ten koncert w swoich zbiorach. I zrobię wszystko aby tak sie stało. Wierzę że wspólnymi siłami uda Nam się.
ps. zwracam uwagę na finał. Tylko Mark
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,651
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01.2005
Cieszę się Robert, że się odezwałe bo już się zastanawiałem czy naprawdę na nikim nie zrobiła wrażenia ta setlista...
Koncert był filmowany z przez conajmniej dwie kamery i nagrywany przez kilka osób. Na pewno bedzie dostepny juz niebawem. To był historyczny wieczór, bez dwóch zdań...
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Zdecydowanie Taki program, repertuar nie zdarza się przy każdej okazji. Próbuje wczuć się w klimat i moim zdaniem setlista przepięknie ułożona. Whoop Dee Doo, All That Matters, A Place Where We Used To Live. Czy trzeba czego więcej? Alez musiało być magicznie. Już nie mówię o zakończeniu.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 3,395
Liczba wątków: 219
Dołączył: 07.2006
No jasny gwint! Jeszcze wczoraj pamiętałam o tym koncercie ale potem zupełnie wyleciało mi z głowy :-( Będzie gdzie jaka powtórka?
We talked of looking just out of town
Now it's looking like a dream shot down
I still believe that there's somewhere for us
But now it's something that we don't discuss
And you're the best thing I ever knew
Stay with me, baby, and we'll make it to
We'll make it to
Tu można kupić moją książkę
Księgarnia Wydawnictwa Radwan - Aparatka
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
I wrócił Trawler którego brakowało podczas Shangri-La tour. Nie sšdze aby była powtorka. Takie wydarzenia sš jednorazowe i przechodza do bogatej historii. Oczywicie fani zrobiš wszystko aby ten wieczór jako udokumentować tak jak to już niejednokrotnie miało miejsce
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,651
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01.2005
Tak... Cały czas przeżywam, mimo, że nie dane mi było tam być. Wystarczy spojrzeć na setlistę i majšc wiadomoć, że oprócz MK byli tam tylko gitarzysta, klawiszowiec i basista oraz fakt, że wszystko odbywało sie w tak kameralnym otoczeniu, w rezultacie to musiał być wyjštkowy i unikalny wieczór. Tylko jeden utwór DS - Romeo & Juliet, w którym końcowe solo gra Richard... Reszta to MK solo i to w naprawdę akustycznym wydaniu - Mark Knopfler Unplugged. Song For Sonny Liston - tylko Mark i Glenn Worf, Wild Theme - tylko Mark i Guy... No a przeciez jeszcze Pocztówki i A Place...- takie klejnoty po raz pierwszy grane na żywo... Już nie mogę się doczekać DVD...
PS. Mała korekta w setlicie, po Donegan's Gone pojawił się jeszcze Rudiger (już dopisałem)
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Liczba postów: 153
Liczba wątków: 5
Dołączył: 09.2006
Zrobiła wrażenie na mnie ta set lista... i to spore
Mam wielkš nadzieję, że może Mark na następnej trasie trochę zamiesza w secie i usłyszymy "Devil Baby", "A Place Where We Used To Live", "Travleramana" + co z ATRR.
Swojš drogš dla mnie korzystne byłoby odpuszczenie sobie grania "Walk of Life" i "MfN", osłuchane to, a jest tyle wpsaniałych mniej znanych perełek
So now we're passing strangers, at single tables.
Still trying to get over,
Still trying to write love songs for passing strangers.
All those passing strangers.
And the twinkling lies, all those twinkling lies,
Sparkle with the wet ink on the paper.
Liczba postów: 1,651
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01.2005
Cytat:Originally posted by adam82@Sep 22 2006, 12:11 AM
Swojš drogš dla mnie korzystne byłoby odpuszczenie sobie grania "Walk of Life" i "MfN", osłuchane to, a jest tyle wpsaniałych mniej znanych perełek
Zgadzam się Adam, choć z drugiej strony idšc raz na jaki czas na koncert swego ukochanego artysty żal jest wykrelać cokolwiek z repertuaru... Ale masz rację, MFN i WOL nie brakowałoby mi na solowym koncercie Marka Knopflera. Mylę, że ten historyczny koncert w Boothbay może w pewnym sensie być poczštkiem nowego trendu w muzycznym postrzeganiu wiata przez MK. Małe sale koncertowe i bliski kontakt z publicznociš - muzyka, którš obecnie tworzy Mark zdaje się idealnie pasować do tego typu scenariusza. Ja się cieszę. Cały czas mam w pamięci atmosferę klubu Ronniego Scott'a w którym było nie więcej niż 300 osób a ze sceny oddalonej o kilka metrów płynęły dwięki np Water Of Love w wykonaniu The Notting Hillbillies... Mylę, że Mark idzie włanie w tym kierunku. Byle tylko można było normalnie dostac bilety...
Guy Fletcher umiecił na swej stronie mini-dziennik z koncertu w Boothbay. Ciekawa lekturka, wyglšda na to, że niewiele brakowało by nie dotarł na czas i koncert odbyłby się w trio. Wyglšda też na to, że Mark występował w pożyczonych gaciach
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Liczba postów: 153
Liczba wątków: 5
Dołączył: 09.2006
Cytat:Originally posted by koobaa@Sep 22 2006, 02:02 AM
Mylę, że ten historyczny koncert w Boothbay może w pewnym sensie być poczštkiem nowego trendu w muzycznym postrzeganiu wiata przez MK. Małe sale koncertowe i bliski kontakt z publicznociš - muzyka, którš obecnie tworzy Mark zdaje się idealnie pasować do tego typu scenariusza. Ja się cieszę. Cały czas mam w pamięci atmosferę klubu Ronniego Scott'a w którym było nie więcej niż 300 osób a ze sceny oddalonej o kilka metrów płynęły dwięki np Water Of Love w wykonaniu The Notting Hillbillies... Mylę, że Mark idzie włanie w tym kierunku. Byle tylko można było normalnie dostac bilety...
Zgadzam się, że takie klubowe koncerty majš w sobie niewštpilwy urok. Tylko majš dwa zasadnicze minusy - dostęp do biletów i kwestię cen - czasem kluczowš, szczególnie w polskich warunkach...
Inna rzecz, to fakt, że po zmianie szyldu Mark i tak zrezygnował ze stadionów, co mnie osobicie bardzo cieszy. Dla mnie sale na kilka-kilkanacie tysięcy sš dobrym "złotym rodkiem", żeby tylko jeszcze powstało u nas kilka takich naprawdę nowoczesnych obiektów.
Ostatnio pozytywnym zaskoczeniem była dla mnie wizyta w Kedzierzynie-Kolu na koncercie Al'a di Meoli - wietna kameralna (mylę że na 6 tys. max) sala, naprawdę nowoczesna, jedynym minusem jest położenie gdzie "na końcu wiata"
So now we're passing strangers, at single tables.
Still trying to get over,
Still trying to write love songs for passing strangers.
All those passing strangers.
And the twinkling lies, all those twinkling lies,
Sparkle with the wet ink on the paper.
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
A najbardziej intryguje mnie wykonanie 'Pocztówek z Paragwaju'
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,651
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01.2005
Pojawiajš się pierwsze nagrania z tego koncertu. Robson wprawdzie założył osobny wštek dla Whoop Dee Doo, ale proponuje wrócić tutaj gdyż jest już ich trochę więcej:
A place where we used to live
Devil Baby
All that matters
File factory jest kolejnym serwisem gdzie mozna umieszczać duże pliki on line. Trzeba odnaleć link: "download for free with File FactoryBasic"
Póniej pojawiš sie pewnie reklamy, które można ominšć klikajšc w lewym dolnym narożniku i na kolejnej stronie trzeba znaleć link: "click here to begin your download". Dalej powinno już ukazać się okienko typowe przy cišganiu pliku.
Chciałbym abymy wiedzieli, że te nagrania zostały udostępnione przez ludzi, którzy chcieli się nimi podzielić, warto o tym pamiętać, że wcale nie musieli tego robić. Osobicie zapytałem czy mogę umiecić tutaj te linki zapewniajšc, że nie zostanš wykorzystane w komercyjny sposób. To był koncert charytatywny i istniała przez chwilę możliwoć, że na salę nie zostana wpuszczone osoby z jakimkolwiek sprzętem nagrywajšcym. Jakoć jest jaka jest. Whoop Dee Doo, do którego Robert podesłał link jest wersjš poprawionš. Nagrania powyższe zostały zarejestrowane przez tę samš osobę (Gayle z Michigan), jednak sš doć ciche i nie obrobione jak to pierwsze. Mimo wszystko mylę, że to pierwsze udostępnione nagrania i nie powinnismy być wybredni. Jesli kto potrafi (i ma odpowiedni sprzęt/program) to może pewnie doć łatwo polepszyć ich jakoć. Mylę też, że nie ma co liczyć na nagrania z konsolety, gdyz takich nie zrobiono, a jeli tak, to sš strzeżone przez Opera House, gdzie odbył się koncert.
Bootleg DVD jest również w fazie składania. Istnieje kilka zapisów z równoległych kamer więc pewnie za jaki czas się doczekamy. Cały koncert w wersji audio ma się również pojawić na Dime, lada chwila.
Na razie tyle .Wcišż czekamy na Pocztówki ...
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Wielkie dzięki Kuba Rzeczywicie sporód tych czterech Whoop De Doo słychać najlepiej. Ale i tak jaki drobny fragment tego wydarzenia mamy.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,651
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01.2005
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Jestem pod dużym wrażeniem. Na razie tylko tyle mogę powiedzieć. Sailing jest po prostu magiczne. Sonny Liston póki co niedostępny.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
|