Zlot Urodzinowy Sopot 2006

[Robson]

BYŁO C U D O W N I E!!! Trudno lepiej sobie wyobrazić Markowy dzień. Najwspanialsi fani. I nawet przeziębienie kilka dni póŸniej nie przeszkadzało (efekt zaœlubin z morzem po północy razem z Agš i Maćkiem- czy Was też dopadło?) Słowa wdzięcznoœci i okazania mi serca kieruję w stronę Hani i Waldka za goœcinę i nocleg. Od dawna wiedziałem że majš Golden Heart. Fajnie było Was znów spotkać i poznać. Zaczynam się uzależniać od podobnych mini- zlotów.

[majkel]

Chłopaki - brawo za występ zespołowy, miło posłuchać, bardz, bardzo fajnie..... pozdrawiam (szczególnie tych z gitarami )

[macsa]

My dopiero wróciliœmy po wakacyjnej przerwie więc dopiero teraz możemy się podzielić wrażeniami...

Było pięknie, kto nie był niech żaluje...

Bardzo klimatyczny klub - gratuluję wyboru organizatorom. Koszulki zlotowe wykonane przez Krzyœka - znakomite ( bardzo ciekawe wzory i jakoœć na wysokim poziomie ). Szkoda tylko że autora tak szybko zmogła chroba i nie było w zasadzie czasu na dłuższš pogawędkę...

Polało się dużo piwa oraz szampana za zdrowie naszego MISTRZA.

Jambore gratulacje super rodzinki - stawili się prawie w komplecie. No i te wstawki na saksofonie - po prostu genialne - zdolny chłopak ( ciekawe czy słychac na nagraniach ze zlotu...)

Bardzo się cieszę że mogłem poznać następnych uczestików naszych wspólnych spotkań na forum w realnym œwiecie, podać dłoń, wznieœć toast i zaœpiewać wspólnie...

P.S.

PS. W występie chłopaków najlepiej wypadł Macsa w chórkach przy "Why Aye Man" wink.gif Maciek, przed tobš kariera stoi otworem, Kayah na pewno cię zatrudni happy.gif

- jeszcze nie słuchałem nagrań ze zlotu i nie wiem czy to rzeczywiœcie komplement czy uszczypliwa uwaga... ale dziękuję serdecznie - z Kayah nie wystšpię (co innego z Markiem) No i fajnie się gadało na tematy nie tylko markowe...

Co się odchorowałem za ten dzień to moje (ogłoszenie płatne: potrzebne nowe gardło, najlepiej męskie, nowe, z gwarancjš).

- mam nadzieję że z gardłem już wszystko o.k. - czekamy na zdjęcia bo Ty ich tam wypstrykałeœ najwięcej...

I nawet przeziębienie kilka dni póŸniej nie przeszkadzało (efekt zaœlubin z morzem po północy razem z Agš i Maćkiem- czy Was też dopadło?)

- Robercie trochę szalony był ten nasz pomysł z zaœlubinami ale zapewniam Cię że nawet kataru nie miałem po tych ekscesach... Myœlę że duży promil alkoholu we krwi zrobił swoje i rozgrzał organizm odpowiednio
- Dziękuję za nagrania audycji - cały powrót z wakacji byłeœ z nami wraz z Eveldš, Koobš i jego czerwonš gitarš...

P.S.2

Pozdrowienia od żony i synka dla wszystkich uczestników zlotu ( niestety nie mogli być dłużej z nami... )

[Patique]

Originally posted by macsa@Aug 20 2006, 04:35 PM


- jeszcze nie słuchałem nagrań ze zlotu i nie wiem czy to rzeczywiœcie komplement czy uszczypliwa uwaga

Oczywiœcie że komplement ^_^

[macsa]

W takim razie dziękuję serdecznie

... i już zaczynam trenować do następnego zlotu

[ptysia]

no i wreszcie ja dotarłam do domu... długa ta trasa Gdańsk - Warszawa ... trochę minęło od naszego spotkania, ale cały czas mam wrażenie jakby to było wczoraj... choć wczoraj byłam jeszcze pod Giżyckiem

a więc tak... bawiłam się super! atmosfera była wspaniała, ale w końcu nie mogło być inaczej w tak doborowym gronie ludzi ... cieszę się bardzo, że miałam okazję poznać kolejne osoby, które majš œwira na punkcie MK, DS i w ogóle lubiš takš, a nie innš muzykę B) mam nadzieję, że za rok będzie nas jeszcze więcej! Każdy musi spróbować zanurzenia nóg w Bałtyku o 4 nad ranem po imprezie... no i te spotkania z mundurowymi na molo sopockim.. takie owocne, jeżeli chodzi o mandaty ... drobna tylko uwaga, jeżeli chodzi o towarzystwo z Trójmiasta... za rok tak wczeœnie nie damy Wam wyjœć!

Jambore, gratuluję organizacji i... rodziny , która wsparła nas tak dzielnie towarzysko i artystycznie!

[ptysia]

Originally posted by macsa@Aug 20 2006, 04:35 PM

[b]I nawet przeziębienie kilka dni póŸniej nie przeszkadzało (efekt zaœlubin z morzem po północy razem z Agš i Maćkiem- czy Was też dopadło?)

- Robercie trochę szalony był ten nasz pomysł z zaœlubinami ale zapewniam Cię że nawet kataru nie miałem po tych ekscesach... Myœlę że duży promil alkoholu we krwi zrobił swoje i rozgrzał organizm odpowiednio
[/b]

zero przeziębienia, zero kataru itp.... coœ musi być z tym alkoholem

ps. zdjęcie upamiętniajšce tš doœć szalonš chwilę powinno niedługo pojawić się na stronie Shivera

[macsa]

No właœnie - Robson się oszczędzał z piwkiem to niech ma za karę


P.S.

Żartowałem....

[ptysia]

Originally posted by kuba87@Aug 13 2006, 03:05 AM
Witam witam!! No to jestem... wróciłem do domu i œpieszę donieœć najœwieższe zlotowe relacje... Otóż było super, Ci z Was, którzy nie mogli dotrzeć niech żalujš. Występ zespołu super ( sprawy sprzętowe nie zależne od Was się nie liczš ) atmosfera tego kameralnego klubiku bomba... klimat jak się patrzy
Tymsamym przepraszam za mój 'backing vocal' ( mam nadzieję, że aż tak bardzo nie pokaleczyłem Je suis desole )
Jednym słowem BARDZO udana impreza, œwietni ludzie i masa dobrej zabawy!!
No i z mojej strony bardzo goršco dziękuję Wam za życzenia urodzinowe, z ogromnš przyjemnoœciš dołšczyłem swojš 19'nastkę do urodzin Marka i cieszę się z tego, że po północy mogłem być tam z Wami i zaczšć obchody mojego œwięta...
Raz jeszcze dziękuję i oby szybko zleciał czas do następnego zlotu Knopflerowej Rzeszy
3majcie się!!

WIELKIE DZIĘKI za to, że Ty i Ola postanowiliœcie zostać trochę dłużej... jednak fajnie się tańczyło ... no i œpiewać też potrafisz

[ptysia]

Originally posted by macsa@Aug 24 2006, 08:56 PM
No właœnie - Robson się oszczędzał z piwkiem to niech ma za karę


P.S.

Żartowałem....

[ptysia]

Originally posted by diplodoc@Aug 17 2006, 04:55 PM
Co się odchorowałem za ten dzień to moje (ogłoszenie płatne: potrzebne nowe gardło, najlepiej męskie, nowe, z gwarancjš). Przepraszam, że tak krótko byłem.
Niedługo wrzucę moje zdjęcia ze spotkania. ;-)

za rok nie damy Ci się wymknšć tak wczeœnie i niepostrzeżenie ... a koszulka jest po prostu super

[Michal]

hehehe fotki super , strasznie załuje, że mnie nie było, zwłaszcza, że byłem w Sopocie tydzień przed wami :/, hehehehe widze, ze zrobiliscie zamieszanie w Daily Bluesie super knajpka hehehe, tylko własciciel juz mnie nie lubi po jednej z imprez hehehee, nie moge sie doczekac jakiegos spotkania z Wami brygado Knopflerowska hehehehe

[Shiver]

Originally posted by ptysia@Aug 24 2006, 08:51 PM
ps. zdjęcie upamiętniajšce tš doœć szalonš chwilę powinno niedługo pojawić się na stronie Shivera

Już jest...

[ptysia]

Originally posted by Shiver+Aug 24 2006, 09:39 PM--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (Shiver @ Aug 24 2006, 09:39 PM)</td></tr><tr><td id='QUOTE'><!--QuoteBegin-ptysia@Aug 24 2006, 08:51 PM
ps. zdjęcie upamiętniajšce tš doœć szalonš chwilę powinno niedługo pojawić się na stronie Shivera

Już jest...[/b][/quote]
ano jest

[ania]

nie ma sil, zeby w przyszlym roku nie bylo mnie z wami przy sopockim fal blekicie nawet na mandat postaram sie zaoszczedzic

[jambore]

Originally posted by ania@Aug 26 2006, 04:01 PM
nie ma sil, zeby w przyszlym roku nie bylo mnie z wami przy sopockim fal blekicie nawet na mandat postaram sie zaoszczedzic

Napewno uzbieramy
Ps Jutro na prv.
- cholera nie wiem co to znaczy,


wróciłem z wesela gdzie bez datków grali walk of ....,
dobrze było , nawet widzę klawiaturę

[macsa]

No ja widzisz klawiaturę to chyba nie było tak dobrze....

Kurcze gdzie sš wesela, na których grajš Walk Of... ??

Nie byłeœ przypadkiem u kogoœ z uzytkowników naszego foruum ?

[ania]

a propos wesel Victoria- moja szkocka kolezanka wychodzi za maz
no i masz ci los- wlasnie w przyszlym lipcu!!! :o
ale spokojna glowa cos im tam poprzestawiam w kalendarzu B)

weselisko fajna rzecz nawet jak sie po nim klawiatury nie widzi

p.s.
prv=pw prywatna wiadomosc

[Trissi]

Niestety nie udało mi się przybyć, powód - PRZEPROWADZKA :/

[MARTINEZ]

jambo to moze to samo wesele bo tam gdzie bylem tez grali walk of life ))