02.07.2008, 17:22
Dzi kawałek po kawałku delektuję się przepięknymi dzwiękami Inamoraty Guya Fletchera. To jest włanie to co lubię najbardziej - delikatne, subtelne melodie, słowa zapiewane czułym głosem, o którego pana G. patrzšc na jego zdjęcia bym nie podejrzewała a także ta gitara... I tu także ukłony w stronę Robsona, który na przekór instytucji o nazwie Poczta Polska, nie chcšcej aby Inamorata trafiła w moje ręce, od marca przesyłkę wysyłałł w podróż do mojego miasta, aby wreszcie po wielu zawirowaniach przedwczoraj owa przesyłka dowiedziała się jak wyglšda skrzynka pocztowa przed moim domem Wielkie dzięki Robert za tak wspaniały prezent, swojš drogš ja nie miałabym tyle cierpliwoci
Na dzień dzisiejszy zdecydowanie Stone :wub:
Na dzień dzisiejszy zdecydowanie Stone :wub:
We talked of looking just out of town
Now it's looking like a dream shot down
I still believe that there's somewhere for us
But now it's something that we don't discuss
And you're the best thing I ever knew
Stay with me, baby, and we'll make it to
We'll make it to
Tu można kupić moją książkę
Księgarnia Wydawnictwa Radwan - Aparatka
Now it's looking like a dream shot down
I still believe that there's somewhere for us
But now it's something that we don't discuss
And you're the best thing I ever knew
Stay with me, baby, and we'll make it to
We'll make it to
Tu można kupić moją książkę
Księgarnia Wydawnictwa Radwan - Aparatka