Liczba postów: 195
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.2005
Pozdrawiam również, widze, że nie tylko ja byłem na Marku pierwszy raz w życiu teraz, wcześniej również ''wałkowałem" ten sam koncert - Live In Basel, mam na VHS i na 2 CD, potem byłem zachwycony "On the night" i "A night in London" kupionymi już na DVD... Wykonanie np Brothers In Arms z Rotterdamu ( On The Night ) niemal wycisnęło mi łzy z oczu... Cieszę się też z tego, że w prawdzie już PO koncercie znalazłem ( z bannera KNOPFLER.PL ) to forum ale mogę porozmawiać z Wami, ludźmi, dla których Muzyka Marka Knopflera jest tak samo jak dla mnie życiową pasją... Dzięki i pozdrawiam !!
<span style=\'font-family:Verdana\'><span style=\'font-size:12pt;line-height:100%\'><span style=\'color:midnightblue\'>Pozdrawiam
Kuba </span></span></span>
Liczba postów: 1,354
Liczba wątków: 57
Dołączył: 05.2004
Paweł, my również Cię pozdrawiamy!!
Wiesz? Mogłeś podejść do nas, banner miał na celu właśnie skupić nas w jednym miejscu, przyciągnięcie nas fanów, by uwiecznić na fotografii chwilę bycia wspólnie na koncercie, a nie były naszym zamiarem odgrodzenie się od reszty i wyalienowanie
Więcej odwagi!!
Liczba postów: 519
Liczba wątków: 19
Dołączył: 11.2003
Wszystko było by pięknie gdyby jeszcze sala Torwaru wypełniła się po brzegi...
Tymczasem połowa płyty świeciła pustkami... muzycy chyba o 20 min przesuneli rozpoczęcie koncertu z nadziejia patrzac w strone wejscia (Guy)
Wstyd mi było.
Wątpie żeby kiedykolwiek jeszcze raz odbyły sie dwa koncerty w naszym kraju skoro na oba, bilety zostały w kasach.
Lord, I'm just a rolling stone
Rock my soul I wanna go home
Cytat:Originally posted by HOWARD@May 8 2005, 01:54 PM
Stefan? A Ty nie stałeś czasem obok mnie w Spodku? W pierwszym czy drugim rzędzie na wprost Marka...
I czy nie oglądałeś czasem płyty winylowej Bartka, z autografem od Marka??
(bo tak mi się zdaje, że to Ty tam byłeś, tak ze zdjęcia wnioskuję)
To Ty??
Oj to chyba nie ja Ale faktycznie stalem w tym miejscu co opisales Mi sie wydaje, ze widzialem Marka (tego z forum) - chyba stal za mna ???
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.2005
Cytat:Originally posted by hillbilly@May 9 2005, 09:35 PM
Wszystko było by pięknie gdyby jeszcze sala Torwaru wypełniła się po brzegi...
Tymczasem połowa płyty świeciła pustkami... muzycy chyba o 20 min przesuneli rozpoczęcie koncertu z nadziejia patrzac w strone wejscia (Guy)
Wstyd mi było.
Wątpie żeby kiedykolwiek jeszcze raz odbyły sie dwa koncerty w naszym kraju skoro na oba, bilety zostały w kasach.
o to moim zdanie należy miec pretensje do polskich organizatorów (Viva art), który tylko w minimalnym stopniu rozreklamował koncert. W Wawie ledwo było widac reklamy (marne i brzydkie plakaty ginące w powodzi innych często bardziej kolorowych śmieci). Brak nagłośnienia w mediach (czyli zrobienie zamieszania wokół tych koncertów). Niby były spoty w tv (ja widziałem na MTV classic i chyba TVP3), ale szum wokól tego koncertu był naprawdę niewielki (często spotykałem się z reakcją znajomych: taaaaaaaaaaaaa Knopfler ma koncert w Polsce??? niewiedziałem... itp itd).
Mozna było jeszcze ratować np. w piątkoweym dodatku do GW "Co jest grane". Zamiast zainteresowac GW tym koncertem, żeby zrobić specjalna wkładke w tym dodatku z informacj, że są jeszcze do nabycia bilety, pewnie trochę osób by się jeszcze zdecydowało. Jakiez było moje zawiedzenie, kiedy w tym dodatku nic nie znalazłem, poza drobną wzmainką małym drukiem na którejś tam stronie: Koncerty - Piosenki obok wysstępu Justyny Steczkowskiej w Sali Kongresowej było małymi literkami: Torwar Mark Knopfler. Toż to żenada...
Ponadto widząc (czytając raczej) o skandalicznych warunkach zapewnionych ekipie MK przez organizatorów ma się obraz marnej organizacji przez Viva art, to zadanie ich przerosło i to znacznie....
Liczba postów: 195
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.2005
Też tak myśle, z początku sądziłem, że Viva Art podeszła do sprawy dość profesjonalnie ale gdy bliżej przyjżałem się ich pracy twierdze tak samo jak Ty Piotr... Ja osobiście nie słyszałem nic w mediach o koncercie, znalazłem go przypadkiem w listopadzie jak przeglądałem stronke Marka Knoplfera - była planowana trasa Shangri La 2005... Tak więc popieram...
<span style=\'font-family:Verdana\'><span style=\'font-size:12pt;line-height:100%\'><span style=\'color:midnightblue\'>Pozdrawiam
Kuba </span></span></span>
Cześć!!!
Byłem w sobote na koncercie Marka Knopflera i musze przyznać,że bylo niesamowicie.Warto było przyjechać z Gdańska nawet dla jednego kawałka a tu tym czasem tyle świetnych utworów.Załuje,że nie bylem wcześniej w Kongresowej ale nie było mnie stać.
Mam prośbe do wszystkich którzy byli na koncercie w Wa-wie i Katowicach.Błagam o zdjęcia z koncertu bo nie mam ani jednego.
To mój e-mail:baramonster@o2.pl
PS.Jak zagrali Telegraph road to myślałem,że umrę.Nie podejrzewalem ,że na żywo będzie to tak brzmialo.Czekam na następny koncert bo nie spoczne spokojnie dopóki nie usłysze na żywo Tunnel of love
Pozdrowionka dla wszystkich fanów MK
Liczba postów: 1,354
Liczba wątków: 57
Dołączył: 05.2004
Witaj!!
Zdjęcia (odnośniki do nich) są od kilkudziesięciu godzin na naszym forum. Poczytaj 'ważne tematy' (sam top strony głównej forum )
A dokładniej tutaj: http://www.forum.knopfler.pl/index.php?showtopic=347
Pozdrawiam...
Liczba postów: 1,354
Liczba wątków: 57
Dołączył: 05.2004
Cytat:Originally posted by Robson7@May 9 2005, 10:45 PM
PS. Jak zagrali Telegraph road to myślałem, że umrę. Nie podejrzewalem, że na żywo będzie to tak brzmialo. Czekam na następny koncert bo nie spoczne spokojnie dopóki nie usłysze na żywo Tunnel of love
Przewrotność losu, i tego postu
...
Robson7, z tym ostatnim utworem (ToL) to generalnie może być mały problem :mellow:
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.2005
Cytat:Originally posted by kuba87@May 9 2005, 10:07 PM
Też tak myśle, z początku sądziłem, że Viva Art podeszła do sprawy dość profesjonalnie ale gdy bliżej przyjżałem się ich pracy twierdze tak samo jak Ty Piotr... Ja osobiście nie słyszałem nic w mediach o koncercie, znalazłem go przypadkiem w listopadzie jak przeglądałem stronke Marka Knoplfera - była planowana trasa Shangri La 2005... Tak więc popieram...
ja o koncercie planowanym dowiedziałem się przypadkiem. kupiłem właśnie we wrześniu nowa płytę MK i się wszystkim chwaliłem w pracy i koleżanka z pracy przyniosła mi małą notatkę z którejś z bezpłatnych gazet (Metropol?) no to zacząłem wertować internet w poszukiwaniu informacji. dotarłem do strony Viva Art, tam dowiedziałem się, ze jeszczse nie ma biletów, ale zachowałem pełną czujność i jak tylko bilety się pojawiły (chyba 3 dnai od rozpoczecia sprzedaży) 22 października już miałem upragniony bilet
Czemu ma być problem z ToL?
Liczba postów: 1,761
Liczba wątków: 71
Dołączył: 11.2004
Dominika na zdjeciu jestes taka sama jak live. Torwar byl nasz. Czekalem na to 25 lat.Warto bylo
We are the sultans of swing...
Liczba postów: 324
Liczba wątków: 14
Dołączył: 01.2005
ja kupiełm biletu dopiero w styczniu w Poznaniu
fakt dopiero koncert zaczal byc naglasniany za pozno (tydzien przed koncertem)
Liczba postów: 1,324
Liczba wątków: 25
Dołączył: 10.2003
Co do naglasniania koncertu w mediach to poziom tego byl ponizej "poziomu kreta na Zulawach" nie obrazajac mieszkancow Zulaw. Na tydzien przed koncertem zobaczylem kilka spotow w MTV Classic i tyle. w 3miescie zero plakatow, zupelne zero :angry: . Fakt, ze mnie to rybka, bo bilety mialem juz w pazdzierniku, ale moze teraz sytuacja sie odwrocic i Mistrz nie przyjedzie nastepnym razem na 2 koncrety. a pewnie to zrobil, bo jak zobaczyl co sie dzialo w Kongresowce w 2001 roku . Ja wiem teraz jedno, na pewno warto odkladac kase na jakis wyjazd zagraniczny, bo organizacja koncetu w Pradze np. byla doskonala, 30 wejsc do T-Mobile Arena, zero zamykania drzwi wewnatrz dla fanow, tylko kontrola i biegiem do barierek. U nas w Spodku balem sie wniesc aparat bo byl nie moj i nie wiedzialem jak zareaguje ochrona. Na szczescie byli wyrozumiali-hihih. Co do krzesla ktore MK mial na scenie, to jest krzeslo ktore oni waza ze soba, wiec tu nie mozna nic zarzucic oranizatorom. Generalnie jak juz wspomnialem-za nic nie oddal bym tych wspanialych 3 dni, a tu teraz tak kusza tym Berlinem .
A long time ago came a man on a track...
Liczba postów: 1,354
Liczba wątków: 57
Dołączył: 05.2004
Cytat:Originally posted by Robson7@May 9 2005, 11:44 PM
Czemu ma być problem z ToL?
Bo od śmierci swego ojca Mark nie wykonuje tego utworu.
Szczegóły w którymś z postów napisanych w ostatnich dniach...
Zachęcam do odwiedzania "archiwum"
Liczba postów: 324
Liczba wątków: 14
Dołączył: 01.2005
Cytat:Originally posted by pablosan@May 10 2005, 12:39 PM
Co do naglasniania koncertu w mediach to poziom tego byl ponizej "poziomu kreta na Zulawach" nie obrazajac mieszkancow Zulaw. Na tydzien przed koncertem zobaczylem kilka spotow w MTV Classic i tyle. w 3miescie zero plakatow, zupelne zero :angry: . Fakt, ze mnie to rybka, bo bilety mialem juz w pazdzierniku, ale moze teraz sytuacja sie odwrocic i Mistrz nie przyjedzie nastepnym razem na 2 koncrety. a pewnie to zrobil, bo jak zobaczyl co sie dzialo w Kongresowce w 2001 roku . Ja wiem teraz jedno, na pewno warto odkladac kase na jakis wyjazd zagraniczny, bo organizacja koncetu w Pradze np. byla doskonala, 30 wejsc do T-Mobile Arena, zero zamykania drzwi wewnatrz dla fanow, tylko kontrola i biegiem do barierek. U nas w Spodku balem sie wniesc aparat bo byl nie moj i nie wiedzialem jak zareaguje ochrona. Na szczescie byli wyrozumiali-hihih. Co do krzesla ktore MK mial na scenie, to jest krzeslo ktore oni waza ze soba, wiec tu nie mozna nic zarzucic oranizatorom. Generalnie jak juz wspomnialem-za nic nie oddal bym tych wspanialych 3 dni, a tu teraz tak kusza tym Berlinem .
prawda jest taka ze reklamy o koncercie na mtv class zaczeli puszczac na tydzien przed koncertami
Liczba postów: 1,536
Liczba wątków: 209
Dołączył: 05.2004
napisalem do richarda wczoraj z tym janem pawlem wiec moze poprawil
napisalem tez ze krakow jest ladny i powinni odwiedzic
I've got a right to go to work but there's no work here to be found
------------------------
szefu
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.2005
Cytat:Originally posted by MARTINEZ@May 10 2005, 02:35 PM
napisalem do richarda wczoraj z tym janem pawlem wiec moze poprawil
napisalem tez ze krakow jest ladny i powinni odwiedzic
Hehehe a więc to byleś Ty. wczoraj napisałem coś takiego:
"chyba ktoś mu uświadomił, że jednak to niejest miasto rodzinne John Paul II, bo wpis zniknął smile.gif http://www.richard-bennett.com/notes2.htm
Ciekawe, kto mu to uiświadomił, a moze czyta to forum? biggrin.gif"
więc szybko zareagował na twój mail
Liczba postów: 519
Liczba wątków: 19
Dołączył: 11.2003
Cytat:Originally posted by pablosan@May 10 2005, 11:39 AM
Ja wiem teraz jedno, na pewno warto odkladac kase na jakis wyjazd zagraniczny, bo organizacja koncetu w Pradze np. byla doskonala, 30 wejsc do T-Mobile Arena, zero zamykania drzwi wewnatrz dla fanow, tylko kontrola i biegiem do barierek. U nas w Spodku balem sie wniesc aparat bo byl nie moj i nie wiedzialem jak zareaguje ochrona. Na szczescie byli wyrozumiali-hihih. Co do krzesla ktore MK mial na scenie, to jest krzeslo ktore oni waza ze soba, wiec tu nie mozna nic zarzucic oranizatorom. Generalnie jak juz wspomnialem-za nic nie oddal bym tych wspanialych 3 dni, a tu teraz tak kusza tym Berlinem .
To wszystko prawda Pablo tylko, że w tej pradze atmosfera była fatalna... ludzie kupili sobie piwko, popcorn i patrzyli na koncert tak jak na ekran Tv.
Mysle, że to wlaśnie fani i ich reakcje sprawiaja, ze muzyk chce tutaj grac...
Mark to docenia i dlatego przyjedzie tu znowu, mam tylko nadzieje że do sali kongresowej.
Lord, I'm just a rolling stone
Rock my soul I wanna go home
Liczba postów: 1,354
Liczba wątków: 57
Dołączył: 05.2004
Cytat:Originally posted by hillbilly@May 10 2005, 05:16 PM
To wszystko prawda Pablo tylko, że w tej pradze atmosfera była fatalna... ludzie kupili sobie piwko, popcorn i patrzyli na koncert tak jak na ekran Tv.
Mysle, że to wlaśnie fani i ich reakcje sprawiaja, ze muzyk chce tutaj grac...
Mark to docenia i dlatego przyjedzie tu znowu, mam tylko nadzieje że do sali kongresowej.
No, w Kongresowej Sali to jeszcze nie byłem (zresztą, gdzie ja byłem?? )
Hillbilly, z tym popcornem i colą w Pradze to OK, tylko nie wiem czy też byliście świadkami takiej sytuacji...
...ktoś około trzydziestki stojący przede mną na płycie na koncercie w Spodku (wielki fan, oczywiście pierwszy rząd), na widok winyla "Shangri-La" Bartka (wtedy z autografem już) zrobił wielkie oczy, że Mark Knopfler nagrał nową płytę (hehe, w sumie nagrania jej dokonał prawie ROK temu).
Bartek odpowiedział mu, że tak, to ostatnia z płyt Marka, ale tamten chcąc chyba dać wyraz niemałej złośliwości i poruszenia, że Knopfleraków z "naszymi" koszulkami jest obok niego więcej niż trochę oraz że sam nie bardzo orientował się w temacie muzyki Marka to zapytał: Ostatnia, powiadasz??" (a jego szyderczy uśmiech przy tym powiedział o nim wszystko )
(zresztą tym co prezentował i co się dało przyuważyć w jego zachowaniu przed samym koncertem to nie odbiegał zbytnio od typowego cwaniaka)
P.S.
Gdzie Pani Pisarka?
|