Liczba postów: 1,607
Liczba wątków: 172
Dołączył: 10.2005
Krótko napiszę, bo toporna klawiatura w kafejce na PKP nie zachęca do pisania... Przed skorzystanie z "Pakietu Wojażera" (TFU!
sprawdcie, czy aby na pewno wszystko wyglšda tak pięknie jak w reklamie. Jestem jeden blankiet w plecy, a co gorsza, będę na miejscu ponad godzinę póniej
I czytajcie wszystko, co drobnym druczkiem. Dwa razy dziennie na tydzień przed wyjazdem.
Liczba postów: 1,536
Liczba wątków: 209
Dołączył: 05.2004
a co tam bylo ?
I've got a right to go to work but there's no work here to be found
------------------------
szefu
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 2
Dołączył: 05.2006
Pocišgi muszš być skomunikowane, żeby dało się użyć ksišżeczki.
A najczesciej te najwygodniejsze połšczenia nie sa skomunikowane...
Dobrze napisałem Barciu???
There is no knight I would not kill
Liczba postów: 1,607
Liczba wątków: 172
Dołączył: 10.2005
Cytat:Originally posted by bartek@Jun 11 2006, 12:17 PM
Pocišgi muszš być skomunikowane, żeby dało się użyć ksišżeczki.
A najczesciej te najwygodniejsze połšczenia nie sa skomunikowane...
Dobrze napisałem Barciu???
Że i sam bym lepiej nie napisał
Andrzej zaryzykował rajd pocišgami nieskomunikowanymi - ciekawe czy mu się udało przegadać konduktora w pocišgu z Poznania. Bo do Poznania wynik był: Andrzej : PKP - 1:0
Liczba postów: 113
Liczba wątków: 3
Dołączył: 02.2005
co ciekawsze te wojazery wymagaja jak 'ganja' legalizacji
albo konduktor poprosi nas grzecznie o doplate 6PLN... ciekawie by bylo gdyby przypadkiem nie miec nic w kieszeni...
Barciu, jak ty dojechales na ten zlot bez legalizacji??? konduktor nie mogl sie nadziwic
podaj namiary gdzie odeslac wojazera! dzieki tobie nie spoznilem sie na Mironalia 2006 a w szczegolnosci na spotkania poswiecone Stedowi Stachurze... to byl kolejny wspanialy dzien... pomimo zmeczenia...
dzieki Barciu! i dawaj znaki...
"Większoć ludzi nie poznałaby dobrej muzyki nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę." Zappa
...podzielam...
Liczba postów: 1,607
Liczba wątków: 172
Dołączył: 10.2005
Cytat:Originally posted by jamm@Jun 12 2006, 11:11 AM
Barciu, jak ty dojechales na ten zlot bez legalizacji??? konduktor nie mogl sie nadziwic
Bo nie dojechałem bez legalizacji
"Zalegalizowałem się" w kasie, kupujšc normalny bilet na popiech, a Wojażera olewajšc sikiem prostym. Wypełniony blankiecik pozostanie kupa mięci