Spodek - Katowice:-)

[Marta]

Ludzie czy ktoœ z Was pamięta że dzisiaj jest rocznica koncertu w Spodku 06.05.2005 to była moja długo oczekiwana data Teraz moge tylko zazdroœcić Tym, Którzy jadš do Hamburga... Życze miłych wrażeń!

[Robson]

Ano właœnie Marto temat chodził mi po głowie od samego rana i właœnie przymierzałem sie do wspomnień. Najpiękniejszy miesišc i te dwa dni 6 i 7 dzień maja A.D. 2005 Byłem i tu i tu. Najpierw Katowice. Pierwszy wielki dzień. Ulubiona pizza niedaleko Spodka- tam wlaœnie spotkałem Dominikę i Pablosana oczywiœcie pomogły koszulki które mieliœmy na sobie a potem wielkie oczekiwanie i mnóstwo niezapomnianych przeżyć muzycznych. Nawet nie ma co się rozpisywać... Po koncercie wspólne zdjęcia, uœcisk dłoni z Grzegorzem, powrót z Eveldš do domu.
I tak naprawdę to była nieprzespana noc z 6 na 7 maja bo w pocišgu, aby nazajutrz zameldować się w stolicy. Najszybciej poznałem Stoniego z którym wymienialiœmy różne uwagi, poznałem w końcu Shivera, Howarda, BET gdzieœ w oddali- potem sam koncert na Torwarze (stałem obok Kszaqa który nie chciał przepuœcić Stoniego ) będšcy cudownym dopełnieniem tych jakże ważnych dni w roku. Było pięknie i też tak jak dziœ bardzo wiosennie ale chyba troszeczkę chłodniej.

[Marta]

Chłodniej o wiele ale przyjemnie kurcze dalej nie wiem kto to był z forum co stał przy mnie pod scenš z prawej strony. Ten chłopak był chyba z dziewczynš swojš, która miała krótkie włosy Krzyczał ze mnš"Local hero" było super

[HOWARD]

To chyba był hillbilly z lady writer

[Andrzej]

Marta œwietny temat.
Spróbujmy dzisiaj po roku już nie tak podekscytowani jak po koncercie opisać ten koncert. Jakie macie spojrzenie na Niego dziœ po upływie roku.
No to pióro do ršk i .....

[Evelda]

6 maja AD 2005. Tyle Rzeczy było wtedy pierwszych! Obchodzenie Spodka od 16. Twarze znajome z Forum… Pablosan z Dominikš tak podekscytowani Pragš... Taktyka 'Biegu' i 'Małych Kroczków', aby znaleŸć się jak najbliżej sceny… Mark - ŻYWY I RADOSNY!! ^_^ - tuż nade mnš… :wub: Howard, który wyrósł… tuż przede mnš… :ph34r:, aby mnie jednak odrobinę oddalić… Magia całego Wieczoru i Nocy… Niezapomniany Czas… Och, czy macie sposób na to, aby przeżyć TO jeszcze raz…?

Wszystkim Szczęœliwcom życzę Niezapomnianych Wrażeń już wkrótce… Mnie pozostaje wierzyć ze wszystkich sił, że Pierwsze nie będzie Ostatnie…
Dziękuję z całego serca, że TAMTO mogło się wydarzyć…

PS. Andrzeju – opisać Ten Koncert…? Trzeba by najpierw zdobyć odpowiednie Pióro… Bezskutecznie poszukuję od rocku…

[hillbilly]

Originally posted by Marta@May 6 2006, 06:08 PM
Chłodniej o wiele ale przyjemnie kurcze dalej nie wiem kto to był z forum co stał przy mnie pod scenš z prawej strony. Ten chłopak był chyba z dziewczynš swojš, która miała krótkie włosy Krzyczał ze mnš"Local hero" było super

Prawda że fajnie sie razm krzyczało
Pozdrawiam.

[mikołaj]

Originally posted by Andrzej@May 6 2006, 07:36 PM
No to pióro do ršk i .....

chyba klawiaturę No ale, fakt, "pióro do ršk" jakoœ tak lepiej brzmi

[jambore]

Jak to napisał Olaph--- szkoda cytowac poprzedników bo się w oczch mieni

Ale, pisałem to w innym temacie, jechałem na koncert przez calš Polskę, z duszš na ramieniu- wreszcie "MÓJ" Mark Knopfler.
Jaki "mój" stwierdziłem na koncercie,
okazało się ,że należy on też do mojej żony i pozostałych "uczestników' koncertu.
Z parkingu wyjeżdżałem ponad godzinę, jak nigdy byłem zadowolony,ż stoję w korku bo wrzuciłem do odtwarzacza STP i znowu byłem w inny Œwiecie,a potem Alchemy i BIA , i musiałem iœc spac bo "już" dojechałem do Krakowa na nocleg.
Też o tym pisałem, ale dla "nowych"wspomnę:
Budzi mnie córka rano ok.8.00 na œniadanie i "skarży" się mamie( mojej żonie) , że tata spi ale jest " dziwnie uœmichnięty"
œniadanko , kawka , rozmowa z o poprzednim wieczorze i.... co się œniło tacie....,
sam byłem w szoku, ale to , że.... spotkałem się z Markiem K.-
I już byłem chory,że nie zdšże do WAWY.
Jak ktos z forumowiczów jest z oklic Częstochowy to pewnie pamięta ,że 8 maja padał snieg.
Przyznam się ,ze żałowałem po koncercie w Spodku ,że nie mam biletów na Torwar, ale odbiliœmy to w Berlinie!!!
Długo by opowiadc wrażenia, ale dzisiaj mieliœmy otwarcie sezonu ... i trochę

DZIĘKI za KNOPFLER.PL- do dzisiaj byłbym ?????

[Ejo]

Originally posted by Marta@May 6 2006, 05:59 PM
Ludzie czy ktoœ z Was pamięta że dzisiaj jest rocznica koncertu w Spodku 06.05.2005 to była moja długo oczekiwana data Teraz moge tylko zazdroœcić Tym, Którzy jadš do Hamburga... Życze miłych wrażeń!

Pamietam, stełem przed Knopflerem jekieœ 4 metry (przy samej barierce) w połowie koncertu stwierdziłem, że najwieksze mażenie sie spełniło!!

[BET]

Pamietam oj pamietam....

Przyjechalem specjalnie wczesniej zeby zdazyc jeszcze poznac wszystkich forumowiczow no i oczywiscie wejsc razem - dzieki nieocenionej pomocy Howarda, ktory przez komorke mnie instruowal przy ktorym wejsciu znajduje sie knopflerowa blokada - udalo sie Potem byla rozpacz - mialem bilet na sektor a chcialem tak bardzo byc ze wszystkimi na plycie Na dodatek ochroniarz rozwial moje marzenia o ew. przejsciu w czasie koncertu. Ale bylem glupi pytac sie ochroniarza Jak tylko otworzyli drzwi to wrzucilem piatke i tylko machnalem bramkarzowi biletem krzyczac "na plyte" Uslyszalem tylko "tak jasne, wszyscy macie na plyte" No i stalem....jakies 3 metry od Niego? A za mna Emi z Karolina To byly jazzy A jak przy walk of life zaczelismy sie z Per-Aa drzec to az sie balem ze stojacy przede mna Bartek mnie normalnie zlinczuje Fantastyczna atmosfera, cudowna muzyka, niezapomniane przezycie. Pamietacie jak wnosili te mala perkusje a my - "Howard, to dla Ciebie"? I to dosc glosno Albo ta fala wpsolnoty przy BiA...obok mnie jakis starszy pan tak sie nieciekawie patrzy co robimy. Hmmm, pytam sie goscia: "z nami czy przeciwko?" i juz nas bylo jednego wiecej Pamietam jeszcze jak przy szalenstwie M4N odwracam sie do tylu a tam jakis ziomek pcha sie lokciami i przebija mniej wiecej z polowy plyty do nas - pod scene. A jak juz dotarl to wywijal az milo Ehhhhhh, nigdy nie zapomnie tego dnia...nigdy.....

[Marta]

Originally posted by hillbilly+May 6 2006, 09:05 PM--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (hillbilly @ May 6 2006, 09:05 PM)</td></tr><tr><td id='QUOTE'> <!--QuoteBegin-Marta@May 6 2006, 06:08 PM
Chłodniej o wiele ale przyjemnie kurcze dalej nie wiem kto to był z forum co stał przy mnie pod scenš z prawej strony. Ten chłopak był chyba z dziewczynš swojš, która miała krótkie włosy Krzyczał ze mnš"Local hero" było super

Prawda że fajnie sie razm krzyczało
Pozdrawiam. [/b][/quote]
Pamiętam Twój tekst do mnie który brzmiał mnniej więcej tak: "masz swoje Local Hero" jak już Marek zaczšł grać I pamiętam przemykajšcš przez korytarz grupę Ludków trzymajšcych długi transparent "knopfler.pl"

[Robson]

A ja za wszelkš cenę bardzo chciałem ten transparent trzymać. I udało się Dwukrotnie w Katowicach i w Warszawie.

[Shiver]

[Igor23]

też tam byłem przyjechałem do Katowic ok. 15 zjadłem chyba z 5 hamburgerów w MCD zwiedziłem trochę miasto i ok 18 stałem już czekajšc na wejœcie do Spodka....