Podteksty Piosenek I Ich Znaczenie

[numitor]

diplodoc --> My, na forum, za zlosliwoœciš i ironiš niezbyt przepadamy.
Pozdrawiam

[christobal]

Originally posted by numitor@Aug 1 2006, 05:08 PM
diplodoc --> My, na forum, za zlosliwoœciš i ironiš niezbyt przepadamy.
Pozdrawiam

Ja nie przepadam za ludŸmi którzy za wszelkš cenę muszš zaistnieć.
Czy to coœ zmienia?

[Ania_M]

A czy ja wyglšdam na kogoœ kto chce za wszelkš cenę zaistnieć?!
Chyba postšpiłam zgodnie z ideš tematu?!

[numitor]

Originally posted by diplodoc+Aug 1 2006, 05:12 PM--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (diplodoc @ Aug 1 2006, 05:12 PM)</td></tr><tr><td id='QUOTE'> <!--QuoteBegin-numitor@Aug 1 2006, 05:08 PM
diplodoc --> My, na forum, za zlosliwoœciš i ironiš niezbyt przepadamy.
Pozdrawiam

Ja nie przepadam za ludŸmi którzy za wszelkš cenę muszš zaistnieć.
Czy to coœ zmienia? [/b][/quote]
A ja nie przepadam za ludŸmi, którzy chcš za wszelkš cenę zaistnieć, ale - złoœliwymy komentarzami.
Czy to coœ zmienia? Tak.

[christobal]

Originally posted by numitor@Aug 1 2006, 05:47 PM
A ja nie przepadam za ludŸmi, którzy chcš za wszelkš cenę zaistnieć, ale - złoœliwymy komentarzami.
Czy to coœ zmienia? Tak.

Nie musi Ci się podobać wszystko to co inni piszš.
Na tym polega róznorodnoœć, że nie wszyscy myœlš i nie wszyscy piszš to samo.

[olaph72]

Originally posted by numitor@Aug 1 2006, 04:08 PM
diplodoc --> My, na forum, za zlosliwoœciš i ironiš niezbyt przepadamy.
Pozdrawiam

Liczba mnoga... Czemu?

[macsa]

Bo Numitor nie jest sam ...

Ja również nie przepadam za " złoœliwoœciš i ironiš"

:ph34r:

[olaph72]

Jeden za wszystkich, tak...? Nie wiedziałem, że bawimy się w Trzech Muszkieterów.

[BET]

Olaphie, a czy dla Ciebie zlosliwosc i ironia wydaja sie tutaj na miejscu? Przeciez Ania to nowy uzytkownik, sotsunkowo mlody, ktory na pewno nie mial jeszcze czasu przeczytac wszystkich postow, tym bardziej ze czesc z nich nie jest dostepna. To ze wklila rzeczy dla niektorych oczywiste swiadczy tylko o jej zapale do egzystencji w naszej rodzinie i absolutnie nie postrzegam tego jako wole popisania sie czy zaistnienia. Takze Aniu nie przejmuj sie i po prostu badz soba

Poza tym: pytales Numitora czemu liczba mnoga. Gdy Macsa Ci odpowiedzial atakujesz, ze "bawimy" sie w trzech muszkieterow. Rozumiem ze oczekiwales innej reakcji?

[Ania_M]

Originally posted by BET+Aug 2 2006, 02:01 PM--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (BET @ Aug 2 2006, 02:01 PM)</td></tr><tr><td id='QUOTE'> To ze wklila rzeczy dla niektorych oczywiste swiadczy tylko o jej zapale do egzystencji w naszej rodzinie i absolutnie nie postrzegam tego jako wole popisania sie czy zaistnienia[/b]

Wcale nie miałam zamiaru się popisać. Zdawało mi się, że postšpiłam zgodnie z ideš tematu.
<!--QuoteBegin-BET@Aug 2 2006, 02:01 PM
Takze Aniu nie przejmuj sie i po prostu badz soba [/quote]
Nie widzę powodu, żeby się czymkolwiek przejmować Wy też się mnš nie przejmujcie

Natomiast mały atak w kwestii wklejenia tego co zostało przeze mnie wklejone nie pochodził od Olapha.

[olaph72]

Originally posted by BET
Olaphie, a czy dla Ciebie zlosliwosc i ironia wydaja sie tutaj na miejscu?

Mam wrażenie, że cukierkowoœć niniejszego Forum sprawiła, że niektórzy z nas stali się nad wyraz przeczuleni. Nie przesadzajmy.

Poza tym: pytales Numitora czemu liczba mnoga. Gdy Macsa Ci odpowiedzial atakujesz, ze "bawimy" sie w trzech muszkieterow. Rozumiem ze oczekiwales innej reakcji?

Atakuję...? :blink: BET, chłopie, o czym Ty mówisz?
Przyznam, że drażni mnie, kiedy ktoœ podpiera się liczbš mnogš, zabierajšc głos a priori w imieniu całej forumowej społecznoœci. Ale nie nazwałbym mojej wypowiedzi atakiem, bynajmniej.

[Ania_M]

Originally posted by olaph72@Aug 2 2006, 02:35 PM
nie nazwałbym mojej wypowiedzi atakiem, bynajmniej.

Ja też nie. Ja raczej odebršłam to jako próbę rozluŸnienia atmosfery, tudzież cięty dowcip. Ale ataku tu z żadnej strony dojrzeć nie mogę.

Rozumiem że jestem tu najmłodsza ale nie musicie mnie przed wszystkim ochraniać

[BET]

Nooo moze atak to zbyt mocne slowo, ok, ale tak to troszke zadzwieczalo Pis and lofff

Aniu: nie dziw sie ze Cie bronimy, wszak jestes osoba tu nowa a na dodatek mloda i reprezentujesz plec piekna - kazdy mezczyzna bedzie Cie bronil

[Ania_M]

Originally posted by BET@Aug 2 2006, 03:35 PM
Aniu: nie dziw sie ze Cie bronimy, wszak jestes osoba tu nowa a na dodatek mloda i reprezentujesz plec piekna - kazdy mezczyzna bedzie Cie bronil

Ale jak będziecie mnie tak bronić zaciekle to się w sobie zakocham i będziecie mieli snoba na Forum.

[BET]

Przekonalas mnie...radz sobie sama!

[Ania_M]

Poradzę sobie, poradzę.
Słucham "Tunnel of love" - uwielbiam to

[numitor]

olaph72 --> Nie ukrywam, że liczby mnogiej użyłem m.in. na podstawie reakcji nas, forumowiczów, na pewnego pana, którego nick zaczynał się był na literę "b" - nie pamiętam, niestety, jak brzmiał cały.
Reakacja diplodoc`a była o tyle niesymaptyczna, że mogła zniechęcić nowego użytkownika do używania forum....zresztš zarzuty jego były także doœć absurdalne - np. o tym, że istotš tłumaczenia nie jest samo przełożenie tekstu - no, przecież to jest straszliwa bzdura...

[macsa]

Ten pan nazwał się "fakungo" o ile mnie pamieć nie myli i napsuł krwi wielu osobom...odechciewało się odwiedzać to miejsce...

[Ania_M]

Mnie się tak szybko nie zdenerwuje - to raz. A dwa to tak szybko mnie do siebie nie zniechęcicie, tak szybko się mnie nie pozbędziecie.
A jeœli już mnie ktoœ zdenerwuje, jestem bardzo, bardzo niemiła...

[christobal]

Originally posted by numitor@Aug 2 2006, 07:23 PM
Reakacja diplodoc`a była o tyle niesymaptyczna, że mogła zniechęcić nowego użytkownika do używania forum....zresztš zarzuty jego były także doœć absurdalne - np. o tym, że istotš tłumaczenia nie jest samo przełożenie tekstu - no, przecież to jest straszliwa bzdura...

Jesli już próbujesz znaleŸć uzasadnienie dla swojej reakcji, to bšdŸ proszę łaskaw cytować mnie nie przeinaczajšc moich słów. Napisałem:

"Samo techniczne przełożenie słów jest zupełnie bezcelowe. "

Mógłbym teraz oczywiœcie zaczać ironizować, ale nie o to chodzi. Istotš bywania na forum nie jest pisanie bo mam wolnš chwilę, czy też pisanie bo mam akurat komputer pod rękš. Istotne jest pisanie takich postów, które IMO wpłynš na jakoœć tego forum. A podchodzšc do sprawy doœć pragmatycznie i surowo wysnuję tezę, że żeby zaczać pisać na forum, należałoby najpierw zapoznać się z tym co już zostało napisane. Zwłszcza gdy chce się zabrać głos w jakimœ toczšcym się temacie.
Rozumiem radoœć z odnalezienia pokrewnych dusz w gęstwie netu, rozumiem radoœć ze znalezienia wspólnej pasji, etc. Ale to nie zwalnia z odpowiedzialnoœci za słowa rzucone w przestrzeń. I nie gwarantuje to, że zawsze będzie cukierkowy feedback.