28.02.2005, 18:29
Bardzo mi sie podoba, że jesteśmy tacy dociekliwi i drobiazgowi To może i ja dorzucę swoje trzy grosze.
"Telegraph Road" jeden z najważniejszych w całej karierze MK to nie podlega żadnej dyskusji. Ja może jednak aż tak bardzo nie będę analizował linijka za linijką aczkolwiek spróbuję się odnieść to tytułu postu.
Myślę, że warto przytoczyć książkę którą wtedy Mark czytał o powstawaniu społeczeństw "The Growth Of the Soil" skandynawską bodajże. I te 14 min. jak dla mnie to taka najpiękniejsza "mała historia świata"-pierwsza zwrotka, druga...
A tę linijkę "There's Six Lanes Of Traffic- Three Lanes Moving Slow" odbieram jako ironię do sytuacji która trochę się wymknęla spod kontroli- mam na myśli "pęd cywilizacyjny". Zresztą kolejne słowa chyba do tego się odnoszą, mam na myśli początek przed ost. zwrotki. Bo co z tego, że świat poszedł do przodu skoro zakłady są zamknięte i nie ma pracy.
Ostatnia zwrotka jest tylko tęsknotą za tym co minęło bezpowrotnie. Bo wszystko kiedyś było inne a teraz pozostała tylko obojętność...
Dwa wersy na końcu wydają się "droga bez wyjścia"
Polecam wywiad z MK P. Kaczkowskiego "42 rozmowy" a zwłaszcza jego końcówkę- esencja tego co najważniejsze i niezwykłej wrażliwości Marka Knopflera
"Telegraph Road" jeden z najważniejszych w całej karierze MK to nie podlega żadnej dyskusji. Ja może jednak aż tak bardzo nie będę analizował linijka za linijką aczkolwiek spróbuję się odnieść to tytułu postu.
Myślę, że warto przytoczyć książkę którą wtedy Mark czytał o powstawaniu społeczeństw "The Growth Of the Soil" skandynawską bodajże. I te 14 min. jak dla mnie to taka najpiękniejsza "mała historia świata"-pierwsza zwrotka, druga...
A tę linijkę "There's Six Lanes Of Traffic- Three Lanes Moving Slow" odbieram jako ironię do sytuacji która trochę się wymknęla spod kontroli- mam na myśli "pęd cywilizacyjny". Zresztą kolejne słowa chyba do tego się odnoszą, mam na myśli początek przed ost. zwrotki. Bo co z tego, że świat poszedł do przodu skoro zakłady są zamknięte i nie ma pracy.
Ostatnia zwrotka jest tylko tęsknotą za tym co minęło bezpowrotnie. Bo wszystko kiedyś było inne a teraz pozostała tylko obojętność...
Dwa wersy na końcu wydają się "droga bez wyjścia"
Polecam wywiad z MK P. Kaczkowskiego "42 rozmowy" a zwłaszcza jego końcówkę- esencja tego co najważniejsze i niezwykłej wrażliwości Marka Knopflera
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
To make your whole life better
Your whole life better one day