Liczba postów: 1,651
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01.2005
Cytat:Originally posted by StonyRoadRider@Jan 27 2005, 12:24 PM
Tylko 13 głosów? :blink: A tylu nowych forumowiczów się zarejestrowało... :angry:
Ok, ok,
Stawiam na Done with Bonaparte, to zdecydowanie jak dla mnie naj, naj, choć temat nie koniecznie irlandzki no a interwały? sam nie wiem
Jesli chodzi o interwaly - ten wywiad znam z dodatkowego krążka dołączonego do Sailing to Philadelphia ( zjeździłem pół Anglii żeby go dorwać
, nazywa sie "Mark Knopfler - Past to the Present" . Oprócz tego jest kilka innych fragmentów - np Mark opowiada jak to wpadł na pomysł intro do Romeo & Juliet na National Steel. Jesli jest ktos zainteresowany to dajcie znac.
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Liczba postów: 324
Liczba wątków: 14
Dołączył: 01.2005
Done With Bonaparte
piosenka której moge non-stop słuchac niezależnie gdzie jestem i co robię
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Ja też ostatnio wróciłem sobie do "Golden Heart" i jakby na nowo zafasnynowal mnie "Vic And Ray" fajnie gitara "chodzi" w tym nagraniu- sorry że nie na temat
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 272
Liczba wątków: 5
Dołączył: 10.2004
"Vic And Ray" to wspaniały utwór, ale potrzebowałem dużo czasu, by go docenić. Mimo, że w ogóle uwielbiam GH.
A wracając do tematu, mój faworyt zajmuje drugie miejsce z dużą stratą, <_< ale właściwie trudno mi narzekać, że głosujecie na "Done With Bonaparte". Moim zdaniem znakomite są wszystkie cztery piosenki i trudno było wybrać jedną z nich. Tym bardziej byłem ciekaw, jak Wy sobie z tym poradzicie.
A hen can lay a golden egg but she still can't sing
Well the hen's alright but the harp is everything
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Z tego co widzę Stony głosowaliśmy na ten sam utwór
I Ktoś jeszcze
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 272
Liczba wątków: 5
Dołączył: 10.2004
Cytat:Originally posted by Robson@Jan 31 2005, 03:13 PM
I Ktoś jeszcze
Na razie nikt się nie przyznaje
Ale fajnie, że jesteśmy zgodni
A hen can lay a golden egg but she still can't sing
Well the hen's alright but the harp is everything
Liczba postów: 1,354
Liczba wątków: 57
Dołączył: 05.2004
Zagłosowałem na "A night in summer long ago". Dobrze mi się kojarzy ten utworek dlatego na niego kliknąłem
Jest miło...
DWBonaparte to mój faworyt w tej ankiecie. bo w ogóle GH to moja - moja płytka.... :mellow:
Liczba postów: 1,453
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02.2005
A night in summer. Piekny jest. Tyle.
You do what you want to
You go your own sweet way...
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 8
Dołączył: 05.2004
Done With Bonaparte
po koncercie w Katowickim Spodku, nie mógłbym wybrać żadnej innej
My girlfriend said AC/DC is bad...Now she is single...
Hhahaha Just kidding...
She is dead...
Liczba postów: 14
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07.2004
Gdyby w ankiecie było Darling Pretty to był zagłosował włsnie na to.
Ten kawałek jest wyraźnie irlandzki, nie tylko we wstępie.
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Dokładnie po koncertach mistrza "Done With Bonaparte" ma największe szanse na prym
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 304
Liczba wątków: 26
Dołączył: 11.2004
DWB.
Bardzo mi się podoba ze względu na temat cały czas przewijający się w utworze.
Szkoda, że nie ma instrumentalnych kawałków w ankiecie. Zagłosowałbym wtedy na Irish Boy'a
Liczba postów: 217
Liczba wątków: 5
Dołączył: 11.2004
Cytat:Originally posted by realgar@Jun 9 2005, 03:13 PM
Gdyby w ankiecie było Darling Pretty to był zagłosował włsnie na to.
Ten kawałek jest wyraźnie irlandzki, nie tylko we wstępie.
Oj, nie wiem czy to jest piosenka irlandzjka... no chyba że samo intro
Albo ja się nie znam
It's what it is...
Liczba postów: 123
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05.2005
Done With Bonaparte
Jak pierwszy raz ja uslyszalem (na "A Night In London") to delikatnie mowiac mi sie nie podobala. Ale z czasem czlowiek dojrzal
i teraz to jeden z moich ulubionych kawalkow Knopflera. Od koncertu ciagle mi chodzi po glowie
Jak ja słucham w domu Done With Bonaparte (wyłącznie z A Night in London) to sztywnieją mi plecy, oddech staje się krótki, gardło mam takie, jakby utkwiło tam jabłko i nie mogą się zamną skontaktować domownicy.
Kiedyś tak przez ok. godzinę oglądałem i słuchałem w kółko Done w B. na przemian z Je Suis Desole.
Jakoś na koncercie nie wystąpiły w pełni te objawy, bo ciągle ktoś szturchał, zasłaniał, albo coś gadał, nie można było się skupić, w pełni zespolić z Markiem, ale ciary były.