Thanx mirekg.Jak na utwór otwierający nowy album, sam "Trapper man" na kolana nie rzuca ale jak sie zaraz włączy po nim
"Back on the Dance Floor" i od razu "Nobody"s child" nabiera innego charakteru.Ten ostatni to Perła w Koronie !!!"Na "My Bacon Roll" oraz"Drovers Road" będę czekał na koncercie.Wydaje mi sie ,że to gwarantowane utwory , które zagra MK na przyszłorocznej trasie. Dużo w nich koncertowego potencjału ."When you leave" oraz "Slow Learner" są dla mnie miłym zaskoczeniem.Takiego MK chcę słuchać do końca życia. Natomiast taka bossanova "Rear View Mirror" będzie znakomita do tańca na tegorocznego Sylwestra .To taki żart muzyczny ale w dobrym guście. Słaby punkt tego wydawnictwa to "Heavy up"tutaj ewidentnie Mark bawi się konwencją utorów tanecznych tylko po co ? Puszcza do nas oko ?Takiego mnie nie znacie? .Oby nigdy to nie stało się utworem do tzw. ogólnego rozpowszechniania ! Nagrania , które mogły by się znaleźć na poprzednich płytach Marka to "1 song at a Time" oraz 'Floating away"zdecydowanie są za krótkie . "Matchstick man" i waracamy do klimatów moich ulubionych , granach od dawna przez MK .Święta jednym słowem święta.Ogólnie znakomita płyta .Warto było czekać.
"Back on the Dance Floor" i od razu "Nobody"s child" nabiera innego charakteru.Ten ostatni to Perła w Koronie !!!"Na "My Bacon Roll" oraz"Drovers Road" będę czekał na koncercie.Wydaje mi sie ,że to gwarantowane utwory , które zagra MK na przyszłorocznej trasie. Dużo w nich koncertowego potencjału ."When you leave" oraz "Slow Learner" są dla mnie miłym zaskoczeniem.Takiego MK chcę słuchać do końca życia. Natomiast taka bossanova "Rear View Mirror" będzie znakomita do tańca na tegorocznego Sylwestra .To taki żart muzyczny ale w dobrym guście. Słaby punkt tego wydawnictwa to "Heavy up"tutaj ewidentnie Mark bawi się konwencją utorów tanecznych tylko po co ? Puszcza do nas oko ?Takiego mnie nie znacie? .Oby nigdy to nie stało się utworem do tzw. ogólnego rozpowszechniania ! Nagrania , które mogły by się znaleźć na poprzednich płytach Marka to "1 song at a Time" oraz 'Floating away"zdecydowanie są za krótkie . "Matchstick man" i waracamy do klimatów moich ulubionych , granach od dawna przez MK .Święta jednym słowem święta.Ogólnie znakomita płyta .Warto było czekać.