Nowy album Pink Floyd !!!

[Floyd1981]

Zupełnie nieoczekiwana wiadomość. Jeśli wierzyć małżonce Davida, w październiku tego roku pojawi się pierwszy od 20 lat album PF zatytułowany The Endless River. Projekt powstał jeszcze w czasach nagrywania Division Bell i początkowo miał być albumem instrumentalnym. Później plany się zmieniły, ale krążek nigdy nie powstał. Co istotne w nagraniach brał udział Rick Wright ! Choć dla wielu PF skończył się wraz z płytą the final cut (dla niektórych koniec wyznacza ściana), ja zawsze uważałem że to David jest sercem PF. Dwie płyty bez Watersa tylko mnie w tym utwierdziły, zwłaszcza perełka Division Bell. Reasumując, jak dla mnie, zapowiada się prawdziwa uczta dla uszu. Jeśli jeszcze panowie (DG i NM, wątpię by w nagraniu/trasie brał udział Roger) wyruszą w trasę.......będzie się działo !!! Po koncercie Gilmoura i Watersa, usłyszeć Floydów na żywo, nawet, gdyby był to tylko dwuosobowy skład ze starej ekipy....MARZENIE :-)

Jeszcze cytat z Polly Simon:

Btw Pink Floyd album out in October is called "The Endless River". Based on 1994 sessions is Rick Wright's swansong and very beautiful.

[Robson]

Watersą nie będzie ale co by nie mówić news jest sensacyjny! Ta płyta przyćmi inne premiery tej jesieni. No może oprócz jednej:-)

[Jeżozwierz]

Mamy koniec lata i Floydzi, tak jak obiecali, wrzucili na swojej oficjalnej stronie http://www.pinkfloyd.com okładkę, setlistę i fragment audio
The Endless River zapowiada się wspaniale, będzie 2CD
premiera 10 listopada

[Robson]

Czekam

[arkady1976]

Zapowiada się niezła płyta, może zakupię poszerzone wydawnictwo.... "Tracker" też będzie z bonusami pewnie.

[Jeżozwierz]

Co sądzicie o nowym utworze Pink Floyd pt. Louder Than Words?
Dzisiaj była premiera w BBC
https://vid.me/NCt

[Robson]

W robocie siedze i nie mogę tego odsłuchać. Jak to brzmi jaki klimat?

[arkady1976]

Louder Than Words jest pinfloydowo piękny... Tekst Polly Samson jak zwykle świetny, szkoda że tylko jedna taka perełka na nowej płycie, zobaczymy za miesiąc jak prezentuje się instrumentalna reszta...to może być piękny hołd złożony dla Richarda.

[Robson]

"szkoda że tylko jedna taka perełka na nowej płycie"

Skąd wiadomo ze jedna?

[arkady1976]

http://www.empik.com/the-endless-river-p...8,muzyka-p

[Jeżozwierz]

Świetny utwór, ale to jedyny kawałek śpiewany. Reszta będzie instrumentalna. Oprócz tego Floydzi udostępnili 3 inne półminutowe fragmenty, z których jeden (ten pierwszy) bardzo mi się podoba, ale trudno ocenić nie słysząc całości.

[arkady1976]

W przyszłym roku szykuje się premiera solowej płyty Davida.... Gdyby nie praca nad "Endles River" ukazałaby się jeszcze w tym.

[Robson]

Może więcej będzie wokali. To na razie tylko internetowe doniesienia. Trochę sie boję nadmiernej dawki ambientu.

[Robson]

Faktycznie piękny. Rasowy Floyd.

[arkady1976]

Jakie są Wasze wrażenia po przesłuchaniu całej płyty? Recenzje sią bardzo skrajne, w Teraz Rocku Wiesław Weiss był przekonany to tej płyty. Im dłużej słucham tym więcej i bardziej mi się podoba.

[Robson]

Tak, plycie towarzyszą skrajnie odmienne emocje. Ale mam tak samo im częsciej tym lepiej. Chociaż na płycie mam jeszcze dwa a może nawet trzy miejsca oprócz Louder Than Words gdzie słyszę głos Davida Gilmoura. Trochę szkoda że się nie zdecydowali.

[arkady1976]

Głównym zamierzeniem było oddać hołd Rickowi i nie chcieli go "zagłuszać" i ja to rozumiem, bo z drugiej strony usłyszymy Davida w przyszłym roku na jego solowej płycie.