15.02.2014, 00:32
Może niewłaściwe miejsce, ale nie znalazłem jakoś działu ni tematu temu poświęconemu. Więc tak...
Witam wszystkich
Forum odkryłem dopiero niedawno (po śmierci ś.p. A. Turskiego), nie znałem go wcześniej, ponieważ wpisanie w wyszukiwarkę hasła "Dire Straits Polska" nie skutkuje żadnymi ciekawymi wynikami (przynajmniej nie na pierwszej stronie).
Widzę, że forum raczej nie pęka w szwach, ale to mnie nie dziwi - mimo iż wielu moich znajomych słucha muzyki lat 70. i 80. i/lub klasycznego roka, jednak na hasło "Dire Straits" raczej nie reagują tak bardzo jak choćby na "Rolling Stones" - stąd też nie sądziłem, że jest w Polsce jakakolwiek społeczność fanów DS i MK.
Moje początki z Dire Straits i Markiem K...
Miałem w życiu okresy fascynacji najróżniejszymi gatunkami muzycznymi. Z upływem lat, zacząłem zdawać sobie sprawę, że najbardziej podobają mi się te piosenki, które znam (cytując klasyka ) i przy których chcąc nie chcąc dorastałem (lata 90.). Naturalną koleją rzeczy było więc uwielbienie dla złotych lat 80. Po upływie jakiegoś czasu (mniej więcej początek 2012), mając odtwarzacz MP4 i dysk w pececie zapełniony utworami 70's 80's i 90's, uważając się za osobę obeznaną ze wszystkim czego się wtedy słuchało, odtwarzając radio na Jango.com, natrafiłem na Sultans of Swing.
To wcale nie była "miłośc od pierwszego usłyszenia" - owszem, zwrócił moją uwagę ciekawy rytm piosenki, świetna gitara. Wróciłem do codziennych obowiązków. Następnego dnia, odtworzyłem piosenkę ponownie, na YT - złapałem klimat (nie wiem jak to nazwać). Drugą piosenką, którą właśnie poprzez YouTube usłyszałem było bodajże "Brothers in Arms". Dalej... cóż, co się dzieje później każdy z Was zapewne wie.
Z twórczością solową MK nie jestem raczej obeznany do tego stopnia jak większość z was, ale pewnie to kiedyś nadrobię, choć nie będę ukrywał Dire Straits jako całość zawsze będzie mojemu sercu bliższe niż Knopfler solowo.
Podsumowując - gorąco witam wszystkich forumowiczów i mam nadzieję, że parę ciekawych rzeczy mnie na tym forum spotka
Pozdrawiam
Michał z Tczewa
Witam wszystkich
Forum odkryłem dopiero niedawno (po śmierci ś.p. A. Turskiego), nie znałem go wcześniej, ponieważ wpisanie w wyszukiwarkę hasła "Dire Straits Polska" nie skutkuje żadnymi ciekawymi wynikami (przynajmniej nie na pierwszej stronie).
Widzę, że forum raczej nie pęka w szwach, ale to mnie nie dziwi - mimo iż wielu moich znajomych słucha muzyki lat 70. i 80. i/lub klasycznego roka, jednak na hasło "Dire Straits" raczej nie reagują tak bardzo jak choćby na "Rolling Stones" - stąd też nie sądziłem, że jest w Polsce jakakolwiek społeczność fanów DS i MK.
Moje początki z Dire Straits i Markiem K...
Miałem w życiu okresy fascynacji najróżniejszymi gatunkami muzycznymi. Z upływem lat, zacząłem zdawać sobie sprawę, że najbardziej podobają mi się te piosenki, które znam (cytując klasyka ) i przy których chcąc nie chcąc dorastałem (lata 90.). Naturalną koleją rzeczy było więc uwielbienie dla złotych lat 80. Po upływie jakiegoś czasu (mniej więcej początek 2012), mając odtwarzacz MP4 i dysk w pececie zapełniony utworami 70's 80's i 90's, uważając się za osobę obeznaną ze wszystkim czego się wtedy słuchało, odtwarzając radio na Jango.com, natrafiłem na Sultans of Swing.
To wcale nie była "miłośc od pierwszego usłyszenia" - owszem, zwrócił moją uwagę ciekawy rytm piosenki, świetna gitara. Wróciłem do codziennych obowiązków. Następnego dnia, odtworzyłem piosenkę ponownie, na YT - złapałem klimat (nie wiem jak to nazwać). Drugą piosenką, którą właśnie poprzez YouTube usłyszałem było bodajże "Brothers in Arms". Dalej... cóż, co się dzieje później każdy z Was zapewne wie.
Z twórczością solową MK nie jestem raczej obeznany do tego stopnia jak większość z was, ale pewnie to kiedyś nadrobię, choć nie będę ukrywał Dire Straits jako całość zawsze będzie mojemu sercu bliższe niż Knopfler solowo.
Podsumowując - gorąco witam wszystkich forumowiczów i mam nadzieję, że parę ciekawych rzeczy mnie na tym forum spotka
Pozdrawiam
Michał z Tczewa