Liczba postów: 1,536
Liczba wątków: 209
Dołączył: 05.2004
bo mnie nawiedzil wczoraj
ni to koncert ni to spotkanie gral i rozmawial z fanami ( z forum widziałem anie z gitara )
i obiecal, ze przyjedzie do krakowa na koncert w następnym roku, opowiadaliśmy mu o forum...
to chyba związane było z tym, ze wieczorem czytałem ksiazke o marku, a jeszcze mirek przyslal mi ksiazeczke z tour ( za co serdecznie dziekuje )
I've got a right to go to work but there's no work here to be found
------------------------
szefu
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Tak od czasu do czasu mnie nawiedza I w bardzo dziwnych i różnych okolicznościach
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,324
Liczba wątków: 25
Dołączył: 10.2003
wiele razy
A long time ago came a man on a track...
Liczba postów: 1,381
Liczba wątków: 31
Dołączył: 06.2004
MARTINEZ napisał(a):bo mnie nawiedzil wczoraj
ni to koncert ni to spotkanie gral i rozmawial z fanami ( z forum widziałem anie z gitara )
i obiecal, ze przyjedzie do krakowa na koncert w następnym roku, opowiadaliśmy mu o forum...
to chyba związane było z tym, ze wieczorem czytałem ksiazke o marku, a jeszcze mirek przyslal mi ksiazeczke z tour ( za co serdecznie dziekuje )
iście proroczy sen trzeba uważać o czym się marzy.... bo marzenia się spełniają
Oh girl it looks so pretty to me just like it always did
Like the Spanish city to me when we were kids
Liczba postów: 3,395
Liczba wątków: 219
Dołączył: 07.2006
Mnie raz odwiedził i dał mi nawet autograf (zaraz po tym jak dostałam przesyłkę od Mirka i Waldka ), a tak, to bardzo często gra Najdłuższy Koncert Świata.
We talked of looking just out of town
Now it's looking like a dream shot down
I still believe that there's somewhere for us
But now it's something that we don't discuss
And you're the best thing I ever knew
Stay with me, baby, and we'll make it to
We'll make it to
Tu można kupić moją książkę
Księgarnia Wydawnictwa Radwan - Aparatka
Liczba postów: 1,536
Liczba wątków: 209
Dołączył: 05.2004
czyli jednak cos w tych przesyłkach jest Ania_M wypada na to, ze Mirek jest medium
I've got a right to go to work but there's no work here to be found
------------------------
szefu
Liczba postów: 93
Liczba wątków: 2
Dołączył: 05.2005
...Mnie co najmniej 10 razy przez ostatnie 5 lat .. A o czym ..(jeden ze snów)
..Najlepiej pamiętam to że siedziałem z Markiem za sceną i normalnie jak facet z facetem gadaliśmy i to niby po polsku niby po angielsku ( jak to w snach) coś było z zapytaniem o granie, czy zagramy ...
Taki sen .. jeden z wielu ..
Opowiedziałem to kiedyś mojej żonie :
Ona na to:
- Chłopie : "Marzenie Ściętej Głowy"
Money for nothing and chicks for free
F I R E M A N 998[COLOR=red]
Liczba postów: 3,395
Liczba wątków: 219
Dołączył: 07.2006
MARTINEZ napisał(a):Ania_M wypada na to, ze Mirek jest medium Od dłuższego czasu i ja mam takie wrażenie
We talked of looking just out of town
Now it's looking like a dream shot down
I still believe that there's somewhere for us
But now it's something that we don't discuss
And you're the best thing I ever knew
Stay with me, baby, and we'll make it to
We'll make it to
Tu można kupić moją książkę
Księgarnia Wydawnictwa Radwan - Aparatka
Liczba postów: 1,613
Liczba wątków: 31
Dołączył: 05.2005
Mi we snach nawet zdarzało się ,że mówiłem po angielsku- :-) , a rano pyłem pewien ,że umiem ... Szybko moja młodzież wyprowadziła mnie z błedu.
Ale co z Markiem pogadałem - to moje :-)
Liczba postów: 804
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05.2005
Ha ha, miewam tak samo ;-)
„ten sławny koncert DS z Bazylei” … „zdarlem te tasme do czarno-bialosci....”
Liczba postów: 1,613
Liczba wątków: 31
Dołączył: 05.2005
anrom napisał(a):Ha ha, miewam tak samo ;-)
Eh , tetrycy......
Liczba postów: 167
Liczba wątków: 1
Dołączył: 04.2008
Ja kiedyś miałem koszmar z MK...
Śniło mi się, że go spotkałem gdzieś i poprosiłem go czy mógłbym zrobić sobie z nim zdjęcie... oczywiście się zgodził ale szybko bo bardzo się spieszył.
Dałem żonie telefon żeby zrobiła mi zdjęcie z MK ale coś ciągle źle robiła i nie mogła zrobić zdjęcia, a MK musiał już uciekać.
Pamiętam że byłem strasznie zrozpaczony... no i oczywiście wkurzony na żonę!
Więc jak się obudziłem to żonie się trochę oberwało hahaha
Can't get no antidote for blues...
Liczba postów: 1,866
Liczba wątków: 8
Dołączył: 08.2011
mój pierwszy sen z MK to też był raczej koszmar
byłam na koncercie MK w jakiejś małej miejscowości, grali bardzo krótko, jakby się gdzieś spieszyli, zwinęli sprzęt, i strasznie długa scena z tego snu to mój rozpaczliwy bieg za ich ciężarówką, po nocnych ulicach tego miasteczka, przez jakiś czas trzymałam się w dobrej odległości, a potem siły mnie zaczęły opuszczać i z rozpaczą widziałam jak dystans rośnie mimo mojego coraz większego przykładania się siłowego... i jak tylne światła samochodu oddalają się coraz bardziej i bardziej.
You might get lucky now and then
You win some
Liczba postów: 1,613
Liczba wątków: 31
Dołączył: 05.2005
retro13 napisał(a):mój pierwszy sen z MK to też był raczej koszmar
byłam na koncercie MK w jakiejś małej miejscowości, grali bardzo krótko, jakby się gdzieś spieszyli, zwinęli sprzęt, i strasznie długa scena z tego snu to mój rozpaczliwy bieg za ich ciężarówką, po nocnych ulicach tego miasteczka, przez jakiś czas trzymałam się w dobrej odległości, a potem siły mnie zaczęły opuszczać i z rozpaczą widziałam jak dystans rośnie mimo mojego coraz większego przykładania się siłowego... i jak tylne światła samochodu oddalają się coraz bardziej i bardziej.
ale .... kiedyś , później ... dogoniłaś
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: 12.2011
Mi dziś się śnił, miał do mnie pretensje, że sąsiadowi dom popaliłem. Takie z rodzaju mądrych i logicznych snów
Liczba postów: 1,866
Liczba wątków: 8
Dołączył: 08.2011
jambore napisał(a):ale .... kiedyś , później ... dogoniłaś
niby tak
niby nie
ot, taka kokietiera
You might get lucky now and then
You win some
|