Mark o wyroku na Pussy Riot

[Raingod]

Following the conviction of Pussy Riot in Russia, Mark has issued the following statement:

"Whenever a political regime or religious establishment refuses to tolerate criticism, it advertises itself as repressive, backward and insecure. This verdict will diminish Russia in the eyes of the world. I condemn the prison sentences given to these young people and support the right to protest for everyone."
- MK

[numitor]

Właśnie też chciałem wkleić .

[pablosan]

Na Ukrainie, w solidarności z tymi kobietami pół naga dziewczyna ścięła piłą elektryczną drewniany krzyż postawiony w hołdzie ofiarom NKWD...-no tak w końcu nie można zabronić prawa do wyrażania wolności słowa, prawda?

PS. Cały "Zachód" palił głupa przed EURO'12 w sprawie Julii Tymoszenko. Jakoś tym hipokrytom nie przyszło do głowy protestować w 2008 roku, kiedy igrzyska olimpijskie odbywały się w Pekinie. Jakoś Angela i inni wtedy nie bojkotowali, nie wzywali do bojkotu. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego, prawda?

Jakoś, jak policja pacyfikowała protestujących w Nowym Jorku na Manhatanie przeciwko chciwości świata finansjery, to żaden z artystów (sorki, p. Knopfler-pan również...) nie wyraził ubolewania albo nie wydał oświadczania. A czyż to nie jest polityczny reżim? A czy ci ludzie nie mieli prawa do krytyki i wolności wypowiedzi, wolności protestowania?

Bohaterskie USA jakoś nigdy nie zaatakuje i nie wyzwoli z reżimu ludności Korei Północnej. Dziwnym trafem zawsze wyzwalają z reżimu te kraje w których jest ropa naftowa. Co za przypadek? A ile protest songów/oświadczeń napisano w sprawie mieszkańców Korei, co oni są gorszymi ludźmi?


Dajmy żyć innym, szanujmy się nawzajem, nie wyrządzajmy krzywdy innym, nie bądźmy egoistami a będzie wtedy dobrze

[numitor]

Na Ukrainie, w solidarności z tymi kobietami pół naga dziewczyna ścięła piłą elektryczną drewniany krzyż postawiony w hołdzie ofiarom NKWD...-no tak w końcu nie można zabronić prawa do wyrażania wolności słowa, prawda?

PS. Cały "Zachód" palił głupa przed EURO'12 w sprawie Julii Tymoszenko. Jakoś tym hipokrytom nie przyszło do głowy protestować w 2008 roku, kiedy igrzyska olimpijskie odbywały się w Pekinie. Jakoś Angela i inni wtedy nie bojkotowali, nie wzywali do bojkotu. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego, prawda?

Jakoś, jak policja pacyfikowała protestujących w Nowym Jorku na Manhatanie przeciwko chciwości świata finansjery, to żaden z artystów (sorki, p. Knopfler-pan również...) nie wyraził ubolewania albo nie wydał oświadczania. A czyż to nie jest polityczny reżim? A czy ci ludzie nie mieli prawa do krytyki i wolności wypowiedzi, wolności protestowania?

Dajmy żyć innym, szanujmy się nawzajem, nie wyrządzajmy krzywdy innym, nie bądźmy egoistami a będzie wtedy dobrze

1. To, że ktoś protestuje w zły sposób (bo ściananie krzyża to - umówmy się - jakaś mizeria jest) nie oznacza, że nie należy w ogóle protestować.

2. Z tego, co pamiętam to z okazji IO w 2008 roku było znacznie więcej protestów niż podczas Euro. Miały one inny charakter, to oczywiste, powód jest kilka, a przede wszystkim Chiny są mocarstwem, które swoją politykę realizuje od wielu lat - w przypadku Ukrainy chodziło o jeden incydent, który wywołał duże taka międzynardową debatę.

3. Nowy Jork nie miał nic wspólnego z muzyką, Pussy Riot ma, więc sądzę, że stąd wzięło się oświadczenie Knopflera. Chociaż (to inna sprawa), kwestie rosyjskie generalnie są dość skomplikowane, więc takie oświadczenia mogą dziwić.

[pablosan]

"Występ" Pussy Riot też nie miał nic wspólnego z muzyką.

Kto z zachodnich polityków establishmentu władzy namawiał do bojkotu igrzysk w Pekinie? Jakoś nie pamiętam?

Fajny komentarz do oświadczenia MK na fejsie:

"Right to protest but not the right to provoke"-podpisuje się pod tym obiema rękoma

[Robson]

Zawsze warto spojrzeć na to (i nie tylko na to) z innej strony. Czy Mark Knopfler zrobił coś niewłaściwego? Ja osobiście cenię sobie że w tej kwestii nie pozostał obojętny.

[pablosan]

Robson, pełna zgoda, że nie można pozostać obojętnym, natomiast, zabierając głos w sprawie, warto by było trochę się z nią zapoznać (dowiedzieć się, co to jest Pussy Riot)

Nie jestem pewien na 100%, ale może tutaj zadział instynkt stadny (a przecież nijak to nie pasuje do MK).

Można kwestionować wysokość wyroku, ale nie to, że słusznie poniosły one karę za chuligański wybryk i nazywanie ich "więźniami sumienia" w mediach, to przesada.

PS. Rzecz w tym, że gdyby ostatnie wybory w Rosji wygrał kandydat "Zachodu", to Rosja byłaby najbardziej demokratycznym krajem świata, a ponieważ wygrał ktoś inny to jest reżimem i tyranią...

[Robson]

Wydaje mi się że nazwa Pussy Riot nie ma tutaj znaczenia to mógłby być każdy inny zespół którego spotkało to samo a Mark pewnie zająłby podobne stanowisko.

[numitor]

Wydaje mi się że nazwa Pussy Riot nie ma tutaj znaczenia to mógłby być każdy inny zespół którego spotkało to samo a Mark pewnie zająłby podobne stanowisko.

Myślę, że Pablosanowi nie chodziło o samą nazwę, a o obrazoburcze - zdaniem Pablo - zachowanie członkiń zespołu .

[SmokEustachy]

Generalnie kilka zdań ku otrzeźwieniu:
Więzienie dla „Pussy Riot”, gdyby zdecydowały się one powtórzyć swoją punk-modlitwę w synagodze tylko umocniłaby dobrą opinię o władzy wśród rosyjskich Żydów – podkreśla przewodniczący departamentu stosunków zewnętrznych Federacji Wspólnot Żydowskich Rosji Baruch Gorin.

Gorin, na swoim profilu Facebookowym zdecydował się odpowiedzieć na pytanie, co by się stało, gdyby dziewczyny z Pussy Riot zdecydowały się na podobną akcję, jakiej dokonały w soborze w synagodze.

„Wariant pierwszy, tragiczny. Dziewczęta wchodzą do miejsca modlitwy, wbiegają za bimę, i wciągają na głowy swoje czapeczki. Ale one, biedaczki, nie wiedzą, że na ten modlitwie w synagodze jest gość – minister z Izraela, któremu w podróży towarzyszy ochrona wyszkolona w syjonistycznych spec-służbach. A musicie wiedzieć, że takie czapeczki oni widzieli na kronikach filmowych, które im pokazywano w szkołach podoficerskich. Ich wygląd odpowiada wyglądowi czapeczek, które mieli na sobie zamachowcy w czasie Olimpiady w Monachium w 1972 roku. I w związku z tym agent może natychmiast otworzyć ogień. I międzynarodowy skandal, płaczące matki, osierocone dzieci – gotowy” – napisał Gorin.

Wariant drugi jest nieco bardziej optymistyczny. W synagodze nie ma ministra. „Dziewczęta zostają wyprowadzone z bimy przez ortodoksyjnych wiernych, ci wzywają policję i przekazują jej dziewczęta. Jednocześnie (jeszcze przed przekazaniem dziewcząt służbom) pojawiają się relacje we wszystkich kanałach telewizji na świecie o antysemickiej akcji. Międzynarodowe organizacje żydowskie domagają się sprawiedliwego sądu i podnoszą straszliwy szum, gdy do niego nie dochodzi”. A w efekcie po wyroku Putin staje się bojownikiem w walce z antysemityzmem.

Wariant trzeci jest, zdaniem Gorina, najbardziej prawdopodobny. Otóż dziewczęta do bimy, by nie doszły. A przeszkodziliby im w tym młodzi ochroniarze.
Gorin pisze, ze moze jego przypuszczenia sa nietrafne ale wiele wskazuje na to, ze jednak bardzo prawdopodobne...

[Khil]

Nie da się ująć tej kwestii lepiej niż w poście smoka

[aaadam]

Pozwolę sobie i ja dorzucić dwa słowa.
Zaskoczyło mnie włączenie się Knopflera w tą sprawę, bo wydaje mi się, że nie ma wystarczającej wiedzy na ten temat.
Na samym początku napiszę, że sam uważam iż wymiar kary jest zbyt wysoki. Ale nie mam wątpliwości jeśli chodzi o konieczność poniesienia kary przez dziewczyny. Wyobraźmy sobie, że dziewczyny robią to w meczecie - wszyscy dobrze wiemy, że już by nie żyły. Taki sam wybryk w synagodze opisany jest wyżej. Ale pomyślmy, jak ocenilibyśmy sytuację gdyby na Jasnej Górze coś takiego miało miejsce? Tłumnie wpisywalibyśmy w obronie zespołu? Wątpię.
Może jeszcze dodam, że nasze media nie przekazują wszystkich szczegółów. Na przykład nie znalazłem informacji, że to nie był pierwszy taki akt w świątyni, parę dni wcześniej podobne zachowanie miało miejsce w innej cerkwi - tylko tam nie było kamer. Na wymiar kary pewnie też wpływ ma brak skruchy i zapowiedź kolejnych takich aktów. I może jeszcze taka ciekawostka (żeby nie było wątpliwości, tu też nie popieram takiego wymiaru kary) kilka miesięcy temu na synagodze w Moskwie jakiś człowiek narysował swastykę. Za ten czyn dostał 6 lat! Jakoś nie słyszałem, żeby świat protestował. Smutne, ale prawdziwe.

[Robson]

A skąd wiesz że nie ma wiedzy?

[aaadam]

Bo gdyby tę wiedzę miał, to jako inteligentny człowiek nie pisał by takiego komentarza. Tak przynajmniej mi się wydaje.

[numitor]

Bo gdyby tę wiedzę miał, to jako inteligentny człowiek nie pisał by takiego komentarza. Tak przynajmniej mi się wydaje.

Moim ulubionym komentarzem, jeśli się z kimś nie zgadzamy, jest to, że "nie ma on wystarczajacej wiedzy", żeby myśleć w jednyny słuszny sposób.

[Ania_M]

MK jest nadal zaangażowany w sprawę:
http://www.markknopfler.com/news/default...945a8544a4

[Robson]

I rozumie osoby które mogły się poczuć urażone że to jednak miejsce kultu.