Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 176
Liczba wątków: 2
Dołączył: 06.2008
Rzeczywiście piękny artykuł. Jestem ciekaw, jak znalazłeś coś takiego
.
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
25.07.2012, 10:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25.07.2012, 10:43 przez Robson.)
Nie ja, to z największego markowego forum amarkintime
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Piękny, trafny i prawdziwy jest ten fragment:
"He maintains a writer’s heart—an urge to tell the truest story about people with the most difficult and desperate lives, to preserve human desires whether in their ideal or most weakened states. He understands America’s soul, the desires that pulse in the backbeats of rhythm and blues, country and bluegrass. He loves losers, those scrappiest members of our society, the people on the bottom or abandoned on the margins of our culture. He ingested all those American records so deeply that they emerge naturally from his fingertips and in the words he writes about the people who make this place home. He has grown from a monster guitar player into a refined, nuanced songwriter..."
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,651
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01.2005
Nie do końca rozumiem tak wielkie zachwyty nad tym artykułem. Pisany przez fankę która ma smykałkę do pisania. Robson, też byś tak potrafił
. Wielu z nas którzy są ogarnięci pasją do tej muzyki zapewne potrafiłaby napisać podobnie emocjonalny tekst. I pewnie zawierałby mniej błędów technicznych.
Interesujące jest to, że autorka dostrzega amerykańskie inspiracje i akcenty w miejscach które de facto umiejscowione są np w sercu Londynu. No ale interpretacja Markowych tekstów zawsze jest sprawą otwartą.
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Kuba pewnie tak choć za siebie nie ręcze
Tyle tylko że ja nie czytam takich tekstów na co dzień. Już prawie nikomu sie nie chce i nawet jeśli potrafimy, najzwyczajniej w świecie nie mamy na to ani czasu ani chęci. Lubimy czytać ale niekoniecznie sami potrafilibyśmy się zdobyć na taki artykuł. Dlatego go zapodałem bo jest tego wart. Mniejsza o szczegóły bo przecież jak wiemy Mark nie zawsze i od poczatku grał tylko palcami a i "Silvertown Blues" też nie bardzo pasuje geograficznie. Właściwie tylko tyle chciałem
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,651
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01.2005
Gdybyś był redaktorem pisma czy witryny muzycznej to byś się na pewno zdobył, i to nie raz. Zamiast tego jesteś redaktorem radiowym i w swojej audycji bardzo podobnie potrafisz pięknie opowiadać o TEJ (jak i innej) muzyce.
Masz rację, że tego typu tekstów nie chce się już prawie nikomu pisać, ale raz po raz się pojawiają. Jak np. niektóre artykuły ze słynnej wkładki starego dobrego Tylko Rocka.
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...