Liczba postów: 1,651
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01.2005
Moja ulubiona "solówka"
Silvertown Blues - 14
What It Is - 13
Sailing to Philadelphia - 12
Prairie Wedding - 11
Junkie Doll - 10
Baloney Again - 9
Sands of Nevada - 8
Speedway at Nazareth - 7
Wanderlust - 6
El Macho - 5
One More Matinee - 4
The Last Laugh - 3
Do America - 2
Who's your Baby Now - 1
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Liczba postów: 2,419
Liczba wątków: 182
Dołączył: 10.2004
11
.
Już trochę lepiej, ale nadal mam nadzieję, że będzie ponad 15.
Macie niecałe 24 godziny (no dobrze, nieoficjalnie pewnie nawet trochę więcej, bo głosy podliczę w czwartek w ciągu dnia)
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Liczba postów: 146
Liczba wątków: 2
Dołączył: 09.2004
Silvertown Blues - 14
What It Is - 13
Sailing to Philadelphia - 12
One More Matinee - 11
Sands of Nevada - 10
The Last Laugh - 9
Prairie Wedding - 8
Junkie Doll - 7
Wanderlust - 6
Speedway at Nazareth - 5
El Macho - 4
Baloney Again - 3
Do America - 2
Who's your Baby Now - 1
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
No dobra też spróbuję ale to cholernie trudne zadanie.
Sailing To Philadelphia
Silvertown Blues
What It Is
Speedway At Nazareth
Sands Of Nevada
Prairie Wedding
Baloney Again
One More Matinee
The Last Laugh
Wanderlust
El Macho
Junkie Doll
Do America
Who's Your Baby Now?
Sobie też daję znak zapytania bo chyba nigdy nie będę zadowolony z jakiegokolwiek zestawienia tej płyty. Chyba tylko pierwszej 5 jestem pewien a potem być może za jakiś czas wyglądałoby inaczej. Ale niech będzie
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 176
Liczba wątków: 2
Dołączył: 06.2008
Napiszę tutaj, bo chyba nie czytacie już kilku pierwszych wpisów Numitora rozpoczynających każde głosowanie:
Wpisujcie pełne nazwy utworów razem z liczbą punktów i miejscem w zestawieniu! Chłopak prosi o to od kilku tygodni, a niektórzy wciąż nie reagują.
Co do dyskusji o płycie, to nie rozumiem tego rozpowszechnionego poglądu, który wyraził Pablosan:
""Speedway" tak nisko, bo wersja studyjna taka sobie, za to koncertowa: arcydzieło ".
Koncertowa wspaniała, ale studyjna jeszcze lepsza. Tylko ja tak sądzę?
Liczba postów: 1,324
Liczba wątków: 25
Dołączył: 10.2003
Wszystko co najlepsze, moim zdaniem, w "Speedway at Nazareth" zaczyna się, gdy mikrofon Marka milknie :-), dlatego wersja koncertowa jest tak uwielbiana przez mnie.
A long time ago came a man on a track...
Liczba postów: 28
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06.2011
1. Prairie Wedding
2. Baloney Again
3. What It Is
4. Silvertown Blues
5. Speedway At Nazareth
6. Who's Your Baby
7. Junkie Doll
8. El Macho
9. Do America
10.Wanderlust
11.The Last Laugh
12.Sands Of Nevada
13.One More Matinee
14.Sailing To Philadelphia
Jak dla mnie to pierwsze 3 utwory w mojej punktacji odbiegają znacząco od reszty.
One humanity, one justice
Liczba postów: 43
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.2012
1. Sailing to Philadelphia - 14
2. Silvertown Blues - 13
3. Speedway at Nazareth - 12
4. What It Is - 11
5. Sands Of Nevada - 10
6. El Macho - 9
7. Prairie Wedding - 8
8. Baloney Again - 7
9. One More Matinee - 6
10. Junkie Doll - 5
11. The Last Laugh - 4
12. Wonderlust - 3
13. Who's Your Baby Now - 2
14. Do America - 1
[SIZE="3"][SIZE="2"]I've been having these weird thoughts lately...[/SIZE][/SIZE]
Liczba postów: 176
Liczba wątków: 2
Dołączył: 06.2008
pablosan napisał(a):Wszystko co najlepsze, moim zdaniem, w "Speedway at Nazareth" zaczyna się, gdy mikrofon Marka milknie :-)
Nie dziwi mnie to wcale. Chyba prawie wszyscy tak mają. Z tym że dlaczego część instrumentalna w wersji studyjnej miała by być gorsza? Wydaje mi się, że jest bardziej bogata w dźwięki gitar, Gibsona Marka nie brakuje, do tego ta cudowna chwila, gdy tenże Gibson cichnie, a zostają gitary rytmiczne.
W wersji koncertowej część instrumentalna bardziej przypomina zwykłe solo Marka, a w studyjnej wszystko jest bardziej skomplikowane, tzn. współpraca instrumentalistów.
Muszę sobie tego posłuchać wieczorem
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Bo pewnie przy kolejnej płycie "Marbletown" będzie stosunkowo nisko a w wersji koncertowej ten utwór objawia inne oblicze. To może być ten sam tor dyskusji
Podobnie "Hill Farmer's Blues" ale akurat tutaj wersja studyjna też jest przepiękna.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 2,419
Liczba wątków: 182
Dołączył: 10.2004
Ostateczne wyniki (15 głosów):
1. What It Is - 184
2. Silvertown Blues - 176
3. Sailing to Philadelphia - 170
4. Speedway at Nazareth - 141
5. Baloney Again - 129
6. Sands of Nevada - 119
7. Junkie Doll - 110
8. Prairie Wedding - 108
9. El Macho - 100
10. One More Matinee - 93
11. Wanderlust - 83
12. The Last Laugh - 73
13. Do America - 51
14. Who's your Baby Now - 38
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Liczba postów: 2,419
Liczba wątków: 182
Dołączył: 10.2004
pawellod napisał(a):Napiszę tutaj, bo chyba nie czytacie już kilku pierwszych wpisów Numitora rozpoczynających każde głosowanie:
Wpisujcie pełne nazwy utworów razem z liczbą punktów i miejscem w zestawieniu! Chłopak prosi o to od kilku tygodni, a niektórzy wciąż nie reagują.
Co do dyskusji o płycie, to nie rozumiem tego rozpowszechnionego poglądu, który wyraził Pablosan:
""Speedway" tak nisko, bo wersja studyjna taka sobie, za to koncertowa: arcydzieło ".
Koncertowa wspaniała, ale studyjna jeszcze lepsza. Tylko ja tak sądzę?
Dzięki, bo to naprawdę pomaga
.
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."