Liczba postów: 1,632
Liczba wątków: 79
Dołączył: 09.2004
Moze ograniczenia autorskie, powyzej 25lat?
and it's your face I'm looking for on every street...
Liczba postów: 2,816
Liczba wątków: 59
Dołączył: 09.2004
Raingod napisał(a):Moze ograniczenia autorskie, powyzej 25lat?
Chyba jednak nie:
od powstania utworu, całe życie twórcy i 70 lat po jego śmierci,
http://pl.wikisource.org/wiki/Wiki%C5%BA..._autorskie
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
A ja myślę że oni postawili na przeboje. To była przemyślana strategia. A ostatni album DS chyba jednak przebojami nie stoi.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 2,419
Liczba wątków: 182
Dołączył: 10.2004
20.04.2012, 18:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.04.2012, 04:21 przez numitor.)
Swoją drogą, widzę, że Tomek Zaborowski nie do końca potrafi zrozumieć skróty myślowe.
Ciekawe, czy jak robi zakupy w sklepie, to dialog wygląda tak:
- Cztery złote - mówi ekspedientka.
- Ale co to oznacza "cztery złote"? Mam je zapłacić czy może chce mi je pani podarować?!? - krzyczy oburzony "Zabor".
- Chodziło mi o to, że towary kosztują cztery złote - wyjaśnia speszona ekspedientka.
- Jakie towary!? - "Zabor" znów podnosi głos - Skąd ja to mam niby wiedzieć, o jakich towarach pani mówi?
- Tych, które pan kupił - wyjaśnia ekspedientka.
- Ale kiedy kupiłem, dzisiaj, a może wczoraj, albo dziesięć lat temu? - w "Zaborze" nadal emocje buzują.
- Cztery złote kosztują te towary, które kupił pan dzisiaj!
I dopiero wtedy Tomek płaci za zakupy.
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Liczba postów: 1,816
Liczba wątków: 88
Dołączył: 11.2005
Numitor nie przeginasz ty troche???
Bo sie znowu zdenerwuje
Liczba postów: 397
Liczba wątków: 10
Dołączył: 07.2010
numitor napisał(a):Swoją drogą, widzę, że Tomek Zaborowski nie do końca potrafi zrozumieć skróty myślowe.
Ciekawe, czy jak robi zakupy w sklepie, to dialog wygląda tak:
- Cztery złote - mówi ekspedientka.
- Ale co to oznacza "cztery złote"? Mam je zapłacić czy może chce mi je pani podarować?!? - krzyczy oburzony "Zabor".
- Chodziło mi o to, że towary kosztują cztery złote - wyjaśnia speszona ekspedientka.
- Jakie towary!? - "Zabor" znów podnosi głos - Skąd ja to mam niby wiedzieć, o jakich towarach pani mówi?
- Tych, które pan kupił - wyjaśnia ekspedientka.
- Ale kiedy kupiłem, dzisiaj, a może wczoraj, albo dziesięć lat temu? - w "Zaborze" nadal emocje buzują.
- Cztery złote kosztują te towary, które kupił pan dzisiaj!
I dopiero wtedy Tomek płaci za zakupy.
Czy ja Ciebie wyzywam?? - nie. Przeczytaj raz jeszcze co napisałeś, jak mnie potraktowałeś. Nie myśl, że się tym przejąłem, bo zdążyłem już poznać Twoje nędzne posty na wylot. Widzę, że argumentów Ci brakuje i nerwy biorą górę.
Potrafię zrozumieć skróty myślowe, tylko czy Twoje są "myślowe"?? żeby takowe stworzyć trzeba mieć rozum (teraz trochę pojechałem ale przynajmniej jest remis).
A na koniec to zapytam czy wiesz co to jest szacunek do drugiej osoby. Chodzi mi o tego "Zabora". Wyjdź z ukrycia i przedstaw się , podaj swoje imię nazwisko, wtedy ja spróbuję Ciebie "ponazywać".
Scenka w sklepie ze mną w roli głównej nie wyszła Ci. Jest tak płytka, jak poziom, jaki Ty reprezentujesz i pewnie więcej osób wprawiła w smutek nad Twoją osobą niż śmiech ze mnie.
Żal mi Ciebie chłopie, bo mam wrażenie, że w świecie (tym realnym, nie tu na forum) brakuje Ci miłości. Dam Ci radę: kup sobie psa, one są wierne.
Liczba postów: 74
Liczba wątków: 1
Dołączył: 02.2012
Witam. Jestem na forum nowy ale już zdążyłem zauważyć pewne potyczki słowne ( bardziej lub mniej kulturalne) Nie wiem, czemu ma to służyć? Jestem obecny na paru forach i zauważyłem pewną prawidłowość- w każdej społeczności istnieją organizmy destrukcyjne, jest to niejako wpisane w istnienie każdej grupy społecznej. Nie ma się co tym przejmować
Tomku. Im bardziej będziesz reagował, tym większa radość u "prowokatora". Nie wiem jakimi pobudkami kieruje się Twój dyskutant ale wydaje mi się, że nie ma zbytniego posłuchu w swoim środowisku i to powoduje pewien rodzaj odreagowania. A tak, nawiasem mówiąc, jeśli Cię komar użądli, to będziesz się z nim kłócił?
Liczba postów: 2,419
Liczba wątków: 182
Dołączył: 10.2004
Tomek Zaborowski napisał(a):Dam Ci radę: kup sobie psa, one są wierne.
Ale ja mam psa!
To co mam teraz zrobić? Kupić kota?
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Liczba postów: 2,419
Liczba wątków: 182
Dołączył: 10.2004
jack50 napisał(a):Nie wiem jakimi pobudkami kieruje się Twój dyskutant ale wydaje mi się, że nie ma zbytniego posłuchu w swoim środowisku i to powoduje pewien rodzaj odreagowania.
Tomek Zaborowski napisał(a):Żal mi Ciebie chłopie, bo mam wrażenie, że w świecie (tym realnym, nie tu na forum) brakuje Ci miłości.
Dzięki Bogu minister Gowin będzie otwierał zawody!
Mam nadzieję, że wśród nich będzie również psychoterapeuta, bo - póki co - jest to zawód objęty kontrolą, a aż żal patrzeć, że tyle talentów marnuje się, diagnozując problemy innych na forach internetowych.
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Liczba postów: 397
Liczba wątków: 10
Dołączył: 07.2010
jack50 napisał(a):Witam. Jestem na forum nowy ale już zdążyłem zauważyć pewne potyczki słowne ( bardziej lub mniej kulturalne) Nie wiem, czemu ma to służyć? Jestem obecny na paru forach i zauważyłem pewną prawidłowość- w każdej społeczności istnieją organizmy destrukcyjne, jest to niejako wpisane w istnienie każdej grupy społecznej. Nie ma się co tym przejmować
Tomku. Im bardziej będziesz reagował, tym większa radość u "prowokatora". Nie wiem jakimi pobudkami kieruje się Twój dyskutant ale wydaje mi się, że nie ma zbytniego posłuchu w swoim środowisku i to powoduje pewien rodzaj odreagowania. A tak, nawiasem mówiąc, jeśli Cię komar użądli, to będziesz się z nim kłócił?
Świetne porównanie z tym komarem. Pozdrawiam!
Liczba postów: 74
Liczba wątków: 1
Dołączył: 02.2012
Pozdrawiam Tomku, myślę, że i ja jakiegoś browara zTobą łyknę. Do zobaczenia na zlocie
Liczba postów: 2,419
Liczba wątków: 182
Dołączył: 10.2004
Tomek Zaborowski napisał(a):Potrafię zrozumieć skróty myślowe, tylko czy Twoje są "myślowe"?? żeby takowe stworzyć trzeba mieć rozum
Świetna riposta, Zaborze!
Mam nadzieję, że nasze kufle też stukną jeden o drugi, że aż królowie na Wawelu nabiorą ochoty na browarek.
Pozdrawiam!
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
A czemu nikt z adminów nie reaguje na przedrzeźnianie nazwiska Tomka przez numitora? To jest w porządku i tak powinno być? Bardzo nieładnie delikatnie rzecz ujmując.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 2,419
Liczba wątków: 182
Dołączył: 10.2004
Robson napisał(a):A czemu nikt z adminów nie reaguje na przedrzeźnianie nazwiska Tomka przez numitora? To jest w porządku i tak powinno być? Bardzo nieładnie delikatnie rzecz ujmując.
A czemu nikt z adminów nie reaguje na to, że Tomek pisze, że numitor nie ma rozumu? To jest w porządku i tak powinno być? Bardzo nieładnie delikatnie rzecz ujmując.
PS Pisanie "Zabor" to przedrzeźnianie? To po prostu skrót od nazwiska, które też jest nickiem w tym przypadku. Czy jak ktoś pisze do mnie „numi”, to mam to uznać za przedrzeźnianie?
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Nie jesteś adminem i nie Ciebie pytam.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 2,419
Liczba wątków: 182
Dołączył: 10.2004
Robson napisał(a):Nie jesteś adminem i nie Ciebie pytam.
Ale przecież ja nie odpowiadam.
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Obchodzi mnie bardziej opinia adminów co o tym sądzą.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 2,419
Liczba wątków: 182
Dołączył: 10.2004
Robson napisał(a):Obchodzi mnie bardziej opinia adminów co o tym sądzą.
A uważasz, że Ty powinnieneś dostać ostrzeżenie za wielokrotne nazywanie mnie "numi"? Albo retro?
Po prostu pytam.
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Ale ja nie mam naprawdę najmniejszej ochoty wdawać się z Tobą w kolejną dyskusję. W tej kwestii interesuje mnie opinia adminów knopfler pl
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 2,419
Liczba wątków: 182
Dołączył: 10.2004
No tak, a ja po prostu pytam Ciebie (albo kogokolwiek innego), gdzie i w jaki sposób obraziłem lub wyzwałem (to cytat) Tomka Zaborowskiego?
On napisał, że nie mam rozumu - to chyba jest obraźliwe, wszyscy się zgodzimy. A co ja napisałem obraźliwego? No bo chyba nie jest obraźliwe nazywanie go "Zaborem"? A jeśli jest - nazywanie mnie "numi" również jest obraźliwe.
Oczywiście - wiem, że Robson mi na to nie odpowiesz. Wiesz dlaczego? Bo po prostu nie masz racji. Mógłbyś przeczytać cały ten wątek czterdzieści siedem razy nie znajdziesz tutaj ANI JEDNEGO obraźliwego słowa, które ja napisałem do kogokolwiek.
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
|