Liczba postów: 153
Liczba wątków: 5
Dołączył: 09.2006
retro13 napisał(a):zapodaję:
Nergal:
"Ja oswajam diabła. Pokazuję że nie jest taki straszny, jak go malują. w zasadzie pokazuję że nie istnieje. Z drugiej strony za tym moim diabłem kryje się cały świat wyparty przez chrześcijaństwo, dziedzictwo setek lat ludzkiej kultury wymazane przez religię tylko dlatego że nie pasuje do czarno - białej mapy ich świata"
" Skandal i bluźnierstwo były zawsze wpisane w muzykę rockową. [..] Konszachty z diabłem zarzucano Presleyowi, [...] , spiewali o nim The Rolling Stones a The Beatles mieli Crowleya na okładce"
" To co robiłem w Gdyni robiłem już wcześniej w Paryżu, Moskwie i Atlancie. I nikt się nie oburzał"
" To jest symbol, a czym ma operować artysta jak nie symbolami? Ci którzy zła szukają we mnie często więcej mają go w sobie" Dokładnie to miałem wcześniej na myśli, że ekstremalne środki i ekstremalne symbole mają jedynie na celu terapię szokową dla widza ukształtowanego w "orientacji chrześcijańskiej". Druga strona obrabia młode, bezkrytyczne umysły od najmłodszych lat. Religia w przedszkolach moi drodzy to nie są żarty, to się dzieje na naszych oczach i to do niczego dobrego nie prowadzi, jeśli dzieci mają kiedyś myśleć niezależnie. Środki Nergala i jego kolegów po fachu dla osób wierzących są zapewne nie do przyjęcia, ale patrząc z boku to jest po prostu wyraz buntu.
So now we're passing strangers, at single tables.
Still trying to get over,
Still trying to write love songs for passing strangers.
All those passing strangers.
And the twinkling lies, all those twinkling lies,
Sparkle with the wet ink on the paper.
Liczba postów: 1,324
Liczba wątków: 25
Dołączył: 10.2003
Adam
Tak jak już pisałem, to co Nergal myśli o Bogu mam kompletnie w d.... Niestety, cała jego twórczość jest skierowana jako apoteoza pogardy, nienawiści, szyderstwa do drugiego człowieka, tak się składa, że upodobał sobie chrześcijan. Tego chyba każdy normalny człowiek wychowany w tradycji cywilizacji europejskiej nie akceptuje, prawda?
Nie wiem, co mu zawinili chrześcijanie, że tak nami pogardza?
A gdzie tolerancja, gdzie zwykły, normalny szacunek do ludzi?
A poza tym, bycie chrześcijaninem jest zupełnie dobrowolne. Nie chcesz nim być, nie jesteś, proste?
A long time ago came a man on a track...
Liczba postów: 1,866
Liczba wątków: 8
Dołączył: 08.2011
ksiądz Jacek Prusak:
" To co zrobił Nergal nie jest społecznie użyteczne, abstrahując od tego czy można go nazwać satanistą".
" Takie gesty to nie tylko kwestia smaku ale cynicznej manipulacji. Dla większosci symbolika [...] jest ważna, nawet kiedy sami mają problem z kościołem, z jego obecnością w przestrzeni publicznej. Krzyż to dla nich np cos więcej niż symbol biskupów i ich władzy."
" To prawda, jako lider zespolu głosił swoje tezy na koncertach w Polsce i za granicą i nie było żadnej reakcji biskupów. Teraz reakcja była nie na koncert, tylko na orzeczenie sądu. I na obecność Nergala jako jurora w telewizji publicznej."
" Brak granic nie jest korzystny.w ich ustalaniu trzeba uważać aby nie być zbyt dogmatycznym. ale też brak wspomnianych granic nie jest oznaką [..] wolności. Stwarzamy wtedy stan stałego niepokoju. Podczas gdy granice dają nam poczucie bezpieczeństwa."
" Dla mnie dyskusyjny byl wyrok sądu że Nergal nie popełnił przestępstwa, że to tylko konwencja artystyczna. Czy gdyby był anarchistą i podarł konstytucje, uszloby mu to na sucho? Pewnie nie. Ale W Europie kategoria obrażania uczuć religijnych jest traktowana selektywnie. [...] Muzułmańskich symboli religijnych nie można atakowac, ale chrześcijańskie już tak."
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
"Muzułmańskich symboli religijnych nie można atakowac, ale chrześcijańskie już tak."
No wlaśnie. Ale ten argument nergal wyśmiewa mówiąc co go to obchodzi on żyje tutaj, dlatego niszczy Biblie. Może gdyby znal konsekwencję nigdy by tego nie zrobił. I to wlasnie mnie wkurza w religijności polaków. Nazwijmy katolików. Że w zasadzie można nam wszystko wcisnąć i nazwać nas różnymi epitetami a my i tak powiemy w końcu jest wolność i każdy może mówić to co chce. Owszem, ale ta obojetność osób wierzących jest dla mnie irytująca czasami. Dlatego tak jak wcześniej pisałem nie opuszcza mnie takie wrażenie że nergal może sie śmiać chrześcijanom w twarz bo ma świadomość że i tak nikt mu "nie podskoczy"
Może się dobrze czytać wypowiedzi Nergala bo jest medialny ale nie ma to tamto rogaty istnieje i ma się dobrze. Może nawet w wieku XX i teraz lepiej niż kiedykolwiek. Przypomnijcie sobie wypowiedź Mirka kilka postów wcześniej ks. Mirka zna się na rzeczy lepiej niż ktokolowiek z nas tutaj.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 613
Liczba wątków: 25
Dołączył: 11.2005
Robson napisał(a):"Muzułmańskich symboli religijnych nie można atakowac, ale chrześcijańskie już tak."
No wlaśnie. Ale ten argument nergal wyśmiewa mówiąc co go to obchodzi on żyje tutaj, dlatego niszczy Biblie. Może gdyby znal konsekwencję nigdy by tego nie zrobił. I to wlasnie mnie wkurza w religijności polaków. Nazwijmy katolików. Że w zasadzie można nam wszystko wcisnąć i nazwać nas różnymi epitetami a my i tak powiemy w końcu jest wolność i każdy może mówić to co chce. Za miętcy po prostu jesteśmy. Tacy jacyś za łagodni i w ogóle.
<a href="http://chomikuj.pl/soplandia?b=1">
<img src="http://images.chomikuj.pl/button/soplandia.gif" border="0" />
</a>
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Zgadza się. Po prostu jesteśmy letni. Ani zimni, ani gorący i to chyba najgorsza opcja.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 2,419
Liczba wątków: 182
Dołączył: 10.2004
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Liczba postów: 1,324
Liczba wątków: 25
Dołączył: 10.2003
A long time ago came a man on a track...
Liczba postów: 2,419
Liczba wątków: 182
Dołączył: 10.2004
Pablosan, uwierz mi, mnie nie musisz przekonywać do pozytywnej roli Kościoła w wielu aspektach - historycznym, charytatywnym i społecznym.
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Liczba postów: 1,324
Liczba wątków: 25
Dołączył: 10.2003
Numitor-naprawdę nie musisz mi uświadamiać, że i chrześcijanie zachowują się czasem nie tak jak powinni.
A long time ago came a man on a track...
Liczba postów: 2,419
Liczba wątków: 182
Dołączył: 10.2004
No, więc właśnie - zgadzamy się. Diabeł (nomen omen) tkwi w szczegółach .
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Liczba postów: 153
Liczba wątków: 5
Dołączył: 09.2006
pablosan napisał(a):(...)
Nie wiem, co mu zawinili chrześcijanie, że tak nami pogardza?
A gdzie tolerancja, gdzie zwykły, normalny szacunek do ludzi?
A poza tym, bycie chrześcijaninem jest zupełnie dobrowolne. Nie chcesz nim być, nie jesteś, proste? Moim zdaniem problem polega na tym, że Chrześcijaństwo w naszym kraju i nie tylko w naszym zdecydowanie przestało być wiarą w swojego boga i zasady głoszone przez Chrystusa. Jest to obecnie globalny biznes, który ingeruje w naszym przypadku w politykę suwerennego państwa.
Oto dwa pierwsze punkty Art. 25 konstytucji RP:
"-Kościoły i inne związki wyznaniowe są równouprawnione.
-Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym."
W Polsce w państwowych przedszkolach i szkołach odbywają się lekcje religii katolickiej, co dla mnie jest jawnym pogwałceniem konstytucji i manipulacją umysłami niczego nieświadomych dzieci. Pensje dla pracowników kościoła, oraz świeckich katechetów pochodzą z podatków wszystkich obywateli. Fundusz Kościelny pochodzi z podatków wszystkich obywateli. Dotacje na budowę jakiś wybacz, ale absurdalnie rozbuchanych świątyń Opatrzności i innych wynalazków w Licheniu etc. pochodzą z budżetu państwa.
Nie wspominając o wieszanym chyłkiem, niezgodnie z prawem krzyżu w Sejmie, gdzie teraz katoliccy politycy i dziennikarze oburzają się na próby przywrócenia porządku konstytucyjnego. Z mojej strony na taki stan rzeczy nie ma zgody i należy walczyć o świeckie wartości wszystkimi możliwymi w granicach prawa metodami.
Wybacz, ale moim zdaniem w zderzeniu z tak kompletnym brakiem szacunku dla konstytucji, innych ludzi, pieniędzy publicznych i prawa, działania Nergala są jak najbardziej dopuszczalne, jeśli nie pożądane. Inne metody nie działają w zderzeniu z retoryką katolickiej większości. Więc ludzie mają prawo do buntu, w inny sposób nie najmniejszych szans na zmianę stanu rzeczy i przełamanie rzymskokatolickiej dyktatury w Polsce. Pozdrawiam.
So now we're passing strangers, at single tables.
Still trying to get over,
Still trying to write love songs for passing strangers.
All those passing strangers.
And the twinkling lies, all those twinkling lies,
Sparkle with the wet ink on the paper.
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
A co Ty z ruchu Palikota?
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 153
Liczba wątków: 5
Dołączył: 09.2006
Nope. Ja ino chcę żyć w normalnym świeckim państwie prawa a nie jakimś talibanie
A Palikot dobrą robotę robi, nie zaprzeczam. Chłop zaczął mówić o tym, co dla wielu było nie do powiedzenia bo się bali o notowania swoje, bo przecież co jak co ale kościół na wybory wpływ ma niemały.
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Ja nie czuję się jakoś szczególnie ciasno w naszym kraju. Przesadzasz na całej linii.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 153
Liczba wątków: 5
Dołączył: 09.2006
Moim zdaniem nie ma w tym co piszę krzty przesady. Ale to przecież kwestia oceny przez każdego tego problemu, bądź jego braku, więc nie ma się o co spinać. Dla mnie po prostu argumenty, choćby te które napisałem powyżej są dość trudne do obalenia i nijak nie zgodzę się z takim stanem rzeczy. Trza iść na barykady i walczyć z religijną dyktaturą i jej wpływem na państwo i ludzi, szczególnie najmłodszych.
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Tyle że ja się nie spinam a właśnie o to Ciebie podejrzewam Jakie barykady i jaka religijna dyktatura. Pachnie mi tu jakimś fanatyzmem.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 153
Liczba wątków: 5
Dołączył: 09.2006
Robson napisał(a):Tyle że ja się nie spinam a właśnie o to Ciebie podejrzewam Jakie barykady i jaka religijna dyktatura. Pachnie mi tu jakimś fanatyzmem. No bez przesady, z barykadami to żart rzecz jasna, ale z całą resztą piszę poważnie, że aktualny stan rzeczy moim zdaniem jest mocno niepokojący i uważam, że nie można całej sprawy z kościołem w Polsce banalizować, ani udawać, że nic się złego nie dzieje. Ale to moja opinia w tej sprawie i tylko tyle. Nie mam problemu z tym, w co kto chce wierzyć, jedynie uważam, że religie często stają się przyczyną konfliktów i jeśli mnie ktoś pyta o zdanie, to głośno o tym mówię. W mojej ocenie kościół w Polsce stanowi zagrożenie dla demokracji, zresztą, to jest niedopowiedzenie, bo jak wcześniej pisałem, na naszych oczach w imię boże łamie się konstytucję. Piszę to jedynie w celu skłonienia do refleksji, zdaję sobie sprawę, że spora część naszego społeczeństwa widzi to inaczej. Pozdrawiam
So now we're passing strangers, at single tables.
Still trying to get over,
Still trying to write love songs for passing strangers.
All those passing strangers.
And the twinkling lies, all those twinkling lies,
Sparkle with the wet ink on the paper.
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Mirek widzisz i nie grzmisz co się tu wypisuje Raz używasz okresleń barykady ale potem prostujesz że to żart. No wiesz w ten sposob jestem skłonny wszystkie Twoje posty traktowaćjako jeden wielki żart
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,324
Liczba wątków: 25
Dołączył: 10.2003
Adam82
Przeczytałem twoje dwa ostatnie posty i po prostu mnie zatkało. Działania Nergla są jak najbardziej dopuszczalne!!!??? Gloryfikacja nienawiści do innych ludzi to rzecz pożądana?
Religijna dyktatura-oszalałeś?
Piszesz, że kościół ma wpływ niemały na wybory-no ja jakoś po ostatnich wynikach wyborów tego nie widzę...
Palikot-tak, byłoby fajnie gdyby się zaczął zajmować gospodarką-zmniejszenie biurokracji, przestawienie gospodarki na eksport (o czym klepał we kampanii wyborczej) a nie nic nie znaczącymi bzdetami jak: krzyż w sejmie czy marihuana.
A long time ago came a man on a track...
|