04.11.2011, 02:33
retro13 napisał(a):no, ok
nie solówka spoko
ale w Are we in trouble now to na pewno już chyba solówka..?
wiem, nie ta płyta, ale skoro On every street nie mogę zaliczyć do pierwszej szokującej solówki jaką usłyszałam, to Are we in trouble będzie zaraz po...
"Are we in trouble now" to dla mnie najlepszy Jego utwór w ogóle.
A solo końcowe to jest majstersztyk i koncepcyjny (zauważ że tam wogóle nie ma ozdobników, czasami pojawi się flażolet, gra prosto postawionymi nutami) i wykonawczy - mało kto potrafiłby tak schludnie stawiać nuty na tak wysoko ustawionej czułości Gibsona - to jest mistrzostwo w czystej postaci