Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
My Set List ;)
#41
Właœnie czytajšc wzruszajace opowieœci Raingoda cały czas mam w pamięci ten wywiad z TVP z MK. Poniekšd jest to odpowiedŸ dlaczego Mark gra DS na koncertach. Ludzie chcš DS bo bardzo często im towarzyszylo w ważnych momentach życia. Nie może być inaczej i niech już to się nie zmienia Uśmiech
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#42
Nie tak dawno zadalem pytanie czy Mark zdaje sobie sprawę, jak wiele osób różne chwile w życiu łšczy z jego muzykš. Otrzymałem potwierdzenie, ale ten cytat z Orłosia jest dla mnie ostatecznym potwierdzeniem. Dzięki Klimat.
Odpowiedz
#43
Zastanawiałem się nieraz, co powoduje takie wœród ludzi „uzależnienie” od muzyki Marka. I wydaje mi się że podstawowym powodem jest jego autentycznoœć. Kiedy czytam w jakiej fazie życia Marka powstała np.piosenka Romeo i Julia, to – zabrzmi to może œmiesznie – ale słuchajšc jej na koncercie -czuje się trochę intruzem, kimœ wręcz niepowołanym do udziału w czyjejœ osobistej, gorzkiej, męskiej porażce. Ale paradoksalnie - właœnie to, że w tak do bólu uczciwy sposób, nie obawiajšc się posšdzenia o tkliwy sentymentalizm, opowiada historię, którš s a m przeżył czyni go prawdziwym. Spiewa napisany przez siebie tekst, gra napisanš przez siebie muzykę, a temat ten –nie został bynajmniej podpowiedziany przez specjalistów od komercji.
Dlatego też ma się odczucie, że Marek jakby dzieli się - po kumplowsku - swojš filozofiš życia,opowiada o tym co przeżył, co przeczytał – a nie s p r z e d a je siebie. A że do tego –„szczegół”- robi to po mistrzowsku przy pomocy gitary, więc tym bardziej czuje się ten klimat. I czasem u nas pojawia się właœnie ów klimat, wydaje się dziwnie znajomy, pasujšcy aż zdaje się za chwilę usłyszeć pierwsze dŸwięki jakiejœ gitarowej melodii...
Odpowiedz
#44
.... i potem zostaje sie fanem....
Odpowiedz
#45
A poza tym bardzo często te opowieœci majš uniwersalny wymiar i niejednokrotnie można powiedzieć: o mój Boże ten utwór jest o mnie...
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Odpowiedz
#46
Cytat:Originally posted by Robson@Oct 26 2005, 12:18 PM
niejednokrotnie można powiedzieć: o mój Boże ten utwór jest o mnie...
Kiedyœ powiedziałem znajomemu o pewnej płycie, że chyba jest o mnie. A on na to: muszę posłuchać, może o mnie też coœ tam jest! Język
A hen can lay a golden egg but she still can't sing
Well the hen's alright but the harp is everything
Odpowiedz
#47
Przypomniałem sobie ten temat właœnie-strona po stronie i czytałem ze strasznym mrowieniem na plecach...
A long time ago came a man on a track...
Odpowiedz
#48
Pablosan gdzieœ ty to wygrzebał. Ciarki idš po plecach w jaki sposób Raingood to opisuję. Podziwiam Go tym bardziej , iż właœnie najtrudniej jest ujšć w słowa w jaki sposób muzuka Marka na nas oddziałowuję. Tym razem Rainngod był najlepszy(choć nie jest to dla mnie zaskoczeniam, ponieważ czytalem urywek ksišżki Raingooda) i o mały włos nie spadlem z krzesła. Jest na naszym Forum rzeczywiœcie gro fantastycznych postów i warto do nich wracać, bo jest po co.
We are the sultans of swing...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości