Liczba postów: 269
Liczba wątków: 11
Dołączył: 10.2007
Teraz nie żartuje. W związku z tym, że Raingod groził mi już bezpośrednio nie tylko na forum, ale i na gadu-gadu, zacząłem poważnie obawiać się tego co mnie czeka. Skończyły się żarty. Pisanie na forum okazało się bardzo niebezpieczne, boję się- przyznaje szczerze.
Niektórzy nie mogą znieść krytyki, potem uciekając się do najgorszych środków.
To już mój ostatni wpis. Mam nadzieję, że na kolejnym koncercie Knopflera będe i do tego bez uszczerbku na zdrowiu, albo psychice, albo nie wiem już czym.
Wszystkim, którzy mnie wspierali- dziękuje. A tym, którzy tego nie robili, dziekuje za ożywioną dyskusję.
Liczba postów: 2,419
Liczba wątków: 182
Dołączył: 10.2004
To również mój ostatni post.
Potrafiłem zrozumieć dużo - pogodziłem się z tym, że ożywione dyskusje o interpretacjach tekstów Knopflera zamieniły się w to, co widzimy dziś; pogodzimłem się z tym, że na forum istnieje grupa, której krytykować nie wolno.
Nie mogę jednak zrozumieć tego, że ktoś komuś grozi i obraża. To ja zaprosiłem Fafa na to forum. Na forum, na którym został przez ostatnie dwa dni nazwany "małym zakompleksionym wypierdkiem", "idiotą", "pieskiem", "zasrańcem", "małym, faszystowskim wypierdkiem" i "trollem"; to na forum Fafowi grożono.
Z tym pogodzić się już nie mogę.
Dostałem wiele sygnałów od osób, którym to forum się nie podoba o tym, ze chciałby mieć w sieci inne miejsce, gdzie będą mogli porozmawiać o muzyce Knopflera. Zdecydowałem się założyć w najbliższym czasie nowe forum poświęcone Knopflerowi. Chciałbym, żebyśmy rozmawiali na nim o jego muzyce a także o wszystkim, co nas otacza w miłej i przyjaznej atmosferze, bez agresji i złości.
Wszystkie osoby, które będą chciałby poznać adres forum - zapraszam na priv, po tym jak je założę, wyślę Wam linka.
Dziękuję za wszystkie rozmowy, kłótnie i dyskusje, mimo wszystko było mi tutaj przez ostatnie siedem lat bardzo miło!
"Come up and feel the sun
A new morning has begun..."
Liczba postów: 1,632
Liczba wątków: 79
Dołączył: 09.2004
27.04.2011, 23:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.04.2011, 00:19 przez Raingod.)
CO ZA DRAMATYZM!!! ROMEO, NIE,NIE!!!
Nigdy nie grozilem, moge dokladnie przekopiowac zapis rozmowy na GG. Wrecz nie chcialem z toba rozmawiac. Poza tym nalegales abym ci podal numer telefonu a gdy nie chciales w jakis sposob go znalazles i zadzwoniles - nie wiem po co. Jak zauwazyles, odlozylem sluchawke natychmiast gdy sie przedstawiles. Nigdy z moich ust nie padla ani jedna grozba, wiec nie piernicz takich glupot. Powiedzialem jedynie, ze spotka cie dokladnie takie traktowanie jak ty do mnie wyskoczyles. W kazdym razie nie przeinaczaj faktow. Ale jesli po raz kolejny bedziesz stosowal takie brudne zagrywki, oskarzajac mnie publicznie ze ci grozilem, przekopiuje cala rozmowe z GG. Zreszta moze ty to zrobisz? Zenujaca proba uzyskania poklasku, naprawde. I jeszcze do was obu. Chlopaki.... nikt nie bedzie tesknil ))) Ale sadze ze to tylko wybieg, ze czekacie az ktos krzyknie dramatycznie NIE!!!! NIE ODCHODZ!!!! )))))))))))))))))))
and it's your face I'm looking for on every street...
Liczba postów: 613
Liczba wątków: 25
Dołączył: 11.2005
Po co mu kłapiesz na GG jak Cię nie lubi? Oflaguj się lepiej Raingod
<a href="http://chomikuj.pl/soplandia?b=1">
<img src="http://images.chomikuj.pl/button/soplandia.gif" border="0" />
</a>
Liczba postów: 1,632
Liczba wątków: 79
Dołączył: 09.2004
To Fafik sie odezwal a nie ja Poza tym dostal po chwili blokade - nie nalezay wszak do moich znajomych. Koles sie centralnie narzucal wczoraj
and it's your face I'm looking for on every street...
Liczba postów: 45
Liczba wątków: 4
Dołączył: 05.2005
wow strasznie dawno mnie tu nie bylo - widze ze jest tak jak na innych forach - czyli miło i przytulnie eh dzieci...
Liczba postów: 685
Liczba wątków: 55
Dołączył: 07.2005
I krzyżyk na drogę..
Numitor...Kozioł z Pacanowa jesteś i tyle hehe
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Co się stało z przyjazną atmosferą na tym forum? Czemu tak wszyscy nieprzyjaźnie się nakręcają? Nie potrafię tego zrozumieć. Przecież jak ktoś nowy tu zajrzy to zrobi to tylko raz.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,632
Liczba wątków: 79
Dołączył: 09.2004
05.05.2011, 13:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.05.2011, 14:34 przez Raingod.)
Robson, nie dziw sie. Jak ktos zaczyna politykowac na forum, robi mnostwo komentarzy off topic komentujac PISZACEGO a nie tekst napisany i wyszydza autora postu, w koncu musi sie narazic na ostracyzmy. Takie jest zycie. A co do braku przyjaznej atmosfery to chyba na spotkaniach grupy tego nie zauwazyles? Kazde spotkanie, czy to w Krakowie czy Wrocku czy gdzie indziej zawsze jest w fajnym klimacie. A te osoby, ktore tu strzelily focha jakos w tym nie uczesnicza Powiem wiecej, wstydzili sie podejsc na spotkaniu pokoncertowym, ale pozniej komentowali jak to wszyscy byli nawaleni i jakie chamstwo temu towarzyszylo
and it's your face I'm looking for on every street...
Liczba postów: 1,613
Liczba wątków: 31
Dołączył: 05.2005
Raingod napisał(a):Robson, nie dziw sie. Jak ktos zaczyna politykowac na forum, robi mnostwo komentarzy off topic komentujac PISZACEGO a nie tekst napisany i wyszydza autora postu, w koncu musi sie narazic na ostracyzmy. Takie jest zycie. A co do braku przyjaznej atmosfery to chyba na spotkaniach grupy tego nie zauwazyles? Kazde spotkanie, czy to w Krakowie czy Wrocku czy gdzie indziej zawsze jest w fajnym klimacie. A te osoby, ktore tu strzelily focha jakos w tym nie uczesnicza Powiem wiecej, wstydzili sie podejsc na spotkaniu pokoncertowym, ale pozniej komentowali jak to wszyscy byli nawaleni i jakie chamstwo temu towarzyszylo
Wytrzeźwiałem,przestałem brać ' proszki',więc postanowiłem zabrać głos w tej "publicznej"dyskusji,wszak widać ją na kilometry w sieci.
Cisną się mocne słowa lecz,ci co mnie znają to wiedzą,że używam ich "tylko"w wyjątkowych
sytuacjach.
Ta akcja do wyjątkowych nie należy,znając wcześniejsze upodobania panów ukrywających się pod nickami faf i numitor.O ile dobrze pamiętam to gro osób na forum znana jest z imienia i nazwiska,a ci panowie to tylko krótkie hasła,dla mnie pozostają tylko bezimiennymi hasłami.Krótko mówiąc niech Ci panowie grzecznie pożegnają się z naszym forum i założą swoje-anonimowe.
Przytoczę starą wiejską opowiastkę.
Jest wesele na wsi,wszyscy bawią się,piją,weselą, ok. północy zjawiają się tzw.Maszki, życzenia,tańce,dowcipy,zdrowie młodych itd.,ogólnie wesoło i radośnie.
I ktoś przychodzi na wesele (po koncercie)o 3 nad ranem i próbuje wkraść się w łaskę biesiadników , to jest to szmaciarstwo, delikatnych słów używając.
To jest podobna sytuacja,- ile może znieść normalny człowiek,wysłuchując tak nienormalnych bezimiennych dupków.
Liczba postów: 1,613
Liczba wątków: 31
Dołączył: 05.2005
|