Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
O kurczaki!!! Dlaczego o tym nic nie słyszelimy??? Olaf jak do tego doszedłe??? Czy istnieje jakie oficjalne wydawnictwo? Czy to muzyka tylko do filmu? Czy Mark jest kompozytorem całoci? Niesamowite! Rozpoczynam poszukiwania Dzięki Olaf. Ukłony dla Pogdana
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
No jasne, że tak!!! Wyglada na to, że Sarah Class zapiewała a mistrz na gitarze. Dlaczego dopiero teraz to zobaczyłem? http://www.the-bug.net/
A kiedy pytałem kim jest ta licznotka? http://www.m4n.pl/ds/
Wszystko się wyjaniło
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,651
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01.2005
ha!
teraz wyszlo, kto sie zna a kto nie
nie slyszalem tego wczesniej, i Mark znow mnie zaskoczyl
brawo pogdan! zwracam honor
sluchajac tego krotkiego fragmentu nie przykleilbym tego grania do Marka a tymczasem.... nic dodac nic ujac.
PS. i znowu sie potwierdza, ze Olaf ma lub wie prawie wszystko dzieki!
...Well He's a big star now but I've been a fan of his for years,
the way he sings and plays guitar still brings me to tears...
Liczba postów: 217
Liczba wątków: 5
Dołączył: 11.2004
NIesamowici jestecie... :wacko:
It's what it is...
Liczba postów: 578
Liczba wątków: 6
Dołączył: 01.2005
He! To ci dopiero! Mark nas znowu zaskoczył! Najfajniejsze jest to, że film ten został zamówiony przez mojego szefa do celów dydaktycznych i czekamy teraz na niego. Ja od tej chwili czekam na niego z zwielokrotnionš niecierpliwociš... Nadeszły czasy, kiedy studenci uczš się słuchajšc muzyki Marka! Genialne!
Sometimes you`re the windshield...
Sometimes you`re the bug...
Liczba postów: 1,536
Liczba wątków: 209
Dołączył: 05.2004
a co do I think i love you too much to ja napisze ze super gral w oryginale z jeffem healeyem... taki inny bluesowy knopfler - lepszy niz w Where is the next one coming from z buddy guyem
I've got a right to go to work but there's no work here to be found
------------------------
szefu
Liczba postów: 519
Liczba wątków: 19
Dołączył: 11.2003
Cytat:Originally posted by pogdan@Sep 26 2005, 06:51 PM
Hm, ja mam tylko pytanie:
Co to jest, pogdan? Bo bardzo mnie zaciekawiła ta melodia, a jej nie znam...
http://www.btinternet.com/~sarahclass/audio2.html.
Drugi utwór na licie.
Sluchajac tego nie powiedzialbym, ze to Mark... Wedlug mnie to nie jest Mark....
Ok być może to nie jest Mark, ja nie wiem. Nuty jeli powiem że nie sš Marka
to pewnie nie skłamię ale prowadzenie dzwięku jest dla mnie Markowe i podałem
te solo tutaj. (Słuchajšc tego porównywałem to sobie z TR z tym fragmentem który podaję, i twierdzę żę majš co w sobie wspólnego 'bliskiego'. Mark pewnie jeli by tam grał to by to pewnie chciał oficjalnie to wydać.
(Jeli by Was kto zbudził o drugiej w nocy i pucił Wam ten utwór co onim
bycie powiedzieli, bo) dla mnie Mark tutaj jest słyszany. Sš w tym utworze
charakterysteyczne elemety dla Marka. Nie wiem co to. Pewnie da się to fachowo nazwać. Mogę to pocišć na kawałki pokazujšc secundy które mi powiedziały że to jest Mark. Utwór dla mnie jest bardzo 'bliski' niektórym utworom (utworowi bo mam na myli tylko jeden TR, chociaż Are We In Trouble Now też jako kojarzyłem z TR i z tym i to wałanie za te sola, za te wydobywanie dzwięku z gitary ) Marka.
Ale wracajšc do pytania jeszcze raz opowiem - nie wiem kto to gra, ale mylę że nie skłamię mówišć że ten gitarzysta który to grał miał do czynienia z Markiem.
A strone internetowa naszego kolegi Shivera (pozdrawiam oglšdacie czasami?
można sie wiele ciekawego z niej dowiedziec...
http://www.m4n.pl
polecam dział foto
Lord, I'm just a rolling stone
Rock my soul I wanna go home
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Włanie i tam m.in dwa zdjęcia z Sarš Class
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,444
Liczba wątków: 20
Dołączył: 07.2004
Wyglšda na to, że moje informacje były nieprecyzyjne... Film składa się z trzech odcinków, nie pięciu (przynajmniej ten wydany na VHS).
O serialu wiem od poznanego przedwczoraj kolesia, niejakiego Dave'a, który wprawdzie miał tę kasetę, ale komu podarował.
Jakby co, to jest do kupienia w Amazonie.
Liczba postów: 229
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.2005
O a jednak : ).
'strone internetowa naszego kolegi Shivera'
(Chyba) on tš stronę polecał można gdzie to w wštkach wygrzebać
(na której jest chaco canyon). Ja przynajminej wiem o niej od Niego. Może porednikiem był google.pl
Mam wrażenie, że ubyły z niej pewne materiały, ale zaglšdam tam nierzadko.
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Szkoda, że nie ma w całoci "Chaco Canyon"
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 195
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.2005
Co do solówek Pana Marka to wszyscy jednogłonie możemy stwierdzić, że chyba wszystkie sš genialne....
Ja osobicie wybrał bym BiA z On the Night DVD - końcówka... gdy słuchałem tego pierwszy raz zaraz po zakupie płyty mylałem, że sie porycze hehe oczywicie nie zupełnie tak było ale faktycznie ten dwięk wbił mi się w głowę tak mocno, że cały dzień chodziłem jakby lekko przyćpany i dziwnie wesoły majšc w pamięci to brzmienie gitary...
2gi wybór, który przyszedł mi na myl to również z OtN - Private Investigations ( gitara Marka z poczštku - piękna kompozycyjnie oraz fenomenalne solo Palmera podczas tego ''pykania'' na bassie... jestem ciekaw jakich efektów używał Phil Palmer podczas grania tego krótkiego ale jak mocnego kawałka...
Jeszcze teraz mylę o "Our Shangri La" z Torwaru ( jak kto z Was już zauważył... ) genialne zakończenia genialnego dnia...
<span style=\'font-family:Verdana\'><span style=\'font-size:12pt;line-height:100%\'><span style=\'color:midnightblue\'>Pozdrawiam
Kuba </span></span></span>
Liczba postów: 217
Liczba wątków: 5
Dołączył: 11.2004
Cytat:Originally posted by kuba87@Sep 28 2005, 07:37 PM
Ja osobicie wybrał bym BiA z On the Night DVD - końcówka... gdy słuchałem tego pierwszy raz zaraz po zakupie płyty mylałem, że sie porycze hehe oczywicie nie zupełnie tak było ale faktycznie ten dwięk wbił mi się w głowę tak mocno, że cały dzień chodziłem jakby lekko przyćpany i dziwnie wesoły majšc w pamięci to brzmienie gitary...
Włanie Kuba. Jak dla mnie Mark Knopfler który swoja muzykš potrafi poruszyć do łez i to dosłownie. Ja jak pierwszy raz usłyszałem gitarkę z BIA (wersja z dodatkowej płytki na TRPD) to nie chodziłem wesoły a wręcz przeciwnie trochę przygnębiony. Po takiej muzyce człowiek się zastanawia czy nie rzucić szkoły, rodziny i nie ćwiczyć gry na gitarze po 12 godzin dziennie żeby chociaż troszeczkę zbliżyć się umiejętnocami do swojego idola... Aby zapobiec takim drastycznym należy właczyć sobie co w stylu Don't you get it czy The Bug. To naprawdę fenomen żeby kompozytor potrafił wywołać u słuchacza takie emocje jakie tylko zechce... Chyba tylko Mark to potrafi
It's what it is...
|