Forumowe Prawybory

[MISIA]

Polski. Przecież to on mówił Leszkowi jak ma rządzić i co ma mówić. Teraz Jaro startuje formalnie na to stanowisko.

[faf123]

Polski. Przecież to on mówił Leszkowi jak ma rządzić i co ma mówić. Teraz Jaro startuje formalnie na to stanowisko.

dokładnie tak jest. Tylko decyzje nie będą tłumione przez bardziej "ugodową osobowość" Lecha Kaczyńskiego...

[Bart]

Jarek był już prezydentem przez pięć lat więc jego wygrana dużej różnicy nie zrobi

W tej sytuacji różnicę zrobi wygrana Komora. A ja różnicy nie chcę, bo lepiej raczej nie będzie. Wolę zachować status quo i spokojnie przyglądać się jałowym kłótniom

Powtarzam: nie głosuję na Jarka, bo uważam że coś dobrego zrobi. Głosuję na niego dlatego, żeby politycy robili jak najmniej. That's all folks

[faf123]

W tej sytuacji różnicę zrobi wygrana Komora. A ja różnicy nie chcę, bo lepiej raczej nie będzie. Wolę zachować status quo i spokojnie przyglądać się jałowym kłótniom

Powtarzam: nie głosuję na Jarka, bo uważam że coś dobrego zrobi. Głosuję na niego dlatego, żeby politycy robili jak najmniej. That's all folks

to po co w ogóle głosujesz?

[faf123]

proponuje też w takim razie wyprowadzić się do jakiegoś anarchistycznego kraju.

[Bart]

to po co w ogóle głosujesz?

No przecież napisałem:

Głosuję na niego dlatego, żeby politycy robili jak najmniej.

Może akurat mój głos zablokuje jednowładztwo PO ?

proponuje też w takim razie wyprowadzić się do jakiegoś anarchistycznego kraju.

Niech oni się wyprowadzają Ja chcę tu zostać na własnych warunkach. A przemawia przeze mnie zwykły pragmatyzm wynikający z obserwacji i doświadczenia. Jak politycy mogą coś robić, to robią raczej coś, co mi się nie podoba. Jeśli już z podatków trzeba utrzymywać tych gości, to niech przynajmniej nie robią gorzej niż jest.

Nie jestem zresztą zwolennikiem anarchizmu, lecz minarchizmu. Z obecną ekipą i w obecnej strukturze państwa jest on jednak nieosiągalny. Co nie znaczy, że nie mogę do niego po swojemu dążyć.

[numitor]

Bart, no proszę Ciebie, o czym Ty w ogóle mówisz?

Rozumiem, że wspierasz również trwanie KRUS-u?

[Bart]

W sensie że głosuję na Pawlaka? Nie, z tym się nie zgadzam akurat. Chociaż jak już musi być jakiś ZUS czy KRUS, to popieram Pawlaka w kwestii minimalnych składek i minimalnej emerytury. Problemem KRUSu jest zaś, że ta emerytura nie jest taka minimalna, pomimo minimalnych składek.

[numitor]

Może zaryzykuję i dam linka do GW, na której stronie jest moim zdaniem bardzo fajna dyskusja:

http://wyborcza.pl/12,82983,8031473,Agni...ewski.html

[Andrzej]

...."że fani Marka Knopflera - artysty lewicowego - są tak przeciwwstawni politycznie"...., cytuje Numitora.
Przestańcie robić jaja - błagam Was.
A ja sie tak cieszyłem , że zostało 55 minut do ciszy wyborczej i wreszcie odetchnę od tego plugastwa, a tu masz ....polityka na Forum

P.S. 1.Patique jestem z Tobą, ale Ty jesteś większym szczęściarzem ode mnie, będąc za granicą nie musisz na to wszytko patrzeć. Musiałeś być już wielce zdesperowany, że jako prawnik zdecydowałeś sie na emigrację.
P.S. 2 . Jestem zatroskany o losy mojej Ojczyzny z takimi kandydatami

[Patique]

P.S. 1.Patique jestem z Tobą, ale Ty jesteś większym szczęściarzem ode mnie, będąc za granicą nie musisz na to wszytko patrzeć. Musiałeś być już wielce zdesperowany, że jako prawnik zdecydowałeś sie na emigrację.

Akurat nie desperacją tylko chęcią przeżycia czegoś innego się kierowałem/kierowaliśmy. Po prostu nie chcieliśmy się obudzić za 30 lat i pomyśleć: "kurcze, kiedyś była okazja wyjechać za granicę, a myśmy nawet nie spróbowali". Nie jest tutaj lekko (zwłaszcza w czasach - obecnego wciąż na Wyspach - kryzysu), ale nie żałujemy. Wyzwanie niesamowite a poczucie poradzenia sobie z wszelkimi przeciwnościami (których trochę mieliśmy) - bezcenne.

Niemniej fakt pozostaje faktem, że od pewnego czasu polityką (zwłaszcza tą w naszym krajowym wydaniu) się brzydzę. Kiedy byłem młody myślałem nawet na ukierunkowanie swojej przyszłości pod kątem politycznym, ale na szczęście młodzieńczy zapał się wypalił, a w połączeniu z przejrzeniem na oczy - został bezlitośnie ugaszony.

[numitor]

Bla, bla, bla. Ciągłe narzekanie. Polacy narzekają na swoich polityków, Anglicy na swoich, Amerykanie na swoich.

Mamy dopiero dwadzieścia lat demokracji, a już bardzo dobrze wykształconych posłów oraz dynamiczną i interesującą politykę.

[grzegorz]

Miałem nadzieję, że może wystartuje do wyborów np. Roman Kluska, Zyta Gilowska, albo ktoś kto ma klasę i nie straszy codziennie po włączeniu tv.
Niestety pozostał tylko wybór między dżumą a cholerą.

[filipk91]

...."że fani Marka Knopflera - artysty lewicowego - są tak przeciwwstawni politycznie"...., cytuje Numitora.
Przestańcie robić jaja - błagam Was.
A ja sie tak cieszyłem , że zostało 55 minut do ciszy wyborczej i wreszcie odetchnę od tego plugastwa, a tu masz ....polityka na Forum

Jakiego plugastwa? Gdzie masz w tych wypowiedziach plugastwo? Nikt po nikim nie jeździ, dyskutujemy, żartujemy sobie zabawą z poparciem kandydatów (mnie wyszedł Lepper btw ), a ty się burzysz. Ludzie! Apeluję! Więcej luzu i dystansu! Ale z racji ciszy wyborczej koniec dyskusji merytorycznej

[Patique]

Bla, bla, bla. Ciągłe narzekanie. Polacy narzekają na swoich polityków, Anglicy na swoich, Amerykanie na swoich.

Mamy dopiero dwadzieścia lat demokracji, a już bardzo dobrze wykształconych posłów oraz dynamiczną i interesującą politykę.

Otóż wyobraź sobie mój drogi Numitorze, że polskie narzekanie jest naszą drugą narodową wadą (obok cywaniactwa) od której staram się uciec i której u tzw. krajanów nie znoszę. Osobiście staram się nie narzekać tylko coś zrobić ze swoim losem nie zdając się na innych.

Tak więc jeśli chcesz mieć odskocznię od polskiej rzeczywistości to proponuję nawet kilkumiesięczny wyjazd za granicę, nawet nie tyle w celu zarobkowym co poznawczym i poszerzającym horyzonty myślenia.

Dziwię się, że całą masę afer, układów i przekrętów nazywasz "dynamiczną i interesującą polityką". Na dobrą sprawę taką samą "dynamiczą i interesującą politykę" mieliśmy w latach 1945-1990 w ramach RWPG i Układu Warszawskiego tylko skład się (w sumie całkiem niewiele) zmienił.

[Andrzej]

Jakiego plugastwa? Gdzie masz w tych wypowiedziach plugastwo? Nikt po nikim nie jeździ, dyskutujemy, żartujemy sobie zabawą z poparciem kandydatów (mnie wyszedł Lepper btw ), a ty się burzysz. Ludzie! Apeluję! Więcej luzu i dystansu! Ale z racji ciszy wyborczej koniec dyskusji merytorycznej

Filipeczku nie zrozumialeś mnie - dla mnie plugastwo, to politycy w tym kraju, nie Wy jako forumowi dyskutanci.

.....e tam.
Prosze moderatora o usunięcie tego tematu. Nie dawno wszyscy przecież gremialnie wypowiedzieliśmy się o apolityczności tego Forum.

[filipk91]

Z całym szacunkiem, ale nie mów do mnie Filipeczku, ok? Fakt, nie zrozumiałem, przyznaję.

A ja poproszę moderatora o to, żeby zostawił temat w spokoju a tych, którym temat nie pasuje, albo się go brzydzą, aby omijali go szerokim łukiem i pozwolili innym rozmawiać o tym, o czym chcą. Dziękuję.

[numitor]

Prosze moderatora o usunięcie tego tematu. Nie dawno wszyscy przecież gremialnie wypowiedzieliśmy się o apolityczności tego Forum.

Nie, po pierwsze - nie WSZYSCY wypowiedzieliśmy się, po drugie - nie o apolityczności tego forum, a jedynie o tym, żeby nie tworzyć działu poświęconego polityce.

[Robson]

Ale przecież nie wszyscy muszą się wypowiedzieć w tej kwestii. A tak w ogóle ciekawi mnie czy np. na różnych forach związanych z polityką "chodzą" tematy muzyczne? Pytam z czystej ciekawości.

[numitor]

Tak.