Program zlotu

[mikołaj]

no, porobimy 'hawaiian noises' w niedzielę

[Piotrec]

Mi tam pomysł jamu osobiście się podoba - z racji miejsca zamieszkania (tudzież studiowania) nie mogłem dołączyć się do żadnej koncertowej grupy, chodzić z Wami na próby itd. ale chętnie zagrałbym z kimś moich ukochanych Sułtanów oczywiście nie musimy grać długo, bo rozumiem, że to może być nużące na dłuższą metę dla niektórych, ale mysle, ze warto zamierzam wziąć swoją gitarę, a nawet piec! (a raczej piecyk, o rozmiarach, na szczęście, podróżnych

[BET]

problem w tym ze po 23 nie moze byc tak glosno jak normalny koncert
a po drugie Bet bedziesz odpowiedzialny za perkusje i wzmacniacze jak cos zginie podczas stania cala noc ok ?

ps poza tym wlasnie "pitolenie" niekoniecznie sie podoba

Jakos na niektorych wczesniejszych zlotach to nie byl problem. A robcie jak chcecie, tylko nie zdziwcie sie potem jak po knopflerowej czesci 3/4/ ludzi daruje sobie dyskoteke, bo ostatnie zloty w zasadzie sprowadzaly sie do dwoch punktow programu - koncertow i dysktoteki.

i wcale nie musi byc tak samo glosno, moze byc ciszej, moze byc z przerwami, jak sie nie ebdzie podobalo to moze nie byc. tym bardziej ze jest troche ludzi ktorzy chcieli by cos brzdaknac a nie ma nic przyjemniejszego niz tlok na scenie i 'za 10 minut wypad'. :/

[Bart]

Zajrzyjcie do pierwszego posta - kolejna wersja programu

[MARTINEZ]

ok dogadalem sie wstepnie z menadżerem Marcinem zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.
Poniewaz jest to dosc rozlegly lokal - w naszej sali bedzie np osobny barek - mozna zamknac wejscie z zewnatrz do sali zlotowej i ludzie przychodzacy do knajpki wchodza drugim wejsciem.
I tak: gramy jak chcemy a impreze taneczna robimy w innej sali barowej
tylko warunki:

1. gramy tam ciszej - nawet do rana ale ciszej ze wzgledu na sasiedztwo : ) od 21 - 22 pierwszeństwo ma muzyka imprezowa ( rock n roll bez umpa umpa : ) w innej sali
2. kazdy jest odpowiedzialny za sprzet, ktory posiada : )
np howard za perkusje
3. ja tam mam tylko gitare, ktora potem pewnie biore ale i tak jest kiepska wiec o nia sie nie martwie : ) fendera juz nie mam ; (
4. szanujemy sprzet wlaścicieli czyli mixer i mikrofony

[HOWARD]

ok dogadalem sie wstepnie z menadżerem Marcinem zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.
Poniewaz jest to dosc rozlegly lokal - w naszej sali bedzie np osobny barek - mozna zamknac wejscie z zewnatrz do sali zlotowej i ludzie przychodzacy do knajpki wchodza drugim wejsciem.
I tak: gramy jak chcemy a impreze taneczna robimy w innej sali barowej
tylko warunki:

1. gramy tam ciszej - nawet do rana ale ciszej ze wzgledu na sasiedztwo : ) od 21 - 22 pierwszeństwo ma muzyka imprezowa ( rock n roll bez umpa umpa : ) w innej sali
2. kazdy jest odpowiedzialny za sprzet, ktory posiada : )
np howard za perkusje
3. ja tam mam tylko gitare, ktora potem pewnie biore ale i tak jest kiepska wiec o nia sie nie martwie : ) fendera juz nie mam ; (
4. szanujemy sprzet wlaścicieli czyli mixer i mikrofony

Dzięki za punkt drugi..

w takim razie ja zbieram perkusję od razu po koncertach, bo to w połowie nie mój sprzęt i nie mam ochoty mieć problemów.
najwyżej poradzę sobie sam z wyniesieniem i transportem potem do mieszkania, bo widzę, że niezły z Ciebie kolega.

[filipk91]

Nosić ci pomogę, ale zawieźć nie zawiozę

[MARTINEZ]

howard nie przesadzaj - zaniesc, przeniesc pomozemy ( do nandu )
ja mowilem w sensie ze jakbys chcial sobie grac jammy to odpowiadasz za to - to chyba oczywiste ? ani nie bede ci kupowal perkusji ani siedzial i pilnowal - bez jaj ; ) ja mam wzmacniacz tez nie moj, mikrofony tez nie moje i mam czego pilnowac

wszyscy bedziemy o to dbac ale nie da sie zagwarantowac wszystkiego ... ja moge gitare wypozyczyc nie ma problemu

[HOWARD]

howard nie przesadzaj - zaniesc, przeniesc pomozemy ( do nandu )

Dziś pomógł mi Bart i Mikołaj.
Nosiliśmy perkusję, wzmacniacze.

Martinez, Filipk91, pomożecie nam w przyniesieniu tego z powrotem?
Byłoby super...

[quote=MARTINEZ]"ja mowilem w sensie ze jakbys chcial sobie grac jammy to odpowiadasz za to - to chyba oczywiste ? ani nie bede ci kupowal perkusji ani siedzial i pilnowal - bez jaj ; ) ja mam wzmacniacz tez nie moj, mikrofony tez nie moje i mam czego pilnowac"

no oczywiste, przecież nie wymagam od Ciebie kupowania mi sprzętu, o czym mówisz, bo chyba się nie rozumiemy?
o swoje (i nie tylko swoje) rzeczy zadbam
spokojnie.

"wszyscy bedziemy o to dbac ale nie da sie zagwarantowac wszystkiego ... ja moge gitare wypozyczyc nie ma problemu

będzie dobrze.
ja tylko mam prośbę, bym nie został z tym całym wielgaśnym sprzętem po zlocie sam.
Trzeba to wynieść z knajpy (podziemie), wpakować do auta, które wiadomo nie będzie pod samą knajpą stało, no i potem to już dam radę, zwiozę i wyniosę sobie do mieszkania sam.

Ale to dopiero po zlocie, teraz jest zlot na tapecie

Zostało jakieś 15 h

[filipk91]

Pomożemy!

[HOWARD]

Była mowa o odpowiedzialności za sprzęt, to ja tylko gwoli przypomnienia: byłem wczoraj odbierać perkusję z pomieszczenia zamkniętego w klubie Centrala i widziałem, że znajdują się tam jeszcze 2 statywy na gitary oraz 1 wzmacniacz gitarowy. Osoby korzystające z tego sprzętu na koncercie najlepiej jakby zabrały ten sprzęt do miejsca ich przeznaczenia