21.04.2010, 20:38
Mirku, z całym szacunkiem, ale nie wychylaj się z tym klerem tak, bo jeszcze dostaniesz odłamkiem
Patique, w Szkocji jest praca dla prawnika zza granicy, czy zaczynałeś 'od zera'?
Co do wymagania od państwa - krążą słuchy, że straszna Szwecja tępi swoich obywateli ogromnymi podatkami (które wynoszą do 33%, a powyżej 35 000 SEK dochodzi jeszcze 20, ale to już jest pensja wysoka), ale ci obywatele wcale nie narzekają, bo (tu zacytuję zdanie Szwedów, których znam osobiście) wiedzą na co te pieniądze idą i nie idą na marne.
Niestety u nas nie można niczego od państwa wymagać, a wręcz nie wolno, bo od razu będzie się oskarżonym o nieróbstwo i bycie homo sovieticusem.
Patique, w Szkocji jest praca dla prawnika zza granicy, czy zaczynałeś 'od zera'?
Co do wymagania od państwa - krążą słuchy, że straszna Szwecja tępi swoich obywateli ogromnymi podatkami (które wynoszą do 33%, a powyżej 35 000 SEK dochodzi jeszcze 20, ale to już jest pensja wysoka), ale ci obywatele wcale nie narzekają, bo (tu zacytuję zdanie Szwedów, których znam osobiście) wiedzą na co te pieniądze idą i nie idą na marne.
Niestety u nas nie można niczego od państwa wymagać, a wręcz nie wolno, bo od razu będzie się oskarżonym o nieróbstwo i bycie homo sovieticusem.
Love, Peace & Dire Straits