30.03.2009, 16:01
Mam nadzieję że Piotr Kaczkowski szybko wróci do zdrawia a wczoraj ponownie zastępowy Leszek Adamczyk. Po 22 poszło "Millionaire Blues" i raz jeszcze "Six Blade Knife" Sonny Landretha a także "Congo Square" z gitarą MK. Na deser "After Midnight" Claptona a właściwie J.J Cale'a z koncertu i ponownie Mark na gitarze. Z więsci z obozu MK oczywiście Leszek Adanczyk zapowiada nową płytę którą Mark szykuje na swoje okrągłe urodziny. Swoją drogą nie miałbym nic pzreciwko gdyby ten album ukazał sie w sierpniu. Ale że premiery w wakacje ukazują się rzadko i tak będzie urodzinowy album
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
To make your whole life better
Your whole life better one day