Real Live Roadrunning

[Bart]

Jeśli temat już był to przepraszam, ale nie znalazłem, a wyszukiwanie mi nie działa (security token - miałem ten problem na swoim forum, w razie czego służę pomocą ).

Bardzo klimaciarski koncert, przystępna cena (25 zł), spory "preshow". Jeszcze nie skończyłem oglądać, właśnie leci "All the Roadrunning". Oczywiście sutki twardnieją mi najbardziej na wspomnienie Dire Straits - Romeo and Juliet jak zwykle piękne. Publiczność, sądząc po reakcjach, liczy jakieś pięć geriatrycznych osób

Więcej napiszę jak obejrzę do końca

P.S. Ależ fajnie wyszło So Far Away z wokalem Emmylou!

P.S. Shangri-la też bardzo ładnie. Mark dobrze wyciągnął wysokie tony - inaczej niż w 2005 na Torwarze, kiedy miał jakieś problemy chyba z głosem. To nie zarzut, tylko obserwacja

P.S. W Shangri-la na końcu cudne smyczki!

P.S. A Why Worry jest chyba stworzone dla E.H.

P.S. Dobranoc! Bo już odpływam przy dźwiękach końcówki Why Worry... Kto zrobił ograniczenie do czterech emotek na post? :>

Ale wywiady to już obejrzę ju... dzisiaj, za parę godzin...

[pablosan]

Koncert naprawdę jest świetny, aczkolwiek ja ostatnio nabyłem dvd Knebworth'90. "Think I Love You Too Much"-Mark dlaczego tego nie ma na żadnej płycie DS??? Przecież to powala na kolana. W ogóle super koncert-mnóstwo wykonawców-polecam szczerze!!!

pozdrowienia z deszczowego 3miasta:-)

[Robson]

Podpisuję się. Rewelacja! A z tego koncertu "Solid Rock" również świetne wykonanie. Zresztą cały set MK kapiatalny. A właściwie DS