Projekt DVD Torwar 2008

[Robson]

Numitor trochę przesadzasz a Ty Ania za co przepraszasz? No ludzie opanujcie się trochę.

[Ania_M]

Robert - to była ironia spowodowana tym, że nie zgadzam się z numitorem.

[Robson]

No właśnie tyle ironii tu ostatnio że człowiek już nie wie gdzie szczerość a gdzie prowokacja. To raczej smutna diagnoza z mojej strony.

[numitor]

Cały problem polega na tym, że ja nie chcę nikogo prowokować. Naprawdę ktoś myśli, że po kilku latach aktywności na forum to jest moim celem?
Po prostu nie wiem czy nie Wy widziecie, że tutaj nikt normalnie nie dyskutuje. Ania dopisuje po kilka słów do każdego wątku, wszyscy wszystkich podziwiają, a cała reszta rozmawia o niczym.
Ja tego nie oczekuję od forum. Próbuję to zmienić. Jednak Wy uważacie to za prokowację. No dobrze, jeśli nie chcecie nic zmieniać - to nie zmieniajce, jednak ja zupełnie na takim forum nie potrafię się odnaleźć.

[Andrzej]

Czytalem to dwa razy. Powstrzymam sie od komentarzy.......

[Bart]

A szkoda Andrzeju, wchodząc tu liczyłem właśnie na twój komentarz

[anrom]

Właśnie sobie przeczytałem 25 stron tego wątku po raz pierwszy i ... w zasadzie podzielam zdanie Andrzeja.

A Tobie Macsiu już teraz bardzo dziękuję, za włożoną w projekt robotę i czekam na jej efekty. Chociaż niestety zdaje się, że Koobaa ma rację, co do legalności użytych materiałów filmowych. A szkoda i to wielka, że Mark zmienił zdanie w tej kwestii...

[pablosan]

Ja również właśnie przeczytałem tych kilkanaście stron...

1. Trudno mi się zgodzić z opinią, że na Forum nie można mieć zupełnie innego zdania i że jest to towarzystwo wzajemnej adoracji

2. W kwestii projektu Macsy-Maciek rób swoje i się nie przejmuj. Moi drodzy-jest tyle gustów i guścików ilu ludzi, jednemu podoba się jedno, drugiemu zupełnie coś innego, nie trzeba oglądać, słuchać itd. Ale trzeba jedno powiedzieć-Macsa wkłada w to wiele pracy i czasu, który z pewnością mógłby poświęcić rodzinie... Zawsze najłatwiej jest krytykować, tyle tylko, że sama krytyka jest słaba-należy iść za ciosem i zrobić coś lepszego, wtedy ta krytyka jest merytoryczna.

3. Jeżeli podzielam opinię kogoś w jakiejś kwestii, to po jasną cholerę na siłę szukać sporów? Czy to złe zgadzać się z kimś w czymś? Ale jeśli w czymś mam inne zdanie to trzeba to wyrażać, i to stanowczo-bez tej zakichanej "poprawności politycznej"-np. "mówi pan nieprawdę" zamiast "pan kłamie", ale również bez przekraczania granic-"pan łże jak pies"...

pozdrowienia

[olaph72]

Zawsze najłatwiej jest krytykować, tyle tylko, że sama krytyka jest słaba-należy iść za ciosem i zrobić coś lepszego, wtedy ta krytyka jest merytoryczna.

Powiedz to krytykom i recenzentom filmowym. Już widzę jak hurmem zasiadają do pisania scenariuszy lub zabierają się za reżyserowanie.
Jeśli "sama krytyka jest słaba", to po kiego czytamy recenzje w czasopismach?

[numitor]

Powiedz to krytykom i recenzentom filmowym. Już widzę jak hurmem zasiadają do pisania scenariuszy lub zabierają się za reżyserowanie.
Jeśli "sama krytyka jest słaba", to po kiego czytamy recenzje w czasopismach?

Olaph, dodałbym jeszcze, że nie można tylko krytykować muzyki Knopflera, po prostu należy zrobić lepszą!

[pablosan]

Panowie

Dlatego do opinii wszelkiej maści krytyków/recenzentów itp. należy podchodzić z dużym przymrużeniem oka, zawsze najlepiej sprawdzić na własnej skórze:-)

Są kawałki Knopflera, których nie lubię, ale co z tego, ktoś inny je lubi, prawda? po prostu rzecz gustu...

[olaph72]

Dlatego do opinii wszelkiej maści krytyków/recenzentów itp. należy podchodzić z dużym przymrużeniem oka, zawsze najlepiej sprawdzić na własnej skórze:-)

Pas, poddaję się.
Osoby, które utrzymują, że krytyka nie jest tu wygłuszana - chyba czytają inne forum.

[numitor]

Moim zdaniem najgorsze nie jest to, że wygłuszana jest krytyka samego Knopflera - w końcu, nie bez powodu, jest to forum FANÓW Marka Knopflera. Najgorsze jest to, że panuje tutaj atmosfera rozmów o banialukach, wzajemnych pochwał, przec co forum stało się - dla mnie! - beznadziejne.

[Robson]

Czyli że ludzie są beznadziejni?

[numitor]

Czyli że ludzie są beznadziejni?

Nie - forum. Ludzi nie znam, więc ich nie oceniam.

Robson, ja po prostu nie potrafię już czytać codziennie kilkunastu postów, z których jeden (może dwa) mają jakikolwiek sens.

[Robson]

A kto tworzy forum?

[numitor]

A kto tworzy forum?

Ludzie składają się z wielu cech - są rodzicami, przyjaciółmi, pracownikami. Mogę oceniać tylko ludzi, których znam. Z większością osób stąd nie znam sie w ogóle. Dlatego mogę tylko oceniać ich aktywność na forum - i ją oceniam bardzo negatywnie. Oczywiście, są wyjątki - jak chociażby Ty.

[pablosan]

Numitor-poważnie masz takie odczucie co do forum? Ja od jakiegoś czasu rzadko pisuję,ale powodem jest to, iż jestem trochę leniem i nie zawsze chce mi się czytać wszystkie nowe posty.Rozmowy o banialukach?-w zasadzie prawie wszystko toczy się wokół MK, nie wydał 100 płyt, nie ma dużej wideografii, w zasadzie jest bardzo poukładanym artystą, więc znajdowanie coraz to nowych tematów jest trochę trudne moim zdaniem...

Niemniej jednak bardzo się cieszę, że jesteście/jesteśmy:-)

[anrom]

Numitor-poważnie masz takie odczucie co do forum? Ja od jakiegoś czasu rzadko pisuję,ale powodem jest to, iż jestem trochę leniem i nie zawsze chce mi się czytać wszystkie nowe posty.Rozmowy o banialukach?-w zasadzie prawie wszystko toczy się wokół MK, nie wydał 100 płyt, nie ma dużej wideografii, w zasadzie jest bardzo poukładanym artystą, więc znajdowanie coraz to nowych tematów jest trochę trudne moim zdaniem...

Niemniej jednak bardzo się cieszę, że jesteście/jesteśmy:-)

Pablosan ma rację.

[wAcEk]

Drogi Kolego faf123

1. To wspaniale ze zdobyles sie na slowa krytyki pod adresem projektu Torwar2008. Naprawde wielce to doceniam i uwazam ze jako czlonek FORUM masz pelne prawo i obowiazek wyrazic za jego posrednictwem swoja opinie.

2. Wierze rowniez w to ze zakladajac ten temat Maciek oczekiwal przede wszystkim odzewu od ludzi chetnych do pomocy przy realizacji projektu, byl przygotowany na slowa pokrzepienia, uznania dla tego co chce zrobic, ale takze slowa krytyki.

3. Teraz Kolego faf123 zastanow sie tak szczerze (w koncu na tej szczerosci wsrod forumowiczow tak bardzo Ci zalezy) nad swoja krytyka. Bo moim zdaniem (i jak widac innych forumowiczow rowniez) zostala ona przedstawiona w naprawde nieelegancki sposob.
I zauwaz ze jesli jest cos Tobie zarzucane to wcale nie to, ze nie jestes entuzjasta projektu Torwar2008 tylko sposob w jaki to wyrazasz.

4. Zreszta po przeczytaniu Twoich kolejnych wpisow zauwazylem ze juz dawno przestalo Ci zalezec na konstruktywnej krytyce. Najwyrazniej wolisz nie starac zrozumiec sie tego co jest pisane pod Twoim adresem tylko z uporem maniaka "jechac swoje" do momentu az kazdy z forumowiczow osobiscie przeprosi Cie na pierwszej stronie gazety wyborczej, ze nie zgodzil sie z Twoja opinia.

5. Pewnie gdyby wiekszosc ludzi tak jak Ty uwazala ten projekt za gowniany to bylbys wniebowziety i nie byloby mowy o wzajemnej adoracji?

6. Jeszcze raz wyrazam wielki szacunek za Twoja krytyke. Wlasnie po to jest forum, zeby moc pochwalic, krytykowac, zeby po prostu dyskutowac.

7. Zauwaz tylko ze Twoja krytyka praktycznie wcale nie tyczy sie tego co jest idea
projektu. Mam wrazenie jakbys wogole nie przeczytal pierwszego postu w tym temacie. Uwierz mi, ze dzieki ciezkiej harowce jednego faceta, ktory SZCZERZE, ZUPELNIE BEZINTERESOWNIE, POSWIECAJAC SWOJ WOLNY CZAS, mozliwe bedzie przypomnienie sobie tych wspanialych chwil z 2.05.2008, a wierz mi prosze, ze EMOCJI z tym zwiazanych nie mozna przeliczyc na jakosc obrazu, ktorej krytyka w Twoich komentarzach byla priorytetem.

8. Napisales ze kazdy moglby zrobic cos takiego nazywajac projekt pokazem slajdow. Wierz mi - nie kazdy. I jesli mowisz ze to pokaz slajdow to chyba nie ogladales calosci.

9. W KONCU MAM TEZ NIEODPARTE WRAZENIE ZE TWORZAC TEN PROJEKT MACIEK MIAL NA NIEGO POMYSL. NIESTETY CIEZKO DOSZUKAC MI SIE POMYSLU W TWOJEJ KRYTYCE POZA SAMA CHECIA KRYTYKOWANIA.

P.S.1 Zdaje sobie sprawe, ze w zwiazku z moim zawrotnym bilansem 5 postów na rok ciezko abym byl uwazany za najwlasciwsza osobe do wyrazania sie na temat tego co dzieje sie na FORUM, jednakze musze powiedziec, ze to wlasnie nie natlok mniej lub bardziej sensownych postow Ani_M ale wlasnie prymitywne, zlosliwe i prowadzace donikad dyskusje na pewno nie zachecaja do uczestnictwa w niektorych dyskusjach.

P.S.2 Co do Ani_M. ZYCZE KAZDEMU WAM Z OSOBNA FORUMOWICZE, ZEBYSCIE TYLE SAMO SERCA I ZAANGAZOWANIA CO ANIA_M W FORUM WKLADALI W TO CO ROBICIE W ZYCIU

P.S.3 Numitorze - czy jesli ktos nie podziela Twojej opinii to najlepszym sposobem jest spakowanie zabawek i pojscie do domu? Jesli kazdy by tak zrobil to faktycznie chyba tylko Ania_M pisalaby posty na forum.

P.S.4 Wspaniale ze mamy na forum mlodych ludzi ktorzy odkrywaja przed nami tajniki savoir-vivre`u, choc sami mogliby pomyslec nad przypomnieniem sobie niektorych zasad.

KNOPFLER.PL TO NIE KOLKO LUDZI WZAJEMNEJ ADORACJI. TO GRUPA JAK SAM MIALEM OKAZJE NIE RAZ SIE PRZEKONAC WSPANIALYCH ZYCZLIWYCH LUDZI, KTORYCH CHCIALOBY SIE MIEC ZA PRZYJACIOL I KTORYCH LACZY JEDNA PASJA I MILOSC DO MUZYKI, BEZ WZGLEDU NA TO JAK ODMIENNE MOZEMY MIEC CZASAMI SPOJRZENIA NA ROZNE KWESTIE Z NIA ZWIAZANE.
ZYCZE NAM WSZYSTKIM ZEBYSMY O TYM NIE ZAPOMINALI DYSKUTUJAC W ROZNYCH SPRAWACH NA FORUM.

pozdrawiam. W.