tak a'propos...

[Andrzej]

BET - a ja Cebie widzialem w telewizji w TVN24. Piękna wypowiedż. Jestem z Ciebie dumny.

[BET]

Prosze, nie przypominaj Andrzeju - ja myslalem ze to byli radiowcy... Od tamtej pory na widok kamery przechodze na druga strone ulicy Ale dziekuje Ci za cieple slowa

[Ania_M]

O proszę. BET, a o co Cię pytali? Nie widziałam. Moją klasę ostatnio w Lublinie zaatakowała ekipa TVNu i chcieli nas do reportażu ale grzecznie odmówiliśmy

[olaph72]

Cytat ze strony MK
New John Illsley CD
Following a two-year collaboration, John Illsley and Greg Pearle are to release their new album on the 13th of September.
Tak dla przykładu. Kolejnego

Pudło. Kolejne.

[BET]

Ania - o moj stosunek do perspektyw wejscia w strefe euro.

[Ania_M]

Nas chcieli pytac o stosunek do nazywania obozow koncentracyjnych "polskimi obozami pracy", zostaliśmy "złapani" w muzeum na Majdanku. I tak puścili co chcieli, jacyś ludzie dali się namówić na reportaż, bo materiał był tego samego dnia co "Kolor Pieniędzy".

[filipk91]

tja, przykład mniej więcej podobny:

- Voulez-vous coucher avec moi?
- Spasiba, ja uże kuszała

niby też 'kusze' a jednak nie to samo

[Bart]

Przegapiłem taką gorącą dyskusję Rację mają ci mówiący o ewolucji słów, ale "kolaboracja" takiej właśnie ewolucji uległa w kierunku znaczenia, o którym mówi Olaph. Można próbować "odzyskać frazę" jak Randall w "Clerks II", ale to się nigdy nie dzieje z dnia na dzień. Obecnie "kolaboracja" ma konotacje negatywne. A porównywanie z "odpowiednikiem" angielskim prowadzi na manowce, czego przykładem choćby znane polsatowskie tłumaczenie "patetyczny bękart" (zagadka: jak wygląda ta fraza po angielsku? ).

Oryginalnego znaczenia słów nie ma się co trzymać, podobnie jak znaczenia gestów i symboli. Z czym wam się bowiem kojarzy np. hinduski symbol szczęścia (卐 lub starorzymskie pozdrowienie gestem wyprostowanej ręki wysuniętej do przodu?

[Ania_M]

- Voulez-vous coucher avec moi?

Non, merci.
Wiesz o co pytasz?

Co do "Patetycznego Bękarta" - polecam felieton Tomasza Beksińskiego : http://krypta.whad.pl/html/opowiesci_z_k...bekart.htm
W oryginale jest to: Pathetic bastard

[filipk91]

tak, wiem, ale ty chyba nie zrozumiałaś o co mi chodzi.
dowiedz się najpierw co znaczy drugie zdanie, a potem sobie popatrz, jaki sens ma porównywanie słowa w dwóch różnych językach

[Ania_M]

Mylisz się. Bardzo dobrze zrozumiałam o co Ci chodzi. Raczej Ty nie załapałeś, że chciałam sobie zażartować troszeńkę

[Bart]

Co do "Patetycznego Bękarta" - polecam felieton Tomasza Beksińskiego : http://krypta.whad.pl/html/opowiesci_z_k...bekart.htm
W oryginale jest to: Pathetic bastard

Brawo :] Właśnie o Beksie myślałem pisząc tamtego posta

[Robson]

Ten sam Beksa niejednokrotnie używał stwierdzenia muzyczne kolaboracje I to jest w tym najbardziej zabawne

[filipk91]

A w międzyczasie Chińczyków przybywa

[Bart]

No tośmy się zakałapućkali Że użyję takiego stwierdzenia

[olaph72]

Ten sam Beksa niejednokrotnie używał stwierdzenia muzyczne kolaboracje

"Niejednokrotnie"? Czyżby? Ja z jego ust nie słyszałem tego nigdy. :o

[Robson]

Spodziewałem się takiej odpowiedzi. A ja slyszałem

[Ania_M]

Brawo :] Właśnie o Beksie myślałem pisząc tamtego posta

Jestem z siebie dumna

[olaph72]

Spodziewałem się takiej odpowiedzi. A ja slyszałem

Nawet jeśli, to i tak niczego nie dowodzi. Poza tym, że i dobrym dziennikarzom zdarzają się wpadki.