Jaka Nowa Plyta??

[Ania_M]

Może jeszcze za wcześnie na takie rozważania, bo niedługo będzie zaledwie rok odkąd mamy K2GC, ale odkąd Robson napisał w temacie Pytania do Marka że spytałby o nową płytę, nie przestaje to za mną chodzić Jeśli niebawem okazałoby się że mamy nowy, pierwszy wpis w dzienniku Guya, co chcielibyście na nowym krążku?
Tak sobie pomyślałam, że temat jest chyba dla tych z nas, którzy chcą sobie ponabijać posty

[filipk91]

oo, to ja sobie chetnie nabije ja chcialbym taki powrot do przeszlosci troche. zeby w tej muzyce byl zywiol. kawalki w stylu speedway at nazareth, imelda, what it is, boom like that. ale tez troche spokojnej muzyki, z tym ze takiej pokroju shangri-la. 5.15 am, our shangri-la, everybody pays. podkreslam, spokojnej, ale nie smedzenie. zeby po ktgc mark wrocil do swych solowek i wzial w dlon swojego schectera strata, ktorego brzmieniem zachwycam sie za kazdym razem, gdy slucham/ogladam koncerty z czasow ds. to tyle tak na goraco, jezeli cos jeszcze wymysle, to wpisze
a ty, aniu, jakie masz propozycje?

[Robson]

Najtrudniejsze pytanie świata? Ostatnią jestem zachwycony więc najszybsza odpowiedź: Kill To Get Crimson part two

[Ania_M]

Naprawdę chciałbyś Robert Kill to get crimson part II? Nie, no kwestia gustu. Jakie ja mam propozycje?? Chciałabym coś na pograniczu Shangri-La-All the roadrunning-Kill to get crimson. Shanri-La bo odpowiadają mi takie spokojne piosenki. All the roadrunning, bo nie mia labym nic przeciwko damskiemu głosowi. A Kill to get crimson, bo w moim guście są takie 'miejskie' klimaty. Na pewno jednak nie chciałabym kopii Kill to get crimson bo znowu musiałabym się przyzwyczajać momentami. Choć tak naprawdę, wszystko co da Mark, przyjmę z radością. Mniejszą lub większą, ale zawsze. Oby tylko nie miala okładki w stylu Making Movies

Naprawdę najtrudniejsze pytanie świata?

[filipk91]

Oby tylko nie miala okładki w stylu Making Movies

a tak btw to ktos wie, czemy mm mialo taka smiszna okladke? ja tam nie mam nic przeciwko, choc najabardziej mi sie podobala chyba alchemia. ale to jakis brak lepszych pomyslow byl?

[Robson]

Ktoś kiedyś napisał o okładce MM i to bardzo mi się spodobało. Że ta czerwień może dobrze ilustrować temperaturę uczuć i miłosnych uniesień jakie przewijaja się w tekstach tego albumu.

Naturalnie Ania. Bo jeśli coś mi sie bardzo podoba to dlaczego nie chcieć powtórki? Ale powiedzmy sobie szczerze Mark nie nagrywa takich samych płyt więc na pewno będę (bedziemy) pozytywnie zaskoczony

[Ania_M]

Luzik Robson, zdziwiłam się bo pamiętam moje pierwsze reakcje na K2GC i chyba zareagowałabym tak samo Ale niepotrzebnie się zdziwiłam bo o gustach się nie dyskutuje. Ja w zasadzie nie miałabym nic przeciwko kontynuacji o ile nie byłoby piosenki w stylu Secondary Waltz i min stąd moja reakcja. Całe szczescie że Mark nie nagrywa takich samych płyt choć Brothers in arms bardzo przypomina mi On every street i odwrotnie.
Świetny cytat o okładce Making Movies, ale dla mnie jest ona be, be, be Najbardziej lubię ostatnią i z Shangri-La. Zastanawialiście śię dlaczego Mark nie umieszcza na okładkach swoich twarzy? Ja chcę taką!!

Zapomniałam napisać że chciałabym jeszcze coś na pograniczu wyżej wymienionych przeze mnie płyt i "Jedynki DS - bo chcę duuuuuuuużo gitary.

[Robson]

A widzisz Ania a mnie to bardzo odpowiada że Mark nie pokazuje siebie na okładkach Widać dla niego to w ogóle nieważne. Na pewno nie tak jak dla Phila Collinsa Jedna płyta jedna polowa twarzy. Druga płyta druga połowa Nie żebym miał coś przeciw ale okładki MK mi się podobają takie jakie są. Trochę historii i bardzo ciekawych zdjęć

[seska]

Jeśli chodzi o okładki z wizerunkiem Marka to już się ukazały na paru singlach za czasów
DS wiec powtórki raczej nie będzie.

[Ania_M]

-> Robson: Mnie się podobają okładki z twarzami, pod warunkiem, że nie są cykliczne, że każda (prawie) okładka to zdjęcie zespołu, bo to się staje powoli nudne. Dlatego też myślę, że Mark mógłby się przełamac i jedną taką płytę sprezentować. Jeśli nie całej twarzy, to tak jak Phil - połowę. Dzisiejsza technika daje nam wele możliwości, więc mógłby też użyć jakiegoś wspaniałomyślnego efektu w programie do edycji zdjęć tak np, aby jego twarz była widoczna efektem "Negatyw" (http://www.t-k.pl/foto/zdjecie/d7ff7...acd3791116.jpg) Ale my to możemy sobie tylko tak pogadać, bo i tak nie mamy na to wpływu. Mnie generalnie też podobają się okładki MK. Ostatnio w Wa-wie przechodziłam obok salonu z jednorękimi bandytami. Oświetlenie, i sama ich forma, natychmiast przywolłała mi na myśl okładkę mojej ukochanej Shangri-La. Zresztą mam wrazenie (w zasadzie dopiero teraz przyszło mi na myśl, kiedy to piszę ), że okładki płyt solowych są lepsze, niż te z czasów Dire Straits. A tak naprawdę, wcale nie pogniewałabym się na Marka, gdyby wykorzystał jeszcze raz, a może i dwa, jakiś motyw z gatunku malarstwa. Niesamowita jest okładka Kill To Get Crimson. Taka... bajkowa.

-> Seska: Tak tak, wiem. Ale ja mam na myśli płyty, nie single. Głównie dlatego, że z tego co się orientuję, singli nie dopuszcza się do ogólnej sprzedaży, i stanowią dla fanów coś nieosiągalnego, i trzeba namęczyć się by je zdobyć, a płytę można kupić wszędzie.

-----
Uff, ale mi ciśnienie skoczyło Zepsułam posta Robertowi, ale udało mi się szczęśliwie go przywrócić do pierwotnej formy... Serce miałam już pod gardłem...

[Robson]

Ależ dopuszcza się Aniu single do sporzedaży Tyle tylko że np. zdobyć single DS/MK teraz już graniczy z cudem. Zawsze powtarzałem że pod tym względem fani DM to mają najlepiej

[Ania_M]

Ależ dopuszcza się Aniu single do sporzedaży

To ja mam jakieś inne, starsze informacje

[filipk91]

moze mark nie chce, zeby ludzie tacy jak my robili potem z okladek plyt oltarzyki? ^^ w koncu skromny gosc

[Ania_M]

Jakby się mocno uprzeć to z tych okładek które teraz mamy też można zrobić ołtarzyki

[filipk91]

Jakby się mocno uprzeć to z tych okładek które teraz mamy też można zrobić ołtarzyki

no wiadomo, ale nawet nie trzeba sie upierac, wystarczy pare swieczek i wolna polka moze w anglii za bycie guru idzie sie do wiezienia? a moze amerykanie by go wzieli za terroryste zrzeszajacego podwladnych przy wlasnych wizerunkach? i wtedy by nie dostal wizy

[Ania_M]

Na swoje usprawiedliwienie mógłby powiedzieć że nie ma wpływu na uczucia ludzi

[filipk91]

On sie nie musi usprawiedliwiac. On NIC nie musi ;D to my musimy go czcic i wielbic, a moze On przy pomyslnym wietrze przypomni sobie o tym miejscu i raczy nas odwiedzic xcD (nie, nie mam oltarzyka )

[Ania_M]

My też nie musimy go czcić ani wielbić. My chcemy to robić (w sensie: kto chce ten chce... )

[filipk91]

wlasnie my musimy xcD inaczej trafimy do knopflerowego piekla, gdzie kazdy bedzie w kolko slyszal piosenke ktorej najbardziej nie lubi

[seska]

Ależ ukazały się fotki wystarczy sprawić sobie LP Dire straits zdaje się że na Communique
też były .A co do singli to przed wdaniem płyty przeważnie wychodzi singiel ja swój ostatni
kupiłem za ok 15 zł w sklpie z płytami leżały na półce i się prosiły tak że nie ma problemu.