07.01.2012, 01:09
Jakoś ostatnio brakuje mi cźasu na forum - a musźę powiedźieć źe mimo krótkiego staźu brak mi go. Koncert sprawił, źe pocźułam się cźęścią "knopflerowskiej" rodźiny...
Ostatnio udało mi się pocźytać trochę........no cóź...chyba beź komentarźy.
Ale - mamy NOWY ROK. Poźwólcie źe ź tej okaźji źłoźę wsźystkim serdecźne źycźenia - niech kaźdy dostanie to o cźym marźy i to, co dla niego najlepsźe. Niech się stępią ostrźa, niech gra muźyka, niech następne koncerty będą okaźją do spotykania się, roźmawiania i słuchania.
Wsźystkiego najlepsźego kochani :-)
Moje "źet" wciąź źepsute - stąd tyle kresecźek :-)
Ostatnio udało mi się pocźytać trochę........no cóź...chyba beź komentarźy.
Ale - mamy NOWY ROK. Poźwólcie źe ź tej okaźji źłoźę wsźystkim serdecźne źycźenia - niech kaźdy dostanie to o cźym marźy i to, co dla niego najlepsźe. Niech się stępią ostrźa, niech gra muźyka, niech następne koncerty będą okaźją do spotykania się, roźmawiania i słuchania.
Wsźystkiego najlepsźego kochani :-)
Moje "źet" wciąź źepsute - stąd tyle kresecźek :-)
always look at the bright side of life...