Może to głupie ale jak zniknęło "NASZE" forum, to tak, jakby ktoś z domowników wyjechał i nigdy miał nie wrócić.
Mimo że wielu uczestników forum znam osobiście (kontakty pozaforumowe), to brakowało
mi tego codziennego kontaktu z WAMI choć przez chwilę, cieszę się że tak się to skończyło.
Kilka lat życia poszłoby w p...........................
Oby nigdy więcej takich przykrych zdarzeń.
p.s.
Dziś już nie popracuję, archiwizuję wszystkie stronki forum - od poczatku...... a,co?
pozdrawiam
Mimo że wielu uczestników forum znam osobiście (kontakty pozaforumowe), to brakowało
mi tego codziennego kontaktu z WAMI choć przez chwilę, cieszę się że tak się to skończyło.
Kilka lat życia poszłoby w p...........................
Oby nigdy więcej takich przykrych zdarzeń.
p.s.
Dziś już nie popracuję, archiwizuję wszystkie stronki forum - od poczatku...... a,co?
pozdrawiam