“Matchstick Man,” another personal memory that poignantly captures Mark Knopfler as he was, and as he remains. “That’s me,” he confesses readily, “a young idiot with a guitar and a bag, climbing up into trucks and hitchhiking. I was trying to get back from a Christmas Eve gig in Penzance early on Christmas Day. I thought I’d hitch home. I don’t think I really knew it was 500 miles from there.”
“I got a lift up the old A1 and he let me off at a high crossroads in the Midlands. The sun was shining, there was snow everywhere and I could see for miles. There was nothing moving anywhere. I’m standing there with my guitar case and bag and this realization of what I’d chosen to do with my life. To me, it was exactly what I wanted to do. It’s just a snapshot of me then. From the air I would have been a tiny matchstick figure in this vastness of snow with his dream of being a musician.”
Więc był tam, w( mieście) Penzance,
Wigilia Bożego Narodzenia granie w jakimś zespole
Teraz wczesnym rankiem w Boże Narodzenie
Pojedzie do domu stopem do Geordielandu(region Newcastle)
Zeszłej nocy spadł śnieg, mam pecha
I za kogo ty, do diabła się uważasz?
Wspinając się do ciężarówki
Z twoją starą torbą i gitarą
A ty, ty wolisz być włóczęgą
Nikt cię nie zaprosił(do auta), wiesz
mizerna postać o świcie
Masz pięćset mil do przejechania
Kierowca musi teraz zrzucić ładunek
Gruby śnieg wciąż leży na ziemi
(Kierowca)zostawia go na dużym skrzyżowaniu
Gdzie widzi ile jeszcze mil (do przejechania)
Słońce świeci, niebo jest niebieskie
I wszystko jest białe i nagie
Nie widać żadnego samochodu
Nic się nie porusza gdziekolwiek
A ty, ty wolisz być włóczęgą
Nikt cię nie zaprosił(do auta), wiesz
(Czuje się jak)figurka z zapałek(który) patrzy na
Te rozległe i ciche równiny śniegu
“I got a lift up the old A1 and he let me off at a high crossroads in the Midlands. The sun was shining, there was snow everywhere and I could see for miles. There was nothing moving anywhere. I’m standing there with my guitar case and bag and this realization of what I’d chosen to do with my life. To me, it was exactly what I wanted to do. It’s just a snapshot of me then. From the air I would have been a tiny matchstick figure in this vastness of snow with his dream of being a musician.”
Więc był tam, w( mieście) Penzance,
Wigilia Bożego Narodzenia granie w jakimś zespole
Teraz wczesnym rankiem w Boże Narodzenie
Pojedzie do domu stopem do Geordielandu(region Newcastle)
Zeszłej nocy spadł śnieg, mam pecha
I za kogo ty, do diabła się uważasz?
Wspinając się do ciężarówki
Z twoją starą torbą i gitarą
A ty, ty wolisz być włóczęgą
Nikt cię nie zaprosił(do auta), wiesz
mizerna postać o świcie
Masz pięćset mil do przejechania
Kierowca musi teraz zrzucić ładunek
Gruby śnieg wciąż leży na ziemi
(Kierowca)zostawia go na dużym skrzyżowaniu
Gdzie widzi ile jeszcze mil (do przejechania)
Słońce świeci, niebo jest niebieskie
I wszystko jest białe i nagie
Nie widać żadnego samochodu
Nic się nie porusza gdziekolwiek
A ty, ty wolisz być włóczęgą
Nikt cię nie zaprosił(do auta), wiesz
(Czuje się jak)figurka z zapałek(który) patrzy na
Te rozległe i ciche równiny śniegu