05.05.2010, 23:35
Odliczano już dni w sprawie koncertu w Londynie, ale jakoś emocje opadły. Chciałbym otworzyć ten temat dla wszystkich tych , którzy wyjeżdzają do Londynu, dla wszystkich tych , którzy jeszcze w to nie wierzą, i dla tych , którzy rzeczywiście odliczają dni i wszystko maja już poukładane organizacyjnie, i pod względem logistycznym.
Omówmy zatem w tym temacie wszystkie sprawy organizacyjne - jak dojeżdzamy, co zwiedzamy, gdzie śpimy (kto z kim nawet), co jemy..... i pijemy, co planujemy przed i po koncercie, kiedy ubieramy koszulki, kiedy je pierzemy i gdzie suszymy.......
No to piszcie !!!!!!!!!!!!
Omówmy zatem w tym temacie wszystkie sprawy organizacyjne - jak dojeżdzamy, co zwiedzamy, gdzie śpimy (kto z kim nawet), co jemy..... i pijemy, co planujemy przed i po koncercie, kiedy ubieramy koszulki, kiedy je pierzemy i gdzie suszymy.......
No to piszcie !!!!!!!!!!!!
We are the sultans of swing...