Wydarzenie Roku Na Forum

[Andrzej]

Do końca roku 2006 zostało nam wprawdzie jeszcze ponad dwa miesišce, niemniej jednak chcialbym Wam zaproponowac, hm???.......chyba zabawę, polegajšcš na tym, abyœcie napisali co Wam najbardziej utkwilo z wydarzeń,tematów postów,koncertów,najwspalniajszych osobowoœci, które zaistniały na naszym Forum przez ten rok.
Nie chodzi tu o ranking, a raczej o przywrócenie wspomnień.

NO TO JA PIERWSZY:
Dla mnie najważniejszym wydarzeniem roku na Forum był wyjazd ekipy hamburskiej na koncert Marka do Hamburga. Emocje wynikłe z poznania i przebywania z 15-stoma knopfleromaniakami na żywo(osobiœcie goœciłem ich w swych progach) stawiam na równi z emocjami odbioru koncertu Marka.
To najpięknięjsza podróż muzyczno-towarzyska mego życia. B)

[BET]

Mysle ze takim wydarzeniem, mimo iz nie na samym forum, jest kolejny, trzeci juz, Ogolnopolski Zlot Fanow oraz ogolne poruszenie mu towarzyszace

[Igor23]

Uwaga mam na to œwiadka.... jakieœ dwie godziny przed koncertem w spodku wracałem z kumplem z centrum miasta na parking położony niedaleko spodka. Przechodzšc obok "ufo" zajęty rozmowš z kolegš, nagle słyszymy pisk opon... patrzymy a tu Maestro w Mercedesie chce wjechać na teren spodka, ale kulturalnie ruchem ręki nas szarych ludzi chce przepuœcić żebyœmy mogli przejœć przez pasy.. zamarłem na parę sekund i to my go puœciliœmy, podziękował i pojechał.

[ania]

zlot :wub: zlot :wub: zlot :wub:

do zobaczenia!!

[Robson]

1. Wyprawa do Hamburga, sam koncert i wszystkie drgnienia serca z tym zwišzane- 28 maja
2. Spotkanie z Kubš i Ewelinš i granie MK przez bite 4 godz.- 29/30 lipca i wszystkie drgnienia serca z tym zwišzane.
3. Zlot, zlot, zlot. I w Krakowie i urodzinowy MK nad morzem.

[pablosan]

Originally posted by Igor23@Oct 24 2006, 12:21 PM
Uwaga mam na to œwiadka.... jakieœ dwie godziny przed koncertem w spodku wracałem z kumplem z centrum miasta na parking położony niedaleko spodka. Przechodzšc obok "ufo" zajęty rozmowš z kolegš, nagle słyszymy pisk opon... patrzymy a tu Maestro w Mercedesie chce wjechać na teren spodka, ale kulturalnie ruchem ręki nas szarych ludzi chce przepuœcić żebyœmy mogli przejœć przez pasy.. zamarłem na parę sekund i to my go puœciliœmy, podziękował i pojechał.

Trzeba było zablokować przejœcie (położyć się!!! i poprosić io zdjęcia i autografy!!! Ja chyba bym tak zrobił, chociaż mam już 3 dychy na karku-heheeheheheh

[anrom]

Igor!!! Nie chwaliłeœ się wczeœniej!!
To piękna sytuacja... czy Maestro sam prowadził?

[Andrzej]

Powielam stary temat sprzed dwóch miesięcy. Może jeszcze kogos zbierze na wspomnienia w długie œwišteczne wieczory.

[Igor23]

Nie, prowadził goœć który wyglšdał jak Neo. Maestro siedział obok B)

[MARTINEZ]

Dla mnie chyba sopocki zlot... dlatego ze w koncu wyjechalem
poza tym jak robimy w krakowie... to nie mysle o zlocie jako takim
a raczej martwie sie czy wypali, czy duzo osob dojedzie, czy uda nam sie cos zagrac dobrze.... i tak sprawy organizacyjne pochlaniaja ten zlocik dla mnie....
ale na szczescie jest szampan u bartka na ktorym sie odreagowuje....

p.s. mam nadzieje ze w tym roku tez bedzie mozliwosc wybrania sie do tego
palacyku o ktorym byla mowa... ?